scorpio44 napisał(a):MarryAnn napisał(a):Warto też pamiętać o tym że pociągi ujęte tym rozkładem jaki mamy np.
na stronie pkp to tylko jakaś część.
Zacznijmy od tego, że nasze pociągi rzadko 3mają się tego rozkładu. ;) A zatem sposób przejeżdżania przez przejazd zależny od pory i znajomości rozkładu na pamięć jest po prostu absurdalny. ;)
Przepraszam, nie o to mi chodziło do końca.
Miałam na myśli to że niektórzy ludzie myślą że jak w rozkładzie nie ma pociągu
na jakimś odcinku, to znaczy że nic nigdy tam nie jeździ i nie pojedzie.
A jak nie jeździ i nie pojedzie to można nie myśleć nad tym że to torowisko
Są też tacy który podchodzą do sprawy na zasadzi w rozkładzie pociągi są tylko
w dzień, no to w nocy można śmignąć :)
W życiu nie przyszłoby mi do głowy napisanie czegoś w stylu
"pociąg przejeżdża tędy o 13:07, o jest już 13:10, moge się nie zatrzymywać"
lub "o której przejeżdża tędy pociąg? 13:07, a to dobrze bo jest 13:05,
jeszcze zdąże" i w tym momencie wiejżdża tuż pod wóźki SM42, tragiczną
śmierć pod stonką ponoszą wszycy, na miejscu.
Ja zatrzymuje się i będę zatrzymywać przed dokładnie każdym przejazdem,
nawet tym gdzie nie widziałam nigdy pociągu, albo zarośniętym od kilku
dobrych lat bo to że go nie widziałam nie znaczy że on nie jeździ tamtędy.