kierunkowskaz

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: kierunkowskaz

Postprzez Drezyna » piątek 28 września 2012, 20:20

BOReK napisał(a):Przepisowo prawy kierunkowskaz. Jak się tak głębiej zastanowić, to wbrew pozorom kierunkowskaz lewy nie ma tu żadnego sensu.

A to podaj ten przepis, który mówi o prawym kierunkowskazie, jestem bardzo ciekaw, któryż to?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: kierunkowskaz

Postprzez szerszon » piątek 28 września 2012, 21:16

BOReK napisał(a):A jaka informację da lewy kierunkowskaz komuś jadącemu drogą z pierwszeństwem? Żadną, jego nie interesuje jaki manewr zamierza wykonać gość z podporządkowanej bo i tak się musi podporządkować. A tym jadącym za gościem na podporządkowanej lewy kierunkowskaz może namieszać w głowach.
.
taką,że ktoś ma zamiar władować sie na pas na drodze z pierwszeństwem.
Prawy kierunek fizycznie może być nawet niewidoczny,zależy pod jakim kątem wjeżdża się.
Także jego użycie nic nie daje. mam na myśli szczególnie porę wieczorowo nocną.
A ci z tyłu ? Oczu nie mają ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: kierunkowskaz

Postprzez RossoneriDevil » piątek 28 września 2012, 23:19

w sumie jadąc blisko lewej strony równolegle do linii faktycznie prawy śmiesznie by wyglądał a pewnie tak większość tam jeździ.
jadąc przy prawej stronie położenie samochodu będzie inne i tam bardziej prawy kierunkowskaz tak jak powinno być zgodnie z założeniem.
ogólnie to ktoś dał tam plamę:D
Mogliby zrobić normalnie kończący się pas, każdy dawałby lewy i nie byłoby zamieszania:)
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: kierunkowskaz

Postprzez BOReK » piątek 28 września 2012, 23:28

lechB napisał(a):Piszesz brednie, szkoda komentować.

Brakuje siły argumentu, a argumentu siły też nie ma jak użyć - to ból, neh?

Drezyna napisał(a):A to podaj ten przepis,

Art. 22 ust. 5. Oczywiście powiesz, że przecież ten właśnie nakazuje użyć lewego... I tu dochodzimy do sedna - jest to zmiana pasa czy zmiana kierunku jazdy na skrzyżowaniu?

Mogliby zrobić normalnie kończący się pas,

A co tam jest jak nie kończący się pas? Problem tkwi w zagadnieniu podanym wyżej.

Proszę mi tylko nie obstawać za jedną czy drugą opcją "bo tak i nie masz racji", jakieś sensowne argumenty by się przydały.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: kierunkowskaz

Postprzez RossoneriDevil » sobota 29 września 2012, 05:47

To jest to kończący się pas czy dojazd do skrzyżowania?
Dla mnie dojazd do skrzyżowania czyli jak dojazd do skrzyżowania to nie może być to kończący się pas.
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: kierunkowskaz

Postprzez Cyberix » sobota 29 września 2012, 09:35

A jak jest skrzyżowanie typy T to na nim się pas jednej drogi nie kończy? ;)
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: kierunkowskaz

Postprzez maryann » sobota 29 września 2012, 09:54

Przecież TO JEST skrzyżowanie typu T!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: kierunkowskaz

Postprzez WojtekS » sobota 29 września 2012, 11:49

Ja użyłbym takiego kierunkowskazu, żeby to było możliwie jak najbardziej użyteczne dla innych uczestników ruchu. Przepisy mówią tylko, że należy sygnalizować "zawczasu i wyraźnie", ale nie precyzują, co to w danej chwili oznacza. Gdyby na drodze z pierwszeństwem np. był korek, to na pewno użyłbym lewego kierunkowskazu, żeby "poprosić" nim kierowców mających pierwszeństwo o wpuszczenie mnie. Prawy nie nadaje się do tego, bo po prostu jest niewidoczny dla jadących "główną" drogą.

Gdyby ruch był normalny, to stojąc pod tym kątem, pod jakim łączą się akurat drogi, też zasygnalizowałbym lewym, bo z punktu widzenia kierowców poruszających się drogą z pierwszeństwem, przesuwam się w lewo - a to przecież im mam coś zasygnalizować, nie sobie czy paragrafom z kodeksu. Gdyby drogi łączyły się pod kątem bliższym prostego, pewnie użyłbym prawego kierunkowskazu.

Moim zdaniem nie można opierać sygnalizowania tylko na tym, w którym kierunku skierowane są znaki nakazu albo strzałki oznakowania poziomego, bo nie zawsze da się w tak prostych symbolach ująć złożoność układu drogi. Uważam, że sygnalizowanie "...wyraźnie" może oznaczać różne rzeczy w różnych sytuacjach drogowych i sygnalizując, należy mieć na względzie przede wszystkim przekazanie użytecznej informacji innych uczestnikom ruchu. Taki zresztą jest duch przepisów - mają one służyć zapewnieniu bezpieczeństwa i płynności ruchu, między innymi przez czytelne sygnalizowanie.
www.trenerjazdy.pl
Avatar użytkownika
WojtekS
 
Posty: 200
Dołączył(a): piątek 09 lipca 2010, 08:52
Lokalizacja: Kraków

Re: kierunkowskaz

Postprzez BOReK » sobota 29 września 2012, 12:35

Moim skromnym zdaniem jeżeli akurat jest nakaz skrętu w prawo (przed czy za znakiem to już nieistotne), to w danym miejscu mimo innej fizycznej możliwości skręca się w prawo i takiego kierunkowskazu należy użyć. To tak odnośnie tych znaków, bo nie dam sobie ręki uciąć, że tam taki stoi.

Rzecz kolejna:
a to przecież im mam coś zasygnalizować, nie sobie czy paragrafom z kodeksu.

A tym jadącym za Tobą zasygnalizujesz, że zaraz pojedziesz pod prąd.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: kierunkowskaz

Postprzez Drezyna » sobota 29 września 2012, 12:40

BOReK napisał(a):
A tym jadącym za Tobą zasygnalizujesz, że zaraz pojedziesz pod prąd.

Zmianę pasa ruchu w lewo.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: kierunkowskaz

Postprzez Cyberix » sobota 29 września 2012, 13:00

BOReK napisał(a):A tym jadącym za Tobą zasygnalizujesz, że zaraz pojedziesz pod prąd.

Qurcze, to np. na tym skrzyżowaniuhttp://mapy.google.pl/maps?q=krak%C3%B3w&hl=pl&ie=UTF8&ll=50.036366,19.941427&spn=0.001232,0.002816&sll=51.953751,19.134379&sspn=9.687181,23.071289&hnear=Krak%C3%B3w,+ma%C5%82opolskie&t=h&z=19 wszyscy jadący z dołu ul Wadowicką co skręcają w lewo i co mają włączony lewy kierunkowskaz wszystkich informują, że zaraz pojadą pod prąd... że zaraz za przejściem dla pieszych skręcą w lewo w pierwsza jezdnię... (ps. to nie jest rondo).
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: kierunkowskaz

Postprzez BOReK » sobota 29 września 2012, 13:52

Ale to jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym, a nie cztery różne skrzyżowania. Pięść do nosa, srsly.

Drezyna - cały czas aktualne jest wcześniejsze pytanie i jakoś nie umiesz na nie jednoznacznie odpowiedzieć. Więc skrzyżowanie czy nie? A jeśli nie to czemu, co to jest w takim razie i co tam robi A-7?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: kierunkowskaz

Postprzez szerszon » sobota 29 września 2012, 14:27

BOReK napisał(a):A tym jadącym za Tobą zasygnalizujesz, że zaraz pojedziesz pod prąd.
Lewy kierunkowskaz nie zawsze oznacza zawracanie :? czyli jazde w przeciwnym kierunku niż jechało sie dotychczas.Równie dobrze moze to byc skręt w lewo lub zmiana pasa ruchu.

I druga sprawa.Czy znak A-7 występuje tylko na skrzyżowaniach ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: kierunkowskaz

Postprzez BOReK » sobota 29 września 2012, 14:38

5.Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" ostrzega o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem. Znak A-7 znajdujący się w obrębie skrzyżowania dotyczy tylko najbliższej jezdni, przed którą został umieszczony.
6.Przepis ust. 5 stosuje się odpowiednio do znaku A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdów szynowych lub w innych miejscach przecinania się kierunków ruchu.

Zgodnie z rozporządzeniem - tak. I dlatego tym za Tobą sygnalizujesz skręt w lewo bądź zawracanie, bo wg znaku to jest skrzyżowanie a nie dwa pasy.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: kierunkowskaz

Postprzez kg1956 » sobota 29 września 2012, 14:40

A właściwie co za różnica którego migacza użyjemy? Pojedziemy i tak w wiadomym kierunku. Ustawodawca nakazuje sygnalizować to sygnalizujmy.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości
cron