lith napisał(a):Dobra, daj przepis mówiący o tym, że po skręcie z prawego zajmujemy takie pasy, a z lewego inne, bo inaczej nie ma o czym rozmawiać.
Masz dwa pasy do skrętu i dwa pasy do wyjazdu. Jak do wymyślenia, kto na którym kończy skręt, potrzebujesz jeszcze jakichś przepisów, to faktycznie nie ma o czym rozmawiać.
lith napisał(a):Poza tym ja widzę na zdjęciu co najmniej 3 pasy po skręcie, a kto wie ile jest poza kadrem.
No jest wielki problem, pewnie mam jakimś mądrym przepisem rzucić na rozwiązanie tego problemu? Dla mnie sytuacja jest widoczna jak na dłoni.
lith napisał(a):Mówieniem, że są jakieś zasady, których w rzeczywistości nie ma można dopiero komuś zaszkodzić.
Piszesz że tor jazdy który podałem może komuś zaszkodzić, a sam wymyśliłeś tory kolizyjne, i jeszcze nawet nie wiesz kto przy kolizji będzie winny.

No to dopiero pomogłeś koledze, który jest początkujący i ma wątpliwości jak przejechać to skrzyżowanie.
"Art.3.1 Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani
zachować ostrożność albo, gdy ustawa tego wymaga, szczególną
ostrożność,
unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować
zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego..."
Więc w efekcie Twojego, kombinowania jak dojdzie do kolizji, to pojazd jadący zielonym torem dostaje mandat za "Spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym - do 500 złotych plus 200 zł, 6 pkt."
Do tego "Nieustąpienie pierwszeństwa przez kierującego pojazdem zmieniającego zajmowany pas ruchu - 250 złotych, 5 pkt."
lith napisał(a):Może się spodziewać tam wszystkiego, bo nie ma zasad określających kto zajmuje jaki pas po skręcie.
No niestety, na Polskich drogach to trzeba się wszystkiego spodziewać, nawet na takim prostym skrzyżowaniu. Kierowców z takimi pomysłami jak Twój nie brakuje. Ale gratuluję wyników na forum, ponad sześć tysięcy postów, na kimś pewnie to zrobi wrażenie
