KOLIZJA NA RONDZIE

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » poniedziałek 17 marca 2014, 23:13

Jestem zbulwersowany tym zajściem. Chyba by mnie krew zalała jakbym był na miejscu Miśka. Jak to jest jazda na wprost przez to rondo, to po cholerę uczyć ludzi patrzenia na znaki?

Obrazek
Ostatnio zmieniony poniedziałek 17 marca 2014, 23:16 przez Makabra, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez kg1956 » poniedziałek 17 marca 2014, 23:14

Pewnie wjechali tym samym pasem, mieli te same strzałki, tylko czerwony zmienił pas.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 17 marca 2014, 23:31

srylek napisał(a):On miał pierwszeństwo, ty przecinałeś dwa pasy ruchu:-)
Nikt nie miał pierwszeństwa a do kolizji doszło z winy czerwonego(bazuję na załączonym rysunku raczej nieaktualnym - na Forum jest gdzieś fotka z nową organizacją ruchu...Dylek chyba zapodał)
Przecinanie pasów ruchu... powiązane z przepisami o zmianie pasa ruchu :hmm: Gratuluję "zmiany pasa ruchu" przy skręcie w lewo z drogi na stację benzynową. Polecam:
Oddział 4
Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 17 marca 2014, 23:40

MISIEK35 napisał(a):Oznakowanie na tym rondzie to jakaś pomyłka...
Co do tego nie ma wątpliwości.

MISIEK35 napisał(a):Tłumaczył, że jechał swoim pasem, a ja zmieniałem. Policja podzieliła jego zdanie.
Co do tego także nie ma wątpliwości.

MISIEK35 napisał(a):Ja jechałem od Słomińskiego w Okopową. Czerwony również od Słomińskiego cały czas lekko za mną.
I tu jedyna Twoja nadzieja. Dojechaliście do skrzyżowania tą samą drogą. Widziałeś, który pas ruchu zajmował czerwony przed skrzyżowaniem. Znając jaką strzałkę ma czerwony na pasie ruchu przed skrzyżowaniem mogłeś zgodnie z Art.4. założyć, że czerwony na pewno nie zjedzie ze skrzyżowania w drogę wcześniejszą niż na wprost, czyli mogłeś założyć, że nie zjedzie w Al. Jana Pawła.

MISIEK35 napisał(a):Skąd miałem wiedzieć, że pojazd jadący za mną z lewej strony za chwilę mnie uderzy....Co o tym sądzicie?
Sądzę, że miałeś obowiązek ustąpić czerwonemu pierwszeństwa przejazdu podczas zmiany zajmowanego pasa ruchu (Kodeks, Art.22.4.). Ale czerwony chcąc przez skrzyżowanie przejechać w prawo zobowiązany był przez PoRD zając pas ze strzałka w prawo ("170", § 87.1.). Widząc więc, że czerwony przed skrzyżowaniem zajmuje pas ruchu oznaczony strzałka na wprost/w lewo mogłeś założyć, że w prawo przez skrzyżowanie nie przejedzie i w zasadzie na tej podstawie mogłeś wykluczyć zaistnienie sytuacji, że będziesz zobowiązany w tym miejscu czerwonemu ustąpić pierwszeństwa przejazdu (Kodeks, Art.4.).

Summa summarum uważam, że choć bezpośrednią przyczyną było nie spełnienie przez Ciebie obowiązku wynikającego z Art.22.4. to kolizja była efektem całego ciągu zdarzeń, który zapoczątkował czerwony nie stosując się do strzałek przed skrzyżowaniem. Sędzią nie jestem - wyroku nie wydam.

Kodeks napisał(a):Art. 4.Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

Kodeks napisał(a):Art. 22.4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

170 napisał(a):§ 87.1.Znaki:
1)P-8a "strzałka kierunkowa na wprost",
2)P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania",
3)P-8c "strzałka kierunkowa do zawracania"
oznaczają, że jazda z pasa ruchu, na którym są umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką; połączone symbole znaków P-8a, P-8b lub P-8c oznaczają zezwolenie na ruch w kierunkach wskazanych strzałkami kierunkowymi
.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » poniedziałek 17 marca 2014, 23:49

To rondo ma bogatą historię...
Dawno temu wygladało tak Obrazek
Potem tak : Obrazek
A obecnie tak: Obrazek

Ten temat to jakiś wkręt... przy obecnym malowaniu nie sądzę, by ktokolwiek miał wątpliwości przy ustalaniu winnego...

Ja jechałem od Słomińskiego w Okopową. Czerwony również od Słomińskiego cały czas lekko za mną.
Tłumaczył, że jechał swoim pasem, a ja zmieniałem. Policja podzieliła jego zdanie.
Ja mandatu nie przyjąłem. Skąd miałem wiedzieć, że pojazd jadący za mną z lewej strony za chwilę mnie uderzy....
Co o tym sądzicie? Oznakowanie na tym rondzie to jakaś pomyłka...


Z opisu wynika, że należy patrzeć na ostatnie z trzech foto - trasa z prawego rogu górnego w lewy dolny...

Mi nijak nie pasuje opis autora do obecnej sytuacji na rondzie...
Ostatnio zmieniony wtorek 18 marca 2014, 00:02 przez dylek, łącznie zmieniany 2 razy
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 17 marca 2014, 23:52

Ciekawe który pas zajął pojazd zielony, że doszło do zmiany pasa ruchu? Z rysunku wynika, że nie zajął pasa ruchu, którym podążał aż do opuszczenia skrzyżowania pojazd czerwony, bo wtedy obydwaj skręcaliby w tą samą stronę.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szymon1977 » wtorek 18 marca 2014, 00:01

dylek napisał(a):... przy obecnym malowaniu nie sądzę, by ktokolwiek miał wątpliwości przy ustalaniu winnego...
Biorąc pod uwagę obecne malowanie to niepotrzebnie się rozpisałem. Ewidentna i niepodważalna wina czerwonego.
dylek napisał(a):Potem tak :
Oj się dziać musiało!
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez MISIEK35 » wtorek 18 marca 2014, 00:09

Znalazłem malowanie jakie jest obecnie.
Obrazek


Tym bardziej nie znajduje tutaj swojej winy.
Tylko, że on tłumaczył że jechał od alei Jana Pawła, a to nie prawda. Nie widziałem go jak wjeżdżałem na rondo.
To i tak chyba nic nie zmienia w takiej sytuacji, bo on przywalił we mnie na moim pasie.
MISIEK35
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 17 marca 2014, 20:45

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez MISIEK35 » wtorek 18 marca 2014, 00:13

Makabra napisał(a):Czyli sprawa trafia do sądu mam rozumieć? Daj znać jak już będzie po.

Na razie mam wezwanie, złożyć wyjaśnienia na komendzie. I nie wiem jak to ugryźć, żeby nie popłynąć.
MISIEK35
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 17 marca 2014, 20:45

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez taik » wtorek 18 marca 2014, 00:30

MISIEK35 napisał(a):Tylko, że on tłumaczył że jechał od alei Jana Pawła, a to nie prawda. Nie widziałem go jak wjeżdżałem na rondo.

W Twoim przypadku, przy tak oznakowanym skrzyżowaniu - [A-7]+[C-12], nie ma znaczenia skąd nadjechał, ponieważ całość zdarzenia rozegrała się na obwiedni skrzyżowania - przy wylocie.
Istotnym jest fakt, iż realizowałeś jazdę na wprost swoim pasem ruchu, który przeznaczony jest do jazdy w tym właśnie kierunku.
MISIEK35 napisał(a):Na razie mam wezwanie, złożyć wyjaśnienia na komendzie. I nie wiem jak to ugryźć, żeby nie popłynąć.

Trzymaj się tego, co nam napisałeś.
Ostatnio zmieniony wtorek 18 marca 2014, 00:38 przez taik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » wtorek 18 marca 2014, 00:38

MISIEK35 napisał(a):Tylko, że on tłumaczył że jechał od alei Jana Pawła, a to nie prawda. Nie widziałem go jak wjeżdżałem na rondo.

Przecież są tam światła... Nie mogliście być razem puszczeni... albo on wyrąbał na czerwonym i w ten sposób spotkał się z tobą jadącym na zielonym....albo odwrotnie...
Mogło być również, że rondo zatkane...on swój sygnalizator mijał przy zielonym...potem przyblokowało mu zjazd...tobie w tym czasie zielone...i nie dałeś mu zjechać...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » wtorek 18 marca 2014, 00:39

dylek napisał(a):
MISIEK35 napisał(a):Tylko, że on tłumaczył że jechał od alei Jana Pawła, a to nie prawda. Nie widziałem go jak wjeżdżałem na rondo.

Przecież są tam światła... Nie mogliście być razem puszczeni... albo on wyrąbał na czerwonym i w ten sposób spotkał się z tobą jadącym na zielonym....albo odwrotnie...
Mogło być również, że rondo zatkane...on swój sygnalizator mijał przy zielonym...potem przyblokowało mu zjazd...tobie w tym czasie zielone...i nie dałeś mu zjechać...


Pisał że światłą nie działały :wink:

MISIEK35 napisał(a):
Światła były wyłączone- żółte mrugało. A ten cwaniak cały czas wmawiał policji że jechał od Alei Jana Pawła.
Malowanie pasów rzeczywiście jest chyba trochę inne, niż na tym rysunku. Możliwe też że nie jechał lewym pasem tylko środkowym. Ale to chyba nic nie zmienia.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szymon1977 » wtorek 18 marca 2014, 00:50

Światła, wjazdy, wyjazdy. Co tu się rozdrabniać? Wina zmieniającego pas ruchu bez ustąpienia pierwszeństwa przejazdu. Czy coś zmienia, kto którym wjazdem wjechał, albo jakie miał światło?
Ostatnio zmieniony wtorek 18 marca 2014, 00:53 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » wtorek 18 marca 2014, 00:53

Makabra napisał(a):Pisał że światłą nie działały :wink:

Przepraszam, gdzieś mi to umknęło...
Jeśli świateł nie było.... i jeśli tamten jechał od Jana Pawła...cóż...wg mnie wina autora..

Wiem, ze wielu się ze mną nie zgadza, ale zawsze uważałem, że wjeżdżający na rondo ma ustąpić już się poruszającym po rondzie... Tu geometria sprawia, że miejsce, gdzie mógł ustąpić prawemu pasowi jadących prosto od JP wypada bezpośrednio przy wjeździe na rondo, a miejsce gdzie mógł ustapić jadącemu z lewego pasa do jazdy prosto czerwonemu wypadło w punkcie kolizji...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szymon1977 » wtorek 18 marca 2014, 01:02

dylek napisał(a):...wjeżdżający na rondo ma ustąpić już się poruszającym po rondzie...
A owszem ma. A skoro wjeżdżający wjechał i nie zmusił jadącego do niczego, a później jechali sobie bezproblemowo jeden obok drugiego to już jest "po temacie". Bo żaden jadący nie ma obowiązku innemu jadącemu ustąpić pierwszeństwa przejazdu na podstawie znaku A-7 umieszczonego przed rondem.

Więc jeden wjechał, drugi wjechał i jechali sobie obaj. I tak by sobie dalej jechali dopóki czerwony nie wpadł na pomysł pasa ruchu zmienić a o ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu zapomniał.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości