LeszkoII napisał(a):P.S. Swoje typy przedstawię później.
Wg mnie bardzo dobrze trafiony punkt wybicia, ładna faza lotu...
Ogólną ocenę zaniżają zbyt ugięte nogi no i brak telemarka.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez dylek » piątek 28 sierpnia 2015, 21:00
LeszkoII napisał(a):P.S. Swoje typy przedstawię później.
przez mp0011 » piątek 28 sierpnia 2015, 22:34
A jak to się ma do ART 22.2? No, chyba żę chcesz się powołać na wyjątek o gabarytach pojazdu...szerszon napisał(a):Czy kierujący zjechał do prawidłowej krawędzi jezdni / pasa?
Tak. Jechał swoim pasem ruchu.
Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
szerszon napisał(a):Czy rowerzysta jedzie "na zderzaku"?
Tak. Jak widać po skutkach.
szerszon napisał(a):Czy rowerzysta w razie hamowania pojazdu ma jak uniknąć kolizji bez gwałtownego hamowania?
Nie. Sam sobie winien.
przez szerszon » piątek 28 sierpnia 2015, 23:05
Pkt 1..błędny był manewr i jego sygnalizacja.A jak to się ma do ART 22.2?
Byli na tym samym pasie ruchu..za czy obok w takiej sytuacji ...Jazda "na zderzaku" ma miejscem kiedy pojazd znajduje się za pojazdem poprzedzającym, a nie za_i_obok.
Przewidujemy, a nie nie zostawiamy sobie szansy na reakcję. Odstęp trzeba zachować to i pyszczydła sobie nie obije.aby móc zareagować na hamowanie lub zatrzymanie,
a nie na niesygnalizowaną i nagłą zmianę kierunku jazdy.
Może..gibki był..miał szansę.Hamujący pojazd by ominął,
przez mp0011 » piątek 28 sierpnia 2015, 23:16
Poza tym na jakiej podstawie sie pchał z prawej strony ? Wyprzedzał wolno jadące pojazdy?
przez waw » piątek 28 sierpnia 2015, 23:17
LeszkoII napisał(a):Nie musiało dojść do kontaktu.waw napisał(a):Otwórzcie sobie w 0:16 i widać ewidentnie że do kontaktu rowerzysty z pojazdem nie doszło.Może zahamował jednocześnie dwoma? Był zmuszony do gwałtownej reakcji, chciał uniknąć kontaktu za wszelką cenę. Użycie wyłącznie tylnego hamulca na pewno by nic nie dało.waw napisał(a):Rowerzysta hamował awaryjnie w sposób niewłaściwy bo przednim kołem i przez to go przerzuciło.
przez LeszkoII » piątek 28 sierpnia 2015, 23:20
Zerknij ponownie na filmik. Gdzie zaczęło się hamowanie i co by się stało bez użycia przedniego hamulca?waw napisał(a):eśli pojazd w ten sposób zachowuje się przy hamowaniu awaryjnym to nie powinien poruszać się po drodze publicznej.
przez mp0011 » piątek 28 sierpnia 2015, 23:25
przez szerszon » piątek 28 sierpnia 2015, 23:33
Poważnie ? Wydawało mi się,że do tej pory pkt 1 oceniałem negatywnie.Napisałeś, że kierowca "prawidłowo" zajął lewą część pasa przed skrętem w prawo.
Czy poprzez wyboldowaine końcówki sugerujesz, wolno wyprzedzać tylko kilka pojazdów jednocześnie z prawej strony, a jednego już nie???
Szerszonie, litości... Wyśpij się, przemyśl to i dopiero się udzielaj...
Bo ty tak uważasz ? Odpowiem twoimi słowami...Czy chciał wyprzedzać, czy nie - nie ma znaczenia w tym zdarzeniu.
Wyśpij się, przemyśl to i dopiero się udzielaj.
przez mp0011 » piątek 28 sierpnia 2015, 23:49
przez szerszon » sobota 29 sierpnia 2015, 00:51
Te z nowelizacji oczywiście,że w przeważającej części to bzdury.Tak... Wszelkie przepisy nie pasujące Szerszonowi to buble.
Pas jest jeden..miał szorować krawężnik ?Jak odpowiedziałeś na pytanie #2 - o zajęcie odpowiedniej pozycji ma pasie przed skrętem?
A dlaczego rowerzysta znalazł sie na pasie dla kierunku przeciwnego i prawie na trzeciego sie pchał. P-3 widział ? Podobno rowerzyści tak świetnie wszystko widzą..nie widział przeszkody, którą pojazd będzie omijał i chciał mu to uniemozliwić swoja agresywną jazdąZaczynając już na początku od wyprzedzania z zajechaniem drogi wyprzedzającemu lewą stroną rowerzyście,
Na pewno cały przepis zacytowałeś , czy tylko te część na korzyść rowerzysty ?art. 24.1.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania,
Kompletna bzdura.Rowerzysta miał pojazdy z naprzeciwka i tak jechał pasem dla ruchu przeciwnego..bez uzasadnienia.art 22.4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać.
No rowerzysta tak sygnalizował,że aż huragan był od tego machania łapkami.Art 22.5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany pasa ruchu;
lub pasa ruchu...co sygnalizował rowerzysta ?Art 22.5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy;
Zbliżył się... rowerzysta boi sie pojechac po linii a wymaga, aby samochód szorował po poboczach.Art 22.2. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
A zapomnaiłeś dodać ten ustęp, który nakłada obowiązek zachowania odstępu, aby nie wjechać w d.... i jakoś biedaczysko nie bał sie po linii pojechać...a ty taki płacz robisz jak Dworak zasugerował coś takiego.Art 19.2.2. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu
przez szymon1977 » sobota 29 sierpnia 2015, 14:03
Nie ma takiej definicji. Trzeba wiec to rozpatrzyc z punktu widzenia rowerzysty. Moim zdaniem pojazd jedzie wolno gdy rowerzysta jadacy swoim "normalnym" tempem jest go w stanie wyprzedzic.Jaka jest definicja "wolno jadących pojazdów"?
...ktory narobil bigosu.szerszon napisał(a):Ja tam widze pojazd przed i nawiedzonego miszcza wiszącego na zderzaku...
przez szerszon » sobota 29 sierpnia 2015, 17:56
gdy rowerzysta jadacy swoim "normalnym" tempem jest go w stanie wyprzedzic.
przez szymon1977 » sobota 29 sierpnia 2015, 20:11
przez mp0011 » sobota 29 sierpnia 2015, 20:34
przez szerszon » sobota 29 sierpnia 2015, 22:38