@LeszkoII
Jak będzie skrzyżowanie na tyle duże, żeby mogły się przetasować to zostanie podzielone wyraźnie na 2 różne miejsca przecięcia się kierunków ruchu. I sygnalizacja będzie do tego dostosowana. Czyli pojazdy po lewoskręcie i zajęciu pasa na poprzecznej dostaną dodatkowy czerwony sygnalizator. Więc, skręcającym w prawo na s-1 nic z lewej nie będzie miało prawa wyjechać. Ruch na poprzecznej jest zamknięty, więc jadący z góry albo jadą dalej jako 'skręcający w lewo' i ustępują jadącym z dołu w prawo. Albo są już na poprzecznej, więc nie jadą wcale i czekają na zmianę świateł.