szerszon napisał(a):Nie gadaj. ZAwsze pomaga rozjaśnić sytuację ta 220.
Zgoda, 220-ka (wytyczne) pomaga zrozumieć znak, zwłaszcza przy interpretacjach tych przepisów o znakach i sygnałach, które mają dość szeroki kontekst. Podam inny przykład: D-21 z "czerwonej książki" (chodzi o szczególną ostrożność). Typuję, że wzmianka o sz.o. jest pochodną albo starszych warunków technicznych albo analogicznego dokumentu rangi międzynarodowej. Wg mnie prawo nie nakazuje zachowania sz.o. w sąsiedztwie szpitala.
Nawiasem dodam, że formy nakazu i zakazu wymagają jasnego sprecyzowania w odpowiednim rozporządzeniu. Ustawianie takich znaków koresponduje z czynnościami administracyjnymi, które można zaskarżyć do WSA
