Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez BOReK » czwartek 23 sierpnia 2012, 13:09

Owszem, zgodnie z przepisami nie jest to