szerszon napisał(a):scooby14444 napisał(a):Tylko pamiętaj że jeżeli niezbyt precyzyjnie się ustawisz i zahaczy cię np. jakaś ciężarówka to widzę marne szanse na uniknięcie odpowiedzialności.
Także musisz sam skalkulować ryzyko czy taka jazda ma sens.
A od kiedy to jadący samochód ma prawo kogoś rozsmarować i jeszcze wina stojącego ?
Czy rozbicie źle zaparkowanego pojazdu zwalnia kierującego od winy ?
Czy tu naprawdę nie odróżniasz zaparkowanego pojazdu, od takiego właczającego się do ruchu, którego kierowca musi ustąpić pierwszeństwa przejazdu będąc jednocześnie zobligowanym do zachowania szczególnej ostrożności?
Znowu próbujesz wprowadzić w błąd innego użytkownika forum.