Sam bieg czy też reczny?

[Henq]

Jak zostawisz samochód na pochyleniu do przodu na wstecznym, to auto zjeżdżając będzie próbowało przekręcić silnikiem w przeciwnym kierunku. Co ma kręcenie silnika do zostawiania na biegu?? To że silnik wytwarza siłę oporu. Gwarantuje je ci że jeśli spadek będzie za duży i zorientujesz się że silnik jednak się przekręcił wolał byś żeby było to w właściwą stronę, jeśli silnik z paskiem rozrządu obróci się trochę w tył to może być problem.

A ja Ci gwarantuje,że pojęcia nie masz o czym piszesz, jakie przekręcenie w przeciwnym kierunku co ty chrzanisz kolego? skąd Ty w ogóle taką wiedzę bierzesz? Poczytaj jak pracuje silnik, jeszcze nie spotkałem się by wał korbowy w silniku zmieniał kierunek pracy po wrzuceniu biegu wstecznego, za przełożenie momentu obrotowego odpowiada skrzynia a potem odpowiednie przekładnie, a nie kierunek obrotu silnika, bo ten jest stały.
I nadal czekam na przykład, może pogromcy mitów w końcu obalą ten mit o przeskoku paska i łańcucha rozrządu, wszyscy wiedzą że coś takiego może zaistnieć znają konsekwencje, bo tak mówią w salonach warsztatach, ale nikt tego na własne oczy nie widział.

[Borys_q]

A ja Ci gwarantuje,że pojęcia nie masz o czym piszesz, jakie przekręcenie w przeciwnym kierunku co ty chrzanisz kolego? skąd Ty w ogóle taką wiedzę bierzesz? Poczytaj jak pracuje silnik, jeszcze nie spotkałem się by wał korbowy w silniku zmieniał kierunek pracy po wrzuceniu biegu wstecznego, za przełożenie momentu obrotowego odpowiada skrzynia a potem odpowiednie przekładnie, a nie kierunek obrotu silnika, bo ten jest stały.

Oj właśnie udowodniłeś, że najprawdopodobniej nie rozumiesz tekstu pisanego albo ...... (nie napiszę żeby cię nie obrażać).

Dlaczego nie odpalasz na pych samochodu na wstecznym pchając do przodu, ani na dwójce pchając do tyłu??

jeszcze nie spotkałem się by wał korbowy w silniku zmieniał kierunek pracy po wrzuceniu biegu wstecznego

Ja też się nie spotkałem i wcale nie o tym piszę.

[Henq]

Oj właśnie udowodniłeś, że najprawdopodobniej nie rozumiesz tekstu pisanego albo ...... (nie napiszę żeby cię nie obrażać).

Bzdura, jak silnik ma tendencję do kręcenia się w przeciwnym kierunku

Nie ma czegoś takiego jak kręcenie silnika w przeciwną stronę, silnik wał korbowy tłoki pracują w jedną stronę i nie ma możliwości pracy w przeciwnym kierunku.

Dlaczego nie odpalasz na pych samochodu na wstecznym pchając do przodu, ani na dwójce pchając do tyłu??

No właśnie dlaczego Twoim zdaniem bo silnik będzie się kręcił w przeciwną stronę??
Nie kolego nie odpalasz tak jak mówisz bo rozpieprzysz przekładnie i skrzynie biegów a nie silnik.

jeszcze nie spotkałem się by wał korbowy w silniku zmieniał kierunek pracy po wrzuceniu biegu wstecznego

Ja też się nie spotkałem i wcale nie o tym piszę.

Więc jeszcze raz:

Bzdura, jak silnik ma tendencję do kręcenia się w przeciwnym kierunku

uważasz że silnik ma tendencję do kręcenia się w przeciwnym kierunku tak? ale co cały silnik wyskoczy ze śrubek i się obróci? no chyba nie wiesz dokładnie co pracuje w silniku i co się obraca więc Ci napisałem że wał korbowy Ty twierdzisz że nie o tym piszesz więc... co się ma kręcić cały silnik pod maską?

[LeszkoII]

Podobne pytanie: co się stanie, gdy jadąc 20 km/h do przodu, zmienimy bieg na wsteczny (na sprzęgle) i puścimy sprzęgło = aktywujemy bieg? Rozrząd rozwalony? Wcześniej pewnie wielki zgrzyt

[Borys_q]

Nie kolego nie odpalasz tak jak mówisz bo rozpieprzysz przekładnie i skrzynie biegów a nie silnik.

Silnik, przekładnia to spokojnie przetrwa, oczywiście silnik nie odpali ale się zakręci. W ramach ciekawostki Trabanta dało się spokojnie odpalić na odwrót, ale nie powiem czemu tam się dało a przy współczesnych się nie da. Żuk przy gaszeniu potrafił odbić na odwrót, przy w ursusie C-330 też mi się raz zdarzyło ale w tych dwóch silnikach to było bardzo szkodliwe.

