Jak odnieść się do tych znaków w takiej sytuacji

[szerszon]

Łączą się jezdnie w przedstawionej sytuacji? Moim zdaniem rozpoczyna się za linią pojedynczą ciągłą bo dopiero wtedy następuje możliwość skrzyżowania się dróg (dwóch pojazdów - tak łatwiej zobrazować). Gdzie się kończy? Kwestia umowna, znaki dotyczą samego wjazdu na skrzyżowanie (tutaj połączenie dróg).

Z tym bezkolizyjnym tutaj to bym ostrożnie.

Łączenie się, czy tez tam możliwość przecięcia się występuje już w miejscu, gdzie zaczyna się pole wyłączone z ruchu.
Tam gdzie kończy się ciągła jest już tylko wspomnienie po skrzyżowaniu i zaczynają grać rolę przepisy dotyczące zmiany pasa ruchu.
Nie potrzeba się "umawiać"

[maryann]

Racja, skrzyżowanie to zaczyna się na końcu cypelka, od końca krawężnika rozdzielającego jezdnie; linia nie dzieli dróg ani jezdni.
Ale jak zasypie śnieg- kiedy mamy problem- nie widzimy gdzie zaczyna sie przerywana. Więc jedyne po czym możemy ustalić koniec skrzyżowania, to miejsce, od kiedy droga przestała się łączyć i po połączeniu jej krawędzie są równoległe. Taką "umowność" miał na myśli przedmówca.

[szymon1977]

Pozostaje mieć tylko nadzieję, że nikomu z dojeżdżających lewą drogą do skrzyżowania do głowy nie przyjdzie zmieniać pasy ruchu nie ustępując pierwszeństwa przejazdu na podst. Art.22.4., bo to tamten ma A-7.

[szerszon]

A są takie zakusy.

[szymon1977]

Wiele teorii o rzekomym zwolnieniu z obowiązku stosowania się do Art.22.4. na tym Forum już było. Będzie kolejna niepoparta przepisami.