Skręt w prawo a kierunkowskaz

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez Drezyna » niedziela 11 listopada 2012, 20:03

lith, przeczytaj no uważnie co napisałem, a potem się wypowiadaj. A jak masz problemy ze zrozumieniem, to zapytaj zwyczajnie, a nie snuj swoich domysłów, bo to żenujące.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez rusel » niedziela 11 listopada 2012, 20:56

zaprzestanie sygnalizowania manewru musi odbyc sie niezwlocznie po jego wykonaniu i nalezy zadac sobie pytanie w ktorym punkcie kierujący zakonczy zmiane kierunku jazdy w prawo i wjedzie na droge poprzeczną poza obszar oddzialywania skrzyzowania
Ostatnio zmieniony niedziela 11 listopada 2012, 20:57 przez rusel, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez Zonaimad » niedziela 11 listopada 2012, 20:56

Są tacy, co powiedzą że to nie skrzyżowanie. ;-)

To, kiedy należy przestać sygnalizować zależy od konkretnej sytuacji - zgodnie z przepisami kierunkowskaz wyłączamy w tym momencie, gdy z jego użycia nie wynika już nic pożytecznego.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez MEL » niedziela 11 listopada 2012, 21:08

skoro jadę przy linii krawędziowej- najpierw przerywanej (P-7a), później ciągłej (P-7b) to nadal znajduję się na tej samej drodze i nie zmieniłem kierunku jazdy, jedynie pas ruchu. Więc sygnalizowanie nie podlega komentarza. Co innego gdy będzie linia P-6
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
MEL
 
Posty: 410
Dołączył(a): niedziela 28 października 2007, 17:31
Lokalizacja: Nibylandia

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez Drezyna » niedziela 11 listopada 2012, 21:23

rusel napisał(a):...poza obszar oddzialywania skrzyzowania

A co to takiego, i gdzie to to napisano???
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez rusel » niedziela 11 listopada 2012, 21:27

A co to takiego, i gdzie to to napisano???


2.1.2. Obszar oddziaływania skrzyżowania obejmuje określony w p. 2.1.1 obszar skrzyżowania i dodatkowo powinien obejmować odcinki, na których występuje w ruchu pojazdów opóźnianie lub przyspieszanie związane z dojazdem do skrzyżowania lub jego opuszczaniem (wyjazdem)

Na podstawie § 3 ust. 2 pkt 1 załącznika do Zarządzenia Nr 24 Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych z dnia 2 marca 1999 roku w sprawie nadania Regulaminu Organizacyjnego Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych zmienionego zarządzeniem Nr 7 Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych z dnia 2 marca 2001 r. zarządza się, co następuje:
2.
Wprowadza się „Wytyczne projektowania skrzyżowań drogowych", do
stosowania w Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych przy planowanie, budowie i utrzymaniu dróg stanowiące załącznik do zarządzenia. Zaleca się stosowanie „Wytyczne projektowania skrzyżowań drogowych" przez innych zarządców dróg oraz przez jednostki projektowe.



To skrzyzowanie skanalizowane nic szczegolnego..


3.10.2. Kanalizacja ruchu jest realizowana przez tworzenie wydzielonych pasów ruchu dla relacji skrętnych, budowę podłużnych i trójkątnych wysp kanalizujących oraz przez oznakowanie poziome. Nie zaleca się stosowania rozwiązań z dużą liczbą małych wysepek. Są one nieefektywne, obniżają czytelność skrzyżowania i łatwo mogą powodować pomyłki użytkowników.

3.10.3. Stosowanie kanalizacji ruchu jest szczególnie zalecane na skrzyżowaniach, gdzie zachodzi potrzeba podkreślenia podporządkowania wlotu, eliminacji wymuszania pierwszeństwa przejazdu przez pojazdy z wlotów podporządkowanych, poprawy płynności ruchu na drodze z pierwszeństwem przejazdu i podniesienia przepustowości.

5.1.4.1. Dodatkowy pas dla pojazdów skręcających w prawo na skrzyżowaniu, zgodnie z § 67 ust. 1 i 2 Warunków technicznych [6], powinien być stosowany na:
1) wlocie drogi klasy S,
2) wlocie dwujezdniowej ulicy klasy GP,
3) wlocie drogi klasy GP lub G poza terenem zabudowy o prędkości miarodajnej większej niż 90 km/h.
Dodatkowy pas dla pojazdów skręcających w prawo może być także stosowany na wlotach dróg klasy GP i G innych niż wymienione wyżej oraz dróg klasy Z, jeżeli wynika to z warunków organizacji i bezpieczeństwa ruchu.

5.1.4.2. Dodatkowy pas ruchu dla pojazdów skręcających w prawo składa się (rys. 5.1.9) z:
1) odcinka zmiany pasa ruchu L^,
2) odcinka zwalniania Lzv,
3) odcinka akumulacji, o ile skrzyżowanie jest wyposażone w sygnalizację świetlną lub na jego wlocie jest wyznaczone przejście dla pieszych.

Wewnętrzna krawędź pasa ruchu dla pojazdów skręcających w prawo z, drogi i na drogę z pierwszeństwem przejazdu powinna być kształtowana za pomocą luku kołowego lub krzywej koszowej, zgodnie z § 72 Warunków technicznych [6].

Są tacy, co powiedzą że to nie skrzyżowanie.


trzeba wiedziec co i kiedy jest lub nie jest tym czym nam sie wydaje
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez rusel » niedziela 11 listopada 2012, 21:57

taki ze zmieniasz kierunek jazdy na tym skrzyzowaniu i masz zaprzestac sygnalizowania po jego zakonczeniu a zakonczysz dopiero po wjezdzie na droge poprzeczna
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez sankila » niedziela 11 listopada 2012, 22:54

Drezyna napisał(a):jak jesteś na tym pasie, to już w zasadzie jedziesz w prawo i nie masz innego wyboru, więc co tu sygnalizować?
A skąd JA mam wiedzieć, że "w zasadzie jedziesz w prawo", skoro jadę za Tobą?

Jadę prawym pasem, z zamiarem jazdy prosto. Przede mną sznur pojazdów, zakończony Drezyną - oczywiście, bez migacza. I nagle wyskakują przede mną strzałki w prawo i linia ciągła. I co mogę zrobić? Po hamulcach i wcisk na sąsiedni pas, ku radości jadących nim kierowców. A dlaczego? Bo Drezyna nie widzi potrzeby sygnalizowania, że jedzie w prawo, chociaz obligują go do tego przepisy.
A potem wielkie zdziwienie, że przed skrzyżowaniem robi się sajgon.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez lith » niedziela 11 listopada 2012, 23:20

Drezyna napisał(a):a jak jesteś na tym pasie, to już w zasadzie jedziesz w prawo i nie masz innego wyboru, więc co tu sygnalizować? Że zjeżdżasz na pobocze?

Może sygnalizować zamiar skrętu w prawo? Póki co jesteś na pasie do tego przeznaczonym, a nie 'już skręciłeś'.
Nie wiem czego mogłem tu nie zrozumieć, ale jak dla mnie to oznacza tyle, żeby nie sygnalizować zmiany kierunku jazdy kiedy jest to według kierującego oczywiste.

Czyli jakieś herezje drogowe.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez Drezyna » poniedziałek 12 listopada 2012, 09:20

sankila napisał(a): Po hamulcach i wcisk na sąsiedni pas....

No cóż, skoro jeździsz niezgodnie z przepisami, to twoja sprawa, mnie do tego nie mieszaj. A swoje interpretacje moich wypowiedzi przedstawiaj jako swoje, a nie jako moje. Podobnie kolega lith. Napisałem tyle, że jak jestem już na pasie skręcającym w prawo i już nie ma możliwości innej jazdy, to nie jest nigdzie powiedziane, że mam to sygnalizować do końca "oddziaływania skrzyżowania", do tabliczki "Wilczak", czy do wyprostowania się łuku na odcinku 100m. Moim zdaniem można sensownie uznać, że manewr zmiany kierunku został zakończony, więc przestaję sygnalizować. A nie jadę z prawym kierunkowskazem, który nie wiadomo co oznacza, bo na pasie są jeszcze strzałki. Tyle. A jeśli ktoś nie potrafi zrozumieć tak prostej interpretacji, to proponuję ponownie przestudiować dzieło Falskiego.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez aguusia88 » poniedziałek 12 listopada 2012, 11:26

mylicie tutaj 2 sytuacje

zjazd z autostrady, droga rozdzielajaca sie na 2 pasy jak u nas w miescie
skret w lewo z 2 pasow na wydzielonym lewoskrecie

a co innego wyjazd z posesji, skrzyzowanie z 4 stron itp gdzie mamy kilka mozliwosci jazdy
Załączniki
przyklad2.JPG
skrzyzowanie
przyklad2.JPG (26.92 KiB) Przeglądane 3950 razy
przyklad.JPG
2 skrety
przyklad.JPG (19.53 KiB) Przeglądane 3950 razy
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez BOReK » poniedziałek 12 listopada 2012, 12:15

Niczego tutaj nie mylimy. Sygnalizowania zaprzestaje się po wykonaniu manewru, nie podczas czy przed. Jeżeli jadę prawym pasem i nie mam już innej możliwości niż pojechać w prawo, to jeszcze tego manewru nie wykonałem, to wciąż jest zamiar i muszę go sygnalizować.

Że niby na tym drugim zdjęciu na żadnym pasie nie używamy kierunkowskazu? Simply epic and untrue.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez Drezyna » poniedziałek 12 listopada 2012, 15:09

BOReK napisał(a):...niż pojechać w prawo, to jeszcze tego manewru nie wykonałem....

Ale sygnalizujemy zmianę kierunku, a nie zakręt w prawo. Jak już nie ma możliwości to to zakręt. Zmiana kierunku to to jak zmieniam z jednego możliwego na inny możliwy. A co ty zmieniasz i z czego jak już jedziesz w prawo, bo tylko tam możesz? No i kiedy zaprzestajesz sygnalizacji, jak ci się wyprości przez 100 m, czy inny patent?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez BOReK » poniedziałek 12 listopada 2012, 16:39

Odbijasz z poprzedniej drogi i zmieniasz kierunek dopiero gdy jesteś na zakręcie, nie wcześniej. Zmiana kierunku nie musi być tożsama z podjęciem decyzji o niej, również w czasie może się rozjechać tak jak tutaj - najpierw podejmujesz decyzje i zajmujesz odpowiedni pas, a sam zjazd z drogi i manewr zmiany kierunku odbywa się potem. Dlatego najpierw sygnalizujesz zmianę pasa, potem zamiar, a potem zmianę kierunku - wszystko w zgodzie z cytowanymi już przepisami.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Skręt w prawo a kierunkowskaz

Postprzez Cyberix » poniedziałek 12 listopada 2012, 17:57

sankila napisał(a):Jadę prawym pasem, z zamiarem jazdy prosto. Przede mną sznur pojazdów, zakończony Drezyną - oczywiście, bez migacza.

I bardzo często widzę, jak koleś bez migacza w ostatniej chwili orientuje się, że jest na pasie tylko do skrętu i nagle zmienia pas! Dlatego ZAWSZE kiedy jestem na takim pasie wrzucam kierunkowskaz aby osoba za mną wiedziała, że świadomie przebywam na tym pasie i będę skręcał.
Podobnie na zjazdach z autostrady, pomimo, że są długie, zawsze migam w prawo, aby kierowcy wiedzieli, że będę zjeżdżał w prawo a nie, że znalazłem się tam przez przypadek i nagle odbije na lewy pas. To jeden aspekt.

A kolejny jest taki, iż na takich skrzyżowaniach (jak w temacie wątku) bardzo często są również przejścia dla pieszych. A pieszego guzik obchodzą znaki drogowe, strzałki, linie ciągłe, itd. Patrzy czy pojazd chce skręcać czy pojedzie prosto. I często pakuje się pod koła pojazdu skręcającego bo wyznawcy teorii Drezyny nie sygnalizowali skrętu, bo po co?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości
cron