kopan napisał(a):Chcąc się rozpędzić i zmienić pas na prawy nie zdąży się przed tym zjazdem w prawo stąd mądrzy kierowcy tną od razu na prawy pas by później skręcić w prawo .
ja codziennie jadac do pracy mam podobna sytuacje, wjezdzam na pas robiegowy na autostrade (podobnie jak na filmiku, z lewej strony), na ktorej trzeba zmienic pas 3 razy (sa 4 pasy liczac rozbiegowy) na odcinku ok 200 metrow by zjechac z tej autostradu do wlasciwego zjazdu. Nikt jednak nie zjezdza od razu na prawy co byloby niedopuszczalne a wszyscy daja jakos rade zjechac na skrajnie prawy pas na krotkim odcinku mimo, ze wiadomo ze na autostradzie nie jezdzi sie 30 km/h. Byc moze daja rade zjechac bo mieszkam w Szwecji a tu jezdzi sie zdziebko inaczej niz w Polsce.
Poza tym tu kierowca widzacy samochod zamierzajacy zmienic pas ma obowiazek mu to ulatwic a w przypadku kolizji wina jest zawsze wspolna, czy to na skrzyzowaniu czy autostradzie, dlatego ze w mysl tutejszych przepisow nie mozesz ufac innemu kierowcy i widzac, ze ktos moze wymusic np. pierwszenstwo masz obowiazek mu ustapic, jesli nie, jestes rowniez winny.
kopan napisał(a):Jadąc zgodnie z oznakowaniem po pierwsze następuje kolizja przy wjeździe na wąski pas do włączania a po drugie nie można później skręcić w prawo lub taki skręt kończy się zatrzymaniem na lewym pasie z włączonym prawym kierunkiem, co tamuje ruch.
Nie sadze, zeby wystepowala kolizja, droga na pewno jest oznaczona jesli przechodzi w jeden pas i wtedy jak wiadomo ten z prawej ma pierwszenstwo. A co do blokowania pasa z wlaczonym prawym kierunkiem to wcale bym sie nie zdziwil, gdyz wiekszosc polskich kierowcow za punkt honoru stawia sobie wykorzystac swoja uprzywilejowana pozycje i nie ustapi tak szybko zmieniajacemu pas.
kopan napisał(a):A wystarczyło od początku pasa rozbiegowego namalować linię przerywaną.
W naturze pasa rozbiegowego jest, ze zaczyna sie linia ciagla.
Pozdrawiam