Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez eragon » wtorek 08 listopada 2016, 11:30

OK, Henq.. Jadący "na wprost" olewa pieszego, skręcający przepuszcza.. Gdzie ten pieszy wtedy jest? Powiedz mi i wszystkim gdzie się zaczyna i gdzie kończy "na skrzyżowaniu"..
Co z pieszym, który przez skrzyżowanie próbuje przejść na skos?
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez Henq » wtorek 08 listopada 2016, 21:45

eragon napisał(a):Gdzie ten pieszy wtedy jest?

a gdzie ma być? już pisałem widocznie nie doczytałeś:
art 26.2]Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.[/quote]
no to gdzie ma być? czyż nie na jezdni?
[quote="eragon napisał(a):
Powiedz mi i wszystkim gdzie się zaczyna i gdzie kończy "na skrzyżowaniu"..

to nie wiesz co to jest skrzyżowanie? :wow:
nie mieszaj do swojej niewiedzy wszystkich.
eragon napisał(a):Co z pieszym, który przez skrzyżowanie próbuje przejść na skos?

:eek2:
art 13.3 napisał(a):Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez eragon » wtorek 08 listopada 2016, 22:48

No może bym cię uznał za geniusza gdybyś chociaż raz na pytanie odpowiedział jako Henq a nie PoRD..
Nie cytuj bez przerwy kodeksu, bo się pogrążasz..
Sklecić jednego zdania nie umiesz ??
Zauważ, że się zapętliłeś.. Raz cytujesz "na skrzyżowaniu" a za chwilę, że ma iść przez jezdnię prostopadle..
Ustalmy raz na zawsze gdzie się kończy skrzyżowanie.. Jakieś propozycje??
Jest ważne czy lezie na czy przez.. Czy nie ??
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez waw » wtorek 08 listopada 2016, 22:52

eragon napisał(a):Ustalmy raz na zawsze gdzie się kończy skrzyżowanie.. Jakieś propozycje??

Na obszarze ograniczonym słupkami U-2 jeśli skrzyżowanie nie jest w nie wyposażone.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez JAKUB » środa 09 listopada 2016, 05:33

Pieszy idąc na skos przez skrzyżowanie musi być pewien że nie będzie na kolizyjnym torze swojego marszu z jadącym pojazdem.
Nie przysługuje mu pierwszeństwo.
Problem skutecznie może rozwiązać ustawienie programu sygnalizacji świetlnej.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez Henq » środa 09 listopada 2016, 18:34

eragon napisał(a):No może bym cię uznał za geniusza gdybyś chociaż raz na pytanie odpowiedział jako Henq a nie PoRD..

a to na drodze obowiązują przepisy "henq" albo "eragon"? :eek2:
eragon napisał(a):Nie cytuj bez przerwy kodeksu, bo się pogrążasz..

tak tak, gratuluję... :spoko:
eragon napisał(a):Sklecić jednego zdania nie umiesz ??

? Przecież masz jedno zdanie:
henq napisał(a):ma pierwszeństwo przed pojazdami skręcającymi

z którym widać się nie zgadzasz, wolno, ale oczywiście poparcia w przepisach brak :eek2:
eragon napisał(a):Zauważ, że się zapętliłeś.. Raz cytujesz "na skrzyżowaniu" a za chwilę, że ma iść przez jezdnię prostopadle..

Nic nie zapętliłeś.. po prostu nie zrozumiałeś przepisów, pieszy na skrzyżowaniu może przechodzić przez jezdnię prostopadle co w tym dziwnego?
Pieszy idzie chodnikiem drogi 1 i wchodzi na jezdnię na skrzyżowaniu, akurat jezdnię drogi 2 którą ma obowiązek przechodzić drogą najkrótszą , prostopadle do osi jezdni , tej po której się porusza czyli 2.
Pieszy będąc na tej jezdni ma pierwszeństwo przed pojazdem skręcającym z drogi z której wchodził pieszy ot i cała filozofia
eragon napisał(a):Ustalmy raz na zawsze gdzie się kończy skrzyżowanie.. Jakieś propozycje??

ale jakie propozycje? poczytaj pord, co to jest skrzyżowanie, dokładnie definicję skrzyżowania,poczytaj co to jest droga, dokładnie definicję drogi i wszystko stanie się jasne.
eragon napisał(a):Jest ważne czy lezie na czy przez.. Czy nie ??

A to nie może na skrzyżowaniu "leź" przez jezdnię?
no to przez co "lezie"?
---

waw napisał(a):Na obszarze ograniczonym słupkami U-2 jeśli skrzyżowanie nie jest w nie wyposażone.

dokładnie to tam gdzie zaczyna i kończy się droga (chodzi o szerokość) ;)
forum.v10.pl napisał(a):"(...) Ustawa nie określa początku i końca skrzyżowania. W literaturze (...) za początek i koniec skrzyżowania uznaje się przedłużenie na drodze poprzecznej linii ograniczającej pobocze (...). Początek (koniec) skrzyżowania określa więc przedłużona linia prosta zewnętrznych krawędzi pobocza lub chodnika (...)."

(Ryszard Stefański, Prawo o ruchu drogowym, Komentarz, Wyd. II, Warszawa 2005)

i z naszego podwórka:
viewtopic.php?f=3&t=27868&start=15#p264500
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez LeszkoII » czwartek 10 listopada 2016, 19:21

Henq napisał(a):
forum.v10.pl napisał(a):"(...) Ustawa nie określa początku i końca skrzyżowania. W literaturze (...) za początek i koniec skrzyżowania uznaje się przedłużenie na drodze poprzecznej linii ograniczającej pobocze (...). Początek (koniec) skrzyżowania określa więc przedłużona linia prosta zewnętrznych krawędzi pobocza lub chodnika (...)."

(Ryszard Stefański, Prawo o ruchu drogowym, Komentarz, Wyd. II, Warszawa 2005)
Określa, bo zdefiniowano skrzyżowanie. Profesorowi zapewne chodziło o to, że w tej materii ustawa wprost nie odnosi się do ustawy o drogach publicznych. Nie musi i nie zawsze takie odwołanie ma sens (np. skrzyżowania na węzłach autostrad).
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez Henq » piątek 11 listopada 2016, 02:34

LeszkoII napisał(a):Określa, bo zdefiniowano skrzyżowanie.

tak określa, bo zdefiniowano skrzyżowanie jako połączenie dróg i drogę oraz co wchodzi w jej skład.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez JAKUB » piątek 11 listopada 2016, 11:16

Uważam, że PRD w Polsce nie zabraniają pieszemu chodzenia na skos przez skrzyżowanie.

W wielu krajach takie zachowanie, jest również kierowane przez sygnalizacjię świetlną.
Też bym nie uwierzył, gdybym nie jeździł po takim skrzyżowaniu koło Schulzentrum w Niemczech.

W którym miejscu polskie Dz.U. zabraniają przechodzenia przez skrzyżowanie (obszar wytyczony przez przecięcie się dróg) najkrótszym odcinkiem dla pieszego?
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez eragon » piątek 11 listopada 2016, 13:29

waw napisał(a):Na obszarze ograniczonym słupkami U-2

Co na to Henq ?? Bo cytuje artykuł w ktorym jest tylko słowo "na". Nie napisano o obszarze a tym bardziej rejonie jak mi się wyrwało..
Henq napisał(a):przepisy "henq" albo "eragon"

Na drodze publicznej obowiązuje PoRD, a nie twoja interpretacja.. skoro róznie rozumiemy pojęcie skrzyzowania to nie dogadamy sie nigdy - tylko w odpowiedzi nie cytuj debilnego tekstu !!!
Henq napisał(a):gratuluję

Sam sobie ?? Nie rób jaj..
Henq napisał(a):z którym widać się nie zgadzasz,

Zgadzam sie, tylko, że wtedy nie jest "na" skrzyzowaniu.. A to mi usiłujesz wmówić cytując złe artykuły..
A potem pisząc to co ja ->
Henq napisał(a):Pieszy będąc na tej jezdni ma pierwszeństwo przed pojazdem skręcającym

... że w końcu zszedł ze skrzyzowania (albo nigdy na nie nie wszedł) na jezdnię..
Henq napisał(a):poczytaj pord

Nie rozkazuj mi.. Kim jesteś ?? Wyluzuj z takimi poleceniami - żonie sprobuj takie nakazy dawać..
Henq napisał(a):nie może na skrzyżowaniu "leź" przez jezdnię?
no to przez co "lezie"?

No własnie.. Przez co ??
Na skrzyżowaniu "lezie" przez skrzyzowanie przecież.. Drugorzędną sprawą jest istnienie tam jezdni, to jasne, że po czymś pojazdy jeżdżą..
JAKUB napisał(a):zabraniają przechodzenia przez skrzyżowanie

Henq ci przecież zacytował ustawę - pieszy chodzi "na" a nie "przez", nie "w rejonie", nie po "obszarze".. a tak by mozna określić twór opisany przez "uczonego"..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez Henq » piątek 11 listopada 2016, 17:16

eragon napisał(a):Na drodze publicznej obowiązuje PoRD, a nie twoja interpretacja.. skoro róznie rozumiemy pojęcie skrzyzowania to nie dogadamy sie nigdy - tylko w odpowiedzi nie cytuj debilnego tekstu !!!

tak? no popatrz a tu zgoła odmienne zdanie prezentujesz:
eragon napisał(a):Owszem, w rejonie skrzyżowania, ale gdzie sie ten rejon kończy ?? Wiesz ?? Obejrzyj rysunek - pieszy lezie w rejonie czy poza ?? Od razu ci powiem - nie stwierdzimy tego.. Każdy będzie trzymal swego..

a sorry miałem nie cytować
eragon napisał(a):debilnego tekstu !!!
:eek2:
eragon napisał(a):
Henq napisał(a):gratuluję

Sam sobie ?? Nie rób jaj..

nie, tobie znajomości przepisów :eek2:
eragon napisał(a):Zgadzam sie,

no twoja wypowiedź powyżej temu przeczy
eragon napisał(a):tylko, że wtedy nie jest "na" skrzyzowaniu.. A to mi usiłujesz wmówić cytując złe artykuły..
A potem pisząc to co ja ->

Nie, nie, nie piszę to co ty, wręcz przeciwnie:
eragon napisał(a):Przepuszcza wszystkie pojazdy i zachowuje ostrożność.. Na własne ryzyko idzie...

a ja ci napisałem że to bzdura, pieszy przechodząc na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi ma pierwszeństwo przed pojazdem skręcającym w tą drogę, z racji że nie przyznasz się do błędu rozpoczął się dramat w aktach z twojej strony na temat co to jest skrzyżowanie :eek2: żenada.
eragon napisał(a):
Henq napisał(a):Pieszy będąc na tej jezdni ma pierwszeństwo przed pojazdem skręcającym

... że w końcu zszedł ze skrzyzowania (albo nigdy na nie nie wszedł) na jezdnię..

no i po raz kolejny jakieś manipulację włączasz, a to jezdnia drogi nie może być na skrzyżowaniu?
eragon napisał(a):
Henq napisał(a):poczytaj pord

Nie rozkazuj mi.. Kim jesteś ?? Wyluzuj z takimi poleceniami - żonie sprobuj takie nakazy dawać..

hipokryta, ja nie rozkazuje ja ci po prostu dobrze radzę bo w tym wątku nie błyszczysz.
eragon napisał(a):
Henq napisał(a):nie może na skrzyżowaniu "leź" przez jezdnię?
no to przez co "lezie"?

No własnie.. Przez co ??
Na skrzyżowaniu "lezie" przez skrzyzowanie przecież.. Drugorzędną sprawą jest istnienie tam jezdni, to jasne, że po czymś pojazdy jeżdżą..

hahaha czyli lezie przez skrzyżowanie nie po jezdni ciekawe ciekawe :lol:
rozumiem że idąc na skrzyżowaniu chodnikiem również nie lezie chodnikiem tylko skrzyżowaniem :eek2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez gumik » piątek 11 listopada 2016, 19:11

JAKUB napisał(a):Uważam, że PRD w Polsce nie zabraniają pieszemu chodzenia na skos przez skrzyżowanie.

Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni

Idąc na skos z pewnością nie idziesz prostopadle do żadnej z jezdni.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3517
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez LeszkoII » piątek 11 listopada 2016, 20:32

JAKUB napisał(a):Uważam, że PRD w Polsce nie zabraniają pieszemu chodzenia na skos przez skrzyżowanie.

W wielu krajach takie zachowanie, jest również kierowane przez sygnalizacjię świetlną.
Też bym nie uwierzył, gdybym nie jeździł po takim skrzyżowaniu koło Schulzentrum w Niemczech.

W którym miejscu polskie Dz.U. zabraniają przechodzenia przez skrzyżowanie (obszar wytyczony przez przecięcie się dróg) najkrótszym odcinkiem dla pieszego?
Art. 13 ust. 3 obliguje pieszego do przechodzenia przez jezdnię jak najkrótszą drogą i prostopadle do osi jezdni.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez eragon » piątek 11 listopada 2016, 20:33

Henq, czy jak tam ci jest - żenada to ty masz nazwisko..
Znasz takie powiedzenie, że "z idiotami się nie dyskutuje, bo sprowadzają do swojego poziomu i pokonują doświadczeniem" ??
Pasuje jak ulał do twoich wpisów na tym forum..
Żyj sobie w tym poczuciu wartości, której nie masz. Trudno..
Ja niestety nie potrafię w kółko pieprzyc głupoty jak ty.
Zauważ, że nikt z piszących w tym wątku nie poparł twoich rewelacyjnych idei. Nie daje do myślenia ?? Bo trzeba mieć czym myśleć..
Tak z grubsza to do ciebie nic nie mam, ale zazdrościć nie ma też czego.
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Postprzez Henq » sobota 12 listopada 2016, 11:47

eragon napisał(a):Henq, czy jak tam ci jest - żenada to ty masz nazwisko..

nie wiem co to ostatnimi czasy na tym forum się dzieje, wystarczy napisać komuś że jest w błędzie i zaczyna się pisanie nie na temat, ataki personalne i obrażanie innych użytkowników. Nie napisałeś nic konkretnego związanego z tematem i popartego przepisami, więc po co się w ogóle wypowiadasz?

eragon napisał(a):Ja niestety nie potrafię w kółko pieprzyc głupoty jak ty.

no rozumiem że dla ciebie przepisy cytowane pord to "pieprzenie głupot"? to się pytam co ty robisz na prawym fotelu L-ki..? zapewne komórka w ręce i jedziemy :eek2:


eragon napisał(a):Zauważ, że nikt z piszących w tym wątku nie poparł twoich rewelacyjnych idei.

ale co mieli napisać?: brawo @henq zacytowałeś pord poprawnie? - nie wiem może ty potrzebujesz takiego łechtania ego, ja nie..

eragon napisał(a): Nie daje do myślenia ??

widzę ze za twoimi wpisami stoi profesjonalizm i kolejka chętnych do pisania: brawo @eragon masz rację - a nie sorry nikt tak nie pisze a wręcz przeciwnie wytykają ci twoje braki...
eragon napisał(a):Bo trzeba mieć czym myśleć..
Tak z grubsza to do ciebie nic nie mam, ale zazdrościć nie ma też czego.

to użyj tego czegoś i przestań łamać regulamin.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 39 gości