stłuczka przy cofaniu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez Cyberix » sobota 25 maja 2013, 14:53

rusel napisał(a):zaden

A co stoi na przeszkodzie aby jeden drugiemu podpisał oświadczenie o winie?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez RossoneriDevil » sobota 25 maja 2013, 15:07

samochód , który poruszał się po przeciwnym pasie ruchu wykonał manewr skrętu, przekroczył podwójną ciągłą linię , która oddzielała dwa pasy, przekraczając całkowicie oś jezdni i jednocześnie zajeżdżając mi drogę.


Kierująca pojazdem przyznała się do winy, stwierdziła, że w ogóle mnie nie zauważyła, sporządziliśmy protokół, potwierdzający zaistniałą sytuację i jej winę.


Po kilku dniach odwołała poprzednie zeznanie, stwierdziła że to moja wina - bo cofałem.


Śmiesznie będzie wyglądać w sądzie pierwsze zeznanie.....
Nie widziałam ale jednak po dwóch dniach coś mi zaświtało że jednak widziałam :)

Poza tym wychodzi na to że można zawsze próbować się dogadać jeżeli jest nasza wina, po to aby później odwołać zeznania i wmawiać wszystkim że naszej winy nie było...

Nie powinno być czegoś takiego, bo albo ktoś się do winy przyznaje, albo nie i policja powinna być wezwana i winę orzec.

Jestem ciekaw jak ta sprawa się zakończy
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez rusel » sobota 25 maja 2013, 17:24

Śmiesznie będzie wyglądać w sądzie pierwsze zeznanie.....


nie sądze, nie ma zadnych przeciwskazan zeby zmienic zeznanie, zastanowic sie nad tym itd. a to ze kobieta "nie widziala" to nie jest zaden dowod jej winy, jezeli ktos ma obowiazek ustapic pierwszenstwa przejazdu to jeden kierujacy na drodze z pierwszenstwem "zauwazy" i zareaguje a drugi nie

Nie powinno być czegoś takiego, bo albo ktoś się do winy przyznaje, albo nie i policja powinna być wezwana i winę orzec.


ale sytuacja moze miec miejsce np na skrzyzowaniu, jeden kierujacy nie dokonca jest swiadomy np pierwszenstwa, przyznaje sie do winy ale pozniej po przemysleniu dochodzi do wniosku ze nie mial obowiazku i co ma nie zmieniac zeznan,??? no daj spokoj....

A co stoi na przeszkodzie aby jeden drugiemu podpisał oświadczenie o winie?


kolega mierzy prędkosc statystycznemu kowalskiemu pokazuje mu na radarze a kowalski mowi cytuje "ch...j to nie moja prędkosc" tak potrafimy i chcemy przyznawac sie do bledow, tylko zmiana pokoleniowa moze miec wplyw na partnerstwo na drodze a poki co jeden probuje d..mac drugiego w naszym kraju wiec podpisywanie oswiadczen nie jest wciaz standardem na naszych drogach, byle ryska na karoserii i darcie ryja na cala ulice w oczekiwaniu na policje, chyba znane sceny z sasiedniego pasa ruchu, wszyscy to obserwujemy.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez LeszkoII » sobota 25 maja 2013, 18:52

rusel napisał(a):nie ma zadnych przeciwskazan zeby zmienic zeznanie, zastanowic sie nad tym itd.
Całkowita zgoda. Ludzie różnie reagują pod wpływem stresu. Ktoś może zapomnieć jak się nazywa albo stracić przytomność, doznać szoku, być bardziej podatny na sugestie; innego nie opuści dobry humor, zachowa zimną głowę - "to tylko stłuczka, dobrze że wszyscy cali w kawałkach".
W zmienianiu zeznań nie ma nic nadzwyczajnego, chyba że będzie się to robić kilka razy... to już się nazywa matactwo... Zmiana zeznań raczej pomaga stronie rozstrzygającej niż wprawia ją w zakłopotanie.
Cyberix napisał(a):A co stoi na przeszkodzie aby jeden drugiemu podpisał oświadczenie o winie?
A ja wciąż nie wiem :hmm: Pewne jest to, że ubezpieczyciele przyjrzą się sprawie dogłębnie czy nie chodzi o wyłudzenie.

P.S. Oglądałem jeden z ostatnich odcinków STOP drogówki, w którym sprawcą kolizji nie był właściciel pojazdu lecz brat kochanki właściciela. Policjant skomentował to tak, że firma ubezpieczeniowa nawet gdy pokryje koszta z OC, to będzie się od sprawcy wypadku domagała zwrotu pieniędzy. Z góry mówię, że chodziło o kwotę rzędu x0000zł.
Może ktoś rozwinąć tą myśl? Czy ja, jadąc nie-swoim samochodem i powodując zdarzenie drogowe, będę narażony na oddanie kasy? - W sumie to by było logiczne, bo to nie ja płacę składki.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez rusel » sobota 25 maja 2013, 18:57

Czy ja, jadąc nie swoim samochodem i powodując zdarzenie drogowe, będę narażony na oddanie kasy?


jezeli wlasciciel pojazdu zglosi ze nie byl kierujacym w tej sprawie i z pojazdu korzystala osoba trzecia bez jego wiedzy to jaknajbardziej
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez LeszkoII » sobota 25 maja 2013, 19:32

rusel napisał(a):
Czy ja, jadąc nie swoim samochodem i powodując zdarzenie drogowe, będę narażony na oddanie kasy?
jezeli wlasciciel pojazdu zglosi ze nie byl kierujacym w tej sprawie i z pojazdu korzystala osoba trzecia bez jego wiedzy to jaknajbardziej

A jeśli nie zgłosi? Załóżmy, że miało miejsce poważne wykroczenie; policja, ranni, punkty karne do ewidencji, mandat wysokiego kalibru i ryzyko pokrycia kosztów strat z własnej kieszeni 10x większe niż mandat.
Czy kierujący mógłby jakoś się dogadać z właścicielem, czy jest to nie możliwe, bo ubezpieczyciel widzi notatkę policyjną i się połapie?

Sorry - nigdy nie miałem kolizji a aż tak bardzo w tematykę się nie wgłębiałem :D
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez rusel » sobota 25 maja 2013, 19:45

jezeli nie zglosi to ubezpieczenie idzie z OC pojazdu czyli wlasciciela, jest jeszcze opcja ze nie zostanie ustalony sprawca zdarzenia wtedy fundusz gwarancyjny wyplaca odoszkodowanie.

Pare lat temu mialem taka sytuacje tj uderzyl we mnie gosc ktory prowadzil samochod szefa, zgodzilem sie na oswiadczenie aby podal mi swoje oc pojazdu zeby nie obciazac przelozonego itd
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez Revan » poniedziałek 27 maja 2013, 20:28

W sumie to by było logiczne, bo to nie ja płacę składki.


OC (jezeli o nim mowimy) jest na samochód, nie właściciela ;)

Co do samego zdarzenia to wydaje mi się (specem nie jestem ;) ), że o ile warunki na drodze nie zmusiły jej do przekroczenia linii podwójnej ciągłej lub jeżeli ewentualne hamowanie w celu ominięcia przeszkody (jedyne uzasadnienie przekroczenia podwójnej ciągłej-uważaj na to w sądzie, bo jak się przygotuje i Ci wyskoczy że nie miała wyjścia to "po ptokach") wiązałoby się ze stworzeniem zagrożenia, to jakaś wina jej w tym jest...Nie można sobie wjeżdżać ot tak na przeciwny pas ruchu.
WORD ŁÓDŹ MARATOŃSKA

Kategoria B 12.03.2013 plac (+), miasto (+)
Revan
 
Posty: 40
Dołączył(a): wtorek 29 stycznia 2013, 18:16

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez marco69 » poniedziałek 27 maja 2013, 21:51

w kwestii wytłumaczenia,

kierująca skręciła ponieważ chciała zaparkować na miejscu parkingowym po przeciwnej stronie drogi, dlatego przejechała przez podwójną ciągłą skracając sobie drogę, nie musiała jechać do najbliższego skrzyżowania i tam wykonać manewr nawrócenia.
marco69
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 25 maja 2013, 09:45

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 27 maja 2013, 22:12

marco, niestety nawet programy rozrywkowe o tematyce drogowej ukazują, że policja potrafi wskazać sprawcę kolizji bez żadnych merytorycznych podstaw, bez pomyślunku, wszystko na pamięć, z bryka. Po prostu tak sobie powiedzenie "bo tak i jusz".
Mam na myśli ten odc., zaczyna się od 10:10 http://www.ipla.tv/Stop-drogowka-odcine ... _container
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez disaster » wtorek 28 maja 2013, 15:06

Rozwiniesz temat?
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez LeszkoII » wtorek 28 maja 2013, 15:36

Odnośnie linku, co podałem? A co tu rozwijać :) Wg. policji niestosowanie się do A-7 ma większy ciężar gatunkowy winy(=sprawstwo kolizji) niż niestosowanie się do P-4 i brawurowa bezsensowna jazda. Jeśli nawet koniecznie chciałby ryzykować przekraczając P-4, to zawsze mógł użyć sygnału dźwiękowego. Nawet był do tego zobowiązany! Autobus był sprawny, nie miał włączonych świateł awaryjnych. W tym konkretnym przypadku miałbym zgoła odmienne zdanie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: stłuczka przy cofaniu

Postprzez disaster » wtorek 28 maja 2013, 16:04

Myślałem, że chodzi Ci o sytuacje z tymi 5 autami.
Co do dzwonu podczas omijania autobusu kuriozum totalne. Wychodzi na to, że można wybrać się ulicą jednokierunkową pod prąd i staranować wjeżdżające z podporządkowanej auto....
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości