Stłuczka na parkingu - proszę o pomoc

[Henq]

Winny kolizji i sprawca kolizji to jedna i ta sama osoba w tym przypadku kierowca pojazdu który nie zastosował się do art 25.1

Taa, albo baba, która zupę przesoliła ...

a co ma to wspólnego z tematem dyskusji? Widzę, że zabrakło sensownych argumentów

[sankila]

a co ma to wspólnego z tematem dyskusji? Widzę, że zabrakło sensownych argumentów

Co mam sensownie argumentować? Że "sprawca" znaczy "ten, co sprawił"? A może mam sensownie dyskutować, dlaczego istnieje różnica pomiędzy sprawstwem zdarzenia a odpowiedzialnością za nie?
Uzasadniać logicznie, dlaczego - gdy dziecko porysuje czyjś samochód - to mandat dostaną jego rodzice, chociaż to nie oni są sprawcami?
Wolę jeszcze raz powtórzyć, że to sąd rozstrzyga, jaki udział w zdarzeniu miał każdy z kierowców

[Henq]

... sensownie...logicznie...

Ale z tobą nie da się sensownie i logicznie dyskutować Czy ty nie rozumiesz że jeżeli dziecko zarysuje auto to nadal sprawcą oraz winnym zarysowania auta jest dziecko nie jego rodzice?
Mandat ew karę nadal zostanie wymierzona dziecku, ale skoro jest niepełnoletnie to odpowiedzialność finansowa przechodzi na rodziców, opiekunów prawnych i to oni pokrywają straty. Tak samo jest tutaj z winnym spowodowania kolizji, winny jest ten który nie zastosował się do art 25.1 czy ci się to podoba czy nie, ale skoro płaci ubezpieczenie OC to odpowiedzialność finansowa za uszkodzenia spada na ubezpieczyciela i to on pokrywa straty.

[sankila]

Czy ty nie rozumiesz że jeżeli dziecko zarysuje auto to nadal sprawcą oraz winnym zarysowania auta jest dziecko nie jego rodzice?
Mandat ew karę nadal zostanie wymierzona dziecku, .

Taa, wsadź pięciolatka do pierdla za przestępstwo z art 288 KK - bo tak jest kwalifikowany wandalizm (a myślę, że naskrobie lakieru za 500 zł?). Jest sprawcą, jest winien, to niech odpowiada!

Dla mnie EOT

[Henq]

Taa, wsadź pięciolatka do pierdla za przestępstwo z art 288 KK - bo tak jest kwalifikowany wandalizm (a myślę, że naskrobie lakieru za 500 zł?). Jest sprawcą, jest winien, to niech odpowiada!

,
Może za nim zaczniesz coś pisać warto by było dokształcić się z danego tematu, co?
Poczytaj trochę polskie prawo a dowiesz się, że czyny popełniane przez osoby nieletnie, czyli osoby poniżej 17 lat, nie są przestępstwami. Nieletni nie podlegają odpowiedzialności karnej, natomiast stosuje się wobec nich środki przewidziane w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich.
Polecam lekturę: "Odpowiedzialność karna a wiek sprawcy (art. 10)."Niestety nie masz pojęcia o przepisach ruchu drogowego (co widać powyżej), a bierzesz się za polskie prawo karne odpuść sobie niestety przerasta cie to.

[sankila]

Poczytaj trochę polskie prawo a dowiesz się, że czyny popełniane przez osoby nieletnie, czyli osoby poniżej 17 lat, nie są przestępstwami. Nieletni nie podlegają odpowiedzialności karnej, natomiast stosuje się wobec nich środki przewidziane w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich.

Taa, zapewne ja te bzdury powypisywałam? "jeżeli dziecko zarysuje auto to nadal sprawcą oraz winnym zarysowania auta jest dziecko ... mandat ew karę nadal zostanie wymierzona dziecku ...
Widzę, że od swojego forumowego guru nauczyłeś się mataczenia w stylu "przecież nie powiedziałem tego co powiedziałem".

Podsumujmy:
Bzdura nr 1: winnym zarysowania auta jest dziecko - dziecku do lat 13 nie można przypisać WINY za czyny zabronione, z uwagi na jego niedostateczną świadomość postępowania.
Bzdura nr 2: kara zostanie wymierzona dziecku - jeśli dziecku nie można przypisać winy za uczynek, to tym bardziej nie można go zań ukarać;
Bzdura nr 3: "czyny popełniane przez osoby nieletnie nie są przestępstwamii" - czyn jest przestępstwem jeśli wyczerpuje znamiona przestępstwa; natomiast wiek sprawcy ma wpływ na określenie jego świadomości i zakresu odpowiedzialności za takiż czyn.
Bzdura nr 4: "Nieletni nie podlegają odpowiedzialności karnej" - dolna granica odpowiedzialności karnej w Polsce to 15 lat. Od tego wieku może być sądzony przed sądem powszechnym.

Może za nim zaczniesz coś pisać warto by było dokształcić się z danego tematu, co?

Gdybym była złośliwa, to wspomniałabym coś o ortografii i interpunkcji, ale że jestem delikatna i subtelna, to podtrzymam jedynie swoją opinię w wątkowej sprawie: sprawca zdarzenia może być winowajcą, może być współwinowajcą, może być niewinny - tę kwestię rozstrzyga sąd na podstawie analizy okoliczności zdarzenia.

[Henq]

Podsumujmy:
Bzdura nr 1: winnym zarysowania auta jest dziecko - dziecku do lat 13 nie można przypisać WINY za czyny zabronione, z uwagi na jego niedostateczną świadomość postępowania.
Bzdura nr 2: kara zostanie wymierzona dziecku - jeśli dziecku nie można przypisać winy za uczynek, to tym bardziej nie można go zań ukarać;
Bzdura nr 3: "czyny popełniane przez osoby nieletnie nie są przestępstwamii" - czyn jest przestępstwem jeśli wyczerpuje znamiona przestępstwa; natomiast wiek sprawcy ma wpływ na określenie jego świadomości i zakresu odpowiedzialności za takiż czyn.
Bzdura nr 4: "Nieletni nie podlegają odpowiedzialności karnej" - dolna granica odpowiedzialności karnej w Polsce to 15 lat. Od tego wieku może być sądzony przed sądem powszechnym.

Co się tak uczepiłaś tego dziecka? nie dość że nie jest to na temat to jeszcze bzdety jakieś. Jeżeli dziecko zarysowało auto to nadal winnym zarysowania auta będzie dziecko, nadal sprawcą zarysowania auta będzie dziecko
Tak samo w tym przypadku sprawca kolizji i winny kolizji to jest ta sama osoba, osoba która nie spełniła wymagań art 25.1. To ta osoba wjechała na skrzyżowanie i to przez tą osobę inny pojazd uderzył w jej auto, a uderzył nadal dla tego, że sprawca i winny kolizji nie zastosował się do art 25.1

Może za nim zaczniesz coś pisać warto by było dokształcić się z danego tematu, co?

Gdybym była złośliwa, to wspomniałabym coś o ortografii i interpunkcji, ale że jestem delikatna i subtelna,

Nie ma problemu mam jeszcze pakiet emotek , na twoje bzdurne teorie...

...to podtrzymam jedynie swoją opinię w wątkowej sprawie: sprawca zdarzenia może być winowajcą, może być współwinowajcą, może być niewinny - tę kwestię rozstrzyga sąd na podstawie analizy okoliczności zdarzenia.

Sprawca kolizji jest winny!, jeżeli sąd uzna ze sprawca jest niewinny, automatycznie osoba ta jest niewinna i przestaje być sprawcą czy to takie trudne?

[Cyryl]

ciekawa dyskusja, ale co czepiliście się przykładu nie mającego nic wspólnego z podanym przypadkiem przez autora?