Podobne pytanie: co się stanie, gdy jadąc 20 km/h do przodu, zmienimy bieg na wsteczny (na sprzęgle) i puścimy sprzęgło = aktywujemy bieg? Rozrząd rozwalony?

Zależy ile mamy szczęścia , jak zrobisz to na włączonym silniku prawdopodobnie skrzynia i sprzęgło nie przeniosą takich sił i coś strzeli, jak zrobisz tak na wyłączonym silniku to puszczając sprzęgło obrócisz wał korbowy do tyłu i prawdopodobnie narobisz diabła. Oczywiście zakładamy, że ten wsteczny jakoś wskoczy bo nie będzie to takie łatwe..

[Henq]

Podobne pytanie: co się stanie, gdy jadąc 20 km/h do przodu, zmienimy bieg na wsteczny (na sprzęgle) i puścimy sprzęgło = aktywujemy bieg? Rozrząd rozwalony? Wcześniej pewnie wielki zgrzyt

Kiedyś w topgear albo w galileo robili takie eksperymenta i z tego co pamiętam szlag trafiał skrzynię zębatki i w niektórych autach przeguby i auto unieruchomione, silnik cały.

[papadrive]

Czy Ty, @Henq, aby na pewno wiesz jak działa skrzynia biegów?
Prawie każde auto ze skrzynią manualną da się odpalić "na pych". Gdyby po takich zabiegach, skrzynia, przeguby i co tam jeszcze, miało się rozwalić, to takie auto psuło by się przy wszystkich, poważniejszych obciążeniach (jazda pod górkę, zryw z piskiem opon itp.)

[Borys_q]

Dyskutujemy czy da się zakręcić silnikiem do tyłu poprzez pchanie do przodu auta z włączonym wstecznym (lub na odwrót) i co się wtedy stanie.

[papadrive]

Wiem o czym dyskusja. Czy stanie się coś, gdy na wstecznym popchniemy samochód do przodu? Nie praktykowałem tego, ale nie wydaje mi się, że coś się rozwali. Silnik, oczywiście będzie się obracał w przeciwną stronę, ale nie odpali. Podobnie, gdy na biegu do przodu, zaciągniemy autem w tył. Zapalanie na wstecznym nie było czymś nadzwyczajnym.

[Henq]

Wiem o czym dyskusja. Czy stanie się coś, gdy na wstecznym popchniemy samochód do przodu? Nie praktykowałem tego, ale nie wydaje mi się, że coś się rozwali. Silnik, oczywiście będzie się obracał w przeciwną stronę, ale nie odpali. Podobnie, gdy na biegu do przodu, zaciągniemy autem w tył. Zapalanie na wstecznym nie było czymś nadzwyczajnym.

Wytłumacz mi to jakim sposobem silnik będzie obracał się w drugą stronę?
Czy masz wrzucony bieg wsteczny czy masz wrzuconą 1 wał korbowy obraca się w tym samym kierunku nie ma czegoś takiego że na 1 wał obraca się zgodnie z ruchem wskazówek zegara a na wstecznym przeciwnie i dlatego nasze auto jedzie w tył, do tego w którą stronę obracają się półośki i napędzają koła silnik nie ma nic.

[lith]

No ale jak na wstecznym wrzuconym przepchniesz autko do przodu to co?
Mi się wydaje, że nic, po to się wrzuca 1kę/wsteczny, żeby się nie dało autka przepchnąć

[Borys_q]

Wytłumacz mi to jakim sposobem silnik będzie obracał się w drugą stronę?

Jak na wstecznym silnik kręcąc się do przodu kręci kołami do tyłu, to kręcąc kołami do przodu zakręcimy silnikiem w która stronę??

[Henq]

Wytłumacz mi to jakim sposobem silnik będzie obracał się w drugą stronę?

Jak na wstecznym silnik kręcąc się do przodu kręci kołami do tyłu, to kręcąc kołami do przodu zakręcimy silnikiem w która stronę??

to nie silnik kreci kołami w prawo lub w lewo

[Borys_q]

Co ty gadasz, kto mówi o kręceniu prawo lub lewo? Rozróżniasz coś takiego jak prawo/lewo od przód/tył ??

[Henq]

Co ty gadasz, kto mówi o kręceniu prawo lub lewo? Rozróżniasz coś takiego jak prawo/lewo od przód/tył ??

To że autko jedzie Ci przód/tył to nie znaczy że koła obracają się przod/tył, jak ty takich podstaw nie wiesz to nie dziwię się że Twój silnik obraca się we wszystkie kierunki.