Jadąc uderzyłem pieszego

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez scorpio44 » piątek 03 listopada 2006, 14:38

Ja jeszcze wczoraj chciałem skomentować sprawę w sposób zbliżony do Mirosa, ale jakoś nie mogłem tego odpowiednio w słowa ubrać. :D Krótko mówiąc, niezatrzymanie się w tamtej sytuacji czy ogólnie rzecz biorąc nieupewnienie się dokładne, że nic się nie stało, to błąd z Twojej strony. Owszem, bardzo poważny błąd. Ale z drugiej strony jeszcze gorszą rzeczą, niż to niezatrzymanie się, jest łapanie później z tego powodu doła na pograniczu depresji (tak jak Ty, jeżeli piszesz prawdę, bo mi też aż się nie chce wierzyć, że można po fakcie aż tak rozpaczać z tego powodu) i łykanie NAWET JEDNEJ, a co dopiero pół paczki tabletek na uspokojenie! (Nie no, z tymi tabletkami to chyba trochę "ubarwiłeś" ;)). Trudno, stało się. Wielkiej krzywdy temu komuś na pewno nie zrobiłeś, a gdyby nawet teoretycznie później miało coś z tego dalej wyniknąć, to przypuszczam, że przeszłoby z Twojej strony wytłumaczenie, że nie zauważyłeś całej tej sytuacji.
Na przyszłość pamiętaj, że ze zwykłej grzeczności w takiej sytuacji należy się zatrzymać, przeprosić jeżeli było się choć trochę winnym (akurat w Twojej sytuacji mogło nie być tej winy po Twojej stronie) i upewnić się, czy wszystko OK. Ale jeżeli już się stało jak się stało, to naprawdę nie powód do takiego zamartwiania się. Na pewno 100 razy poważniejszym powodem do zamartwiania się jest to, skąd wziąć 100 zł, które jest się komuś dłużny itp. itd. ;) :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Matylda » piątek 03 listopada 2006, 15:32

Tancerz, nie dołuj się :wink:
Trochę Cię rozumiem, bo ja też bardzo przeżywam jakieś błedy które wywinę za kierownicą, ale nie warto się podłamywać tak bardzo, bo zdrowia szkoda.
W końcu nic się nie stało na szczęście :)
Piesi (i rowerzyści) mają to do siebie, ze są nieprzewidywalni i albo nagle wyskakują wprost pod koła, albo spacerują sobie po drodze byle jak. Ważne, ze nastepnym razem będziesz się już spodziewał po pieszym jakiegoś "numeru" i przez to pojedziesz ostrożniej.
Pzdr :)
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez gfcore » piątek 03 listopada 2006, 21:02

Szczerze mówiąc, to zwykła ludzka życzliwość nakazuje, aby choćby zapytać "ofiary", czy wszystko w porządku ;P Tym samym Ty nie musiałbyś się teraz tym gnębić i miałbyś czyste sumienie :-)
(18-10-2006) Egzamin, 1. podejście kat. B - zdane! :-)
(23-10-2006) Przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne
(27-10-2006) Odbiór prawka :-)
Avatar użytkownika
gfcore
 
Posty: 55
Dołączył(a): piątek 03 listopada 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków

TAK

Postprzez fradekf » piątek 17 listopada 2006, 21:32

Moim zdaniem pierwszym zachowaniem jakie powinno mieć w takiej sytuacji miejsce to zatrzymanie się i sprawdzenie czy nikomu nic się nie stało. Ucieczka z miejsca zdarzenia (bo ewidentnie tak trzeba to nazwać) jest czymś absolutnie niedopuszczalnym i nieodpowiedzialnym. Co do winy - nie da się osądzić nie znając szczegółów, ale lepiej ich tu nie podawaj...

PS. Masz nauczkę, że w czasie jazdy nawet na moment nie można się zagapić i co najważniejsze - nigdy nie ufać innym uczestnikom ruchu.

Pozdrawiam
fradekf
 
Posty: 7
Dołączył(a): czwartek 16 listopada 2006, 16:46

Postprzez gardziej » wtorek 21 listopada 2006, 10:43

jeszcze nie raz zdazy ci sie popelnic blad na drodze, bo tylko ci ktorzy nic nie robia, bledow nie popelniaja. wystarczy wyciagac solidne wnioski z popelnionych bledow.
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości