Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez viktorio » wtorek 15 września 2015, 18:13

sakuwbarakushow napisał(a):Citroen saxo z 99' w dieslu

Najwięcej jechałem 160km/h myślę, że pociągnąłbym do 165km/h ale skończyła mi się droga :D
Rozpędzałem się od 50 km/h - mijając miejscowość do 160 na odcinku 5km... tyle potrzebowałem by wydusić jakaś ładną prędkość, problem powyżej 130 km/h idzie bardzo topornie, a jak jestem już na 150km/h to nie za każdym razem udaje mi się wyciągnąć więcej .



Próbowałeś wyprzedzać trzymając najwyższą możliwą ilość obrotów?
viktorio
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota 29 listopada 2014, 21:04

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez pasqudek » wtorek 15 września 2015, 19:26

:sakuwbarakushow:
Skończyła się droga? Mogłeś skrzydła rozłożyć :)
Ale to z górki te 165km/h? :)
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez Radhezz » wtorek 15 września 2015, 19:33

Nie kumam - tak trudno ogarnąć że są auta które nie osiągają dużych prędkości, np. z racji "krótkiej skrzyni"?

Swego czasu jeździłem znaczną liczbą VW T4, przeróżnymi - jedne rozpędzały się nawet do 170-180km/h, inne z trudem wyciągały 130km/h. Różnice w prędkości maksymalnej zachodziły też między silnikami tej samej pojemności i mocy, m.in. dlatego że VW stosował w zależności od wersji aż 8 różnych typów skrzyni biegów - 1.9D i DOKA miały skrzynie najkrótsze, najdłuższe zaś przeważnie osobowe Caravelle i Multivany z najmocniejszymi 2.5TDI.
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez waw » środa 16 września 2015, 01:02

A tak wracając do tematu, zwykłą samochodową kamerą da się uchwycić jak pojazd wyprzedzający jedzie ze stałą prędkością, a wyprzedzany nagle i energicznie przyspiesza ponad prędkość wyprzedzającego. I za takie coś powinni karać.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez Borys_q » środa 16 września 2015, 10:48

Jakby jechał sam to by najpierw oberwał po hamulcach, a potem oklep ryja :evil:


A rozmawiałeś o tym z lekarzem co ci psychotesty na uprzywilejowane podpisuje?

Rozumiem, że od czasu do czasu może się trafić taki burak, ale bez przesady ja jak jeszcze jeździłem motocyklem 125cc nie miałem z tym większych problemów, jak gość nie daje się wyprzedzić i blokuje to patent jest prosty.
1.Redukcja biegu
2.Gaz opór
3.Patrzymy w lusterko czy nic nie jedzie z tyłu i wyjeżdżamy bez kierunku
Ważne jest, żeby nie rozpędzać się dopiero jak go wyprzedzamy, ale wcześniej przyhamować troszeczkę i zostawić większy odstęp, po czym wyprzedzamy go z rozpędu. Ja tak właśnie robię z takimi gośćmi i gwarantuję, że działa.



Potwierdzam działa w 99% przypadków. Z tym, że ten kierunek możesz włączyć jak ten przed toba jest typem durnia co ci utrudnia wyprzedzanie to mało prawdopodobne żeby obserwował dalej niz na 10 m do tyłu, najprawdopodobniej nie zauważy kierunku. Jak droga jest szeroka to jeszcze staram sie zmieścić przy ruchu z naprzeciwka tego na pewno się nie spodziewa i nie odważy sie zablokować.


:radhezz:
OK. Zazwyczaj na drodze jest wiecej pojazdow. Watpie czy uwierza jednemu biednemu "szeryfowi", ze nie zauwazyl.
Jesli wyprzedza sie na pasie do jazdy w przeciwna strone to mozna nie zauwazyc takiego "szeryfa";) Jeszcze wlaczyc w telefonie nagrywanie video.


Od dawna zastanawiam się co jest gorsze na drodze "szeryfi" czy "konfidenci" w sumie chyba ci drudzy, a na pewno obydwa typy są siebie warte i są zakałą polskich dróg.

EDIT: Żeby nie wywoływać burzy, nie uważam że każdy posiadacz kamerki jest konfidentem, konfidentctwo to taki stan umysłu "nie mogę go wyprzedzić to nagram ch#@a i wyślę". Tak w ogóle to większa odpowiedzialność w kwestii bezpieczeństwa leży na wyprzedzającym niż wyprzedzanym.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez waw » środa 16 września 2015, 12:04

Borys_q napisał(a):Od dawna zastanawiam się co jest gorsze na drodze "szeryfi" czy "konfidenci" w sumie chyba ci drudzy, a na pewno obydwa typy są siebie warte i są zakałą polskich dróg.

EDIT: Żeby nie wywoływać burzy, nie uważam że każdy posiadacz kamerki jest konfidentem, konfidentctwo to taki stan umysłu "nie mogę go wyprzedzić to nagram ch#@a i wyślę". Tak w ogóle to większa odpowiedzialność w kwestii bezpieczeństwa leży na wyprzedzającym niż wyprzedzanym.

Ludziom często brakuje rozsądku i mając kamerkę donoszą za byle co. Ja planuję się w coś takiego wyposażyć, ale nie po to by donosić (choćby dlatego że szkoda czasu na chodzenie po sądach gdy ktoś nie przyjmie mandatu) tylko po to żeby w razie wypadku takiego jak nieoczekiwane wtargnięcie pieszego, czy zajechanie drogi było mniej kłopotów.

A co do wyprzedzania. Na wyprzedzanego jest nałożony jeden malutki obowiązek - nie przyspieszać. Takie postępowanie może być niebezpieczne. Bo gdy wyprzedzający będzie na wysokości wyprzedzanego i tez zacznie przyspieszać to manewr może nie zakończyć się w momencie nadjeżdżania pojazdu z naprzeciwka i czołówka gotowa...
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez Borys_q » środa 16 września 2015, 12:17

Na wyprzedzanego jest nałożony jeden malutki obowiązek - nie przyspieszać.


A wyprzedzający może zakładać ..... chyba że zachowanie wskazuje inaczej. Ma zachować SZ.O i upewnić się, że ma dość miejsca i nie utrudni komukolwiek. Oznacza to gotowość do przerwania manewru jeśli ten wyprzedzany jest debilem a nie ściganie się z nim.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez LeszkoII » środa 16 września 2015, 13:03

Jeszcze jedna uwaga. Niektórzy interpretują już samo dojeżdżanie do pojazdu (np. 10-15m wcześniej) jako rozpoczęcie wyprzedzania. Zwłaszcza gdy wyprzedzanie odbywa się na drodze jednojezdniowej. Tymczasem nie jest to żadne wyprzedzanie a zatem nie ma osoby wyprzedzającej ani wyprzedzanej - nie ma obowiązku niezmniejszania prędkości czy usuwania się jak najbardziej w prawo(dla niektórych pojazdów).

Rozsądnym zachowaniem jest wrócić na prawy pas ruchu, jeżeli ograniczenie prędkość uniemożliwia wyprzedzanie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez mp0011 » środa 16 września 2015, 14:57

Jakby literalnie czytać polskie przepisy, wyprzedzanie jest dopiero kiedy przejeżdżamy OBOK pojazdu, czyli zaczyna się kiedy nasz zderzak przedni zrówna się z tylnym pojazdu wyprzedzanego, a kończy, kiedy nasz tylny minął przedni zderzak pojazdu wyprzedzanego...
Kod: Zaznacz cały
wyprzedzanie – przejeżdżanie obok pojazdu

Szerzej o tym jest w Konwencji wiedeńskiej:
Art 11.10. Każdy kierujący, który stwierdzi, że kierujący jadący za nim zamierza go wyprzedzić, powinien - z wyjątkiem przypadku przewidzianego w artykule 16 ustępie 1 litera b) (/skręt w lewo - lewa krawędź/) niniejszej konwencji - trzymać się blisko krawędzi jezdni odpowiadającej kierunkowi ruchu oraz nie powinien zwiększać szybkości. Jeżeli niedostateczna szerokość jezdni, jej profil lub stan w połączeniu z natężeniem ruchu z przeciwnego kierunku nie pozwalają na wyprzedzanie bez trudu i bez narażenia na niebezpieczeństwo pojazdu powolnego lub zajmującego dużo miejsca albo zobowiązanego do przestrzegania ograniczonej szybkości, kierujący takim pojazdem powinien zmniejszyć szybkość oraz w razie potrzeby usunąć się możliwie najbardziej na bok w celu umożliwienia wyprzedzenia go przez pojazdy jadące za nim.


Rozszerza on zakaz zmiany prędkości także na "zamiar wyprzedzania", a nie sam manewr.

Czy widząc we wstecznym pojazd zbliżający się do mnie z kierunkowskazem powinienem się domyślić że zamierza mnie wyprzedzić?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez Borys_q » środa 16 września 2015, 15:11

Na szczęście kierujący ma obowiązek stosować się do "Prawa o ruchu drogowym" a nie do umów międzynarodowych różnej maści. To że ustawodawca nie jest w stanie napisać prawa zgodnie z umowami międzynarodowymi to problem ustawodawcy nie kierującego.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez LeszkoII » środa 16 września 2015, 18:01

mp0011 napisał(a):Jakby literalnie czytać polskie przepisy, wyprzedzanie jest dopiero kiedy przejeżdżamy OBOK pojazdu, czyli zaczyna się kiedy nasz zderzak przedni zrówna się z tylnym pojazdu wyprzedzanego, a kończy, kiedy nasz tylny minął przedni zderzak pojazdu wyprzedzanego...
Identycznie rozumuję , jak Ty. Gdyby traktować wyprzedzanie zgodnie def. legalną również na przejściach, to byłoby znacznie mniej wypadków. Podczas tzw. "zrównywania się" przednimi zderzakami podczas jazdy ktoś wcześniej musiał wyprzedzić.

Pola manewru w interpretacji PoRD tutaj nie dostrzegam, za to jest pole manewru dla interpretacji szkodliwości społecznej czynu zabronionego.

==================
"Jazda na zderzaku" jest niedopuszczalna z co najmniej 2 powodów. Pierwszy jest trywialny. Drugi ma związek z sygnalizowaniem manewru zmiany pasa ruchu(jako poprzedzającego wyprzedzanie) w sposób wyraźny. Jak kto za blisko podjedzie, to bywa że w żadnym lusterku nie ujrzymy kierunkowskazu a już na pewno ani zawczasu ani wyraźnie.

Czyżby wciąż wielu kierowców miało kompleks mistrza kierownicy długiej prostej? Na zakrętach jadą przesadnie asekuracyjnie(nie mam do nich pretensji o to) a światło stopu widać przed każdym nawet najmniejszym łukiem(nie interesuje mnie, ile pali ich samochód) a jak już pojawia się ta długo oczekiwana prosta, to najczęściej nadrabiają sobie kosztem jazdy z prędkością 30% większą od dopuszczalnej.
Może się czepiam...

I jeszcze: wyprzedzanie pojazdu przez pojazd wyprzedzany (może się zdarzyć, że najpierw wyprzedzamy ale nie zdążymy wyprzedzić bo ten po prawej przyspiesza) jest dodatkowo zabronione poza O.Z.(nie więcej niż 2 pasy dla danego kierunku) jako wyprzedzanie z prawej strony.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez mp0011 » środa 16 września 2015, 18:26

Tak na marginesie, KW nie traktuje każdej jazdy obok siebie z różną prędkością jako wyprzedzania.

5. a) Na jezdniach mających co najmniej dwa pasy ruchu przeznaczone do ruchu w kierunku jego jazdy kierujący, w razie potrzeby podjęcia nowego manewru wyprzedzania natychmiast lub wkrótce po zajęciu pozycji określonej w artykule 10 ustępie 3 niniejszej konwencji, może - dla wykonania tego manewru i pod warunkiem upewnienia się, że to nie narazi na większe utrudnienie kierujących szybszymi pojazdami jadącymi za nim - pozostać na pasie ruchu zajętym przez niego podczas pierwszego wyprzedzania.

6. Jeżeli mają zastosowanie postanowienia ustępu 5 lit. a) niniejszego artykułu i natężenie ruchu jest takie, że pojazdy nie tylko zajmują całą szerokość jezdni przeznaczonej do ruchu w kierunku, w którym się poruszają, lecz także jadą z szybkością zależną od szybkości poprzedzającego pojazdu poruszającego się w danym rzędzie, to:
a) bez naruszania postanowień ustępu 9 niniejszego artykułu jazda pojazdów na jednym pasie ruchu z większą szybkością niż na innym pasie nie będzie uważana za wyprzedzanie w rozumieniu niniejszego artykułu;


Czy ma to jakieś przełożenie na UPRD i czy można na tej podstawie nie przyjąć mandatu / wybronić się w sądzie za wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym (lub utrudnianie wyprzedzania - poprzez zmianę prędkości), jeżeli według tego przepisu nie było to wyprzedzanie?

Dotyczy to w dużym uproszczeniu miejsc, gdzie wolno wyprzedzać prawą stroną. Czyli 90% dróg w miastach. I 90% przejść dla pieszych w nich.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez LeszkoII » środa 16 września 2015, 19:29

Coś Ty się tak uparł tej konwencji :lol: Przecież ustawa na mocy wspomnianej konwencji została wydana. Analizowanie jej treści nie powinno Cię wnikliwie interesować. Nawet jak TK uzna, że PoRD jest sprzeczne z KW, to i tak PoRD będzie obowiązywało do czasu, kiedy ustawodawca nie dostosuje się do uchwały/orzeczenia sadu tworząc stosowny projekt nowelizacji i wprowadzając go w porządek prawny.

Konwencja Wiedeńska może służyć jako element wykładni funkcjonalnej w przypadkach, gdy treść normy prawnej zawartej w PoRD nie jest klarowna. Ale należy to czynić ostrożnie i generalnie raczej tylko SN podjąłby się takich kroków.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez mp0011 » środa 16 września 2015, 19:42

Leszku, zadałem tylko pytanie, czy ma to jakiś odpowiednik w polskim prawie (bo teoretycznie powinno) - kiedyś mi się obił o uszy termin "jazda w warunkach ruchu miejskiego".

Trafiłem na to szukając odpowiedzi, czy pojazd wyprzedzany / omijany np. przez rower - z lewej lub prawej strony - może zmieniać prędkość. A jest to niestety bardzo częsta sytuacja i wręcz patologiczna.

Ja wcale - wbrew pozorom - nie chcę żeby ten przepis wprowadzono w UPRD.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Przyspieszanie samochodu wyprzedzanego

Postprzez yorki » środa 16 września 2015, 20:30

mp0011 napisał(a):Dotyczy to w dużym uproszczeniu miejsc, gdzie wolno wyprzedzać prawą stroną. Czyli 90% dróg w miastach. I 90% przejść dla pieszych w nich.

Nie do konca masz racje,
W cytowanym przez Ciebie Art.11 ust.6 lit.a) bez naruszania postanowień ustępu 9 niniejszego artykułu...
ww ust. 9 stanowi:
Pojazd nie powinien wyprzedzać innego pojazdu zbliżającego się do przejścia dla pieszych, wyznaczonego znakami na jezdni lub oznaczonego jako takie, albo pojazdu zatrzymanego bezpośrednio przed tym przejściem, lecz jechać z dostatecznie zmniejszoną szybkością umożliwiającą natychmiastowe zatrzymanie pojazdu, jeżeli pieszy znajduje się na przejściu. itd...

chyba, ze nie powinien znaczy musi :wink:
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości