Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

[maryann]

Jeśli przed skrzyżowaniem nie ma C8, to dość prawdopodobne.

[lith]

No znak obowiązuje za znakiem, czyli że nie mogę wjechać za niego... ale to nie znaczy, że nei mogę wziąć tego znaku pod uwagę 'planując' mój przejazd. Widzę znak, wiem gdzie on obowiązuje i co z tego wynika... to nie jest tak, że dla mnie tego znaku nie ma. Czemu nie mogę wziąć go pod uwagę? Przecież to nie znaczy, że mam się od razu zastosować do niego. Ale mogę wywnioskować na tej podstawie też co obowiązuje innych i jak zorganizowany jest ruch w danym miejscu.

[maryann]

O! I to bardzo mądra wypowiedź i praktyczna. Zgoda. Jednak jak widać zastosowanie jej tutaj zaszkodziło -dlaczego?

[mattis]

A jadący pod prąd może wziąć pod uwagę twój znak ustąp?

[lith]

Tia, a najlepiej to było jechać wtedy autobusem. Bo jazda samochodem w tym momencie zaszkodziła- dlaczego?


@maryann
Co do Twojego 'dlaczego' To tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś złamał przepisy i zrobił to w sposób nieprzewidywalny niczym lądowanie ufo na środku skrzyżowania (zatrzymując się przed skrzyżowaniem i na wszelki wypadek patrząc w niebo też bym uniknął kolizji... )

[BOReK]

Ano zaszkodziło własnie dlatego, że ktoś zgodnie z przepisami wykorzystuje prawo do założenia, że inni uczestnicy ruchu przestrzegają reguł gry. Wniosek - bycie uczciwym szkodzi, bo trafisz na nieuczciwego i jeszcze ci udowodnią, że to Twoja wina.

[maryann]

Po raz trzeci napiszę, że w tym zdarzeniu nikt nie zachował się uczciwie' czyli w/g reguł gry; nikt nie wypełnił prawa.

[kg1956]

Myślę, że już wszystko zostało w tym wątku napisane. Proponuję głosowanie jaki kto ma % winy.
Pod prąd 80%
Ustąp 20%

[lith]

dla mnie jadący pod prąd 100%

Według mnie jadący z podporządkowanej zrobił wszystko co do niego należało.

[pener]

dla mnie jadący pod prąd 100%

Według mnie jadący z podporządkowanej zrobił wszystko co do niego należało.

Oczywiście, oprócz ustąpienia pierwszeństwa.

[lith]

Pojazdowi, który nie ma prawa w ogóle stamtąd wyjechać... którego nie widział i nie miał żadnych podstaw, żeby przypuszczać, że on się tam znajduje.

[pener]

Pojazdowi, który nie ma prawa w ogóle stamtąd wyjechać... którego nie widział i nie miał żadnych podstaw, żeby przypuszczać, że on się tam znajduje.

Dokładnie, jemu nie ustąpił pierwszeństwa.

[rusel]

Dokładnie, jemu nie ustąpił pierwszeństwa.

podaj jeszcze definicje pierszenstwa

[pener]

Definicja ustąpienia pierwszeństwa (czyt. znak A7- bo ten mu to nakazywał)
PORD art.2...
...
23. ustąpienie pierwszeństwa przez kierującego pojazdem
lub pieszego - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch
mógłby zmusić kierującego innym pojazdem do zmiany
kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości jazdy,
a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia
kroku,

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 8.)

[rusel]

to jest definicja jego ustapienia, a ja pytam co decyduje o moim pierszenstwie bo napewno nie znak A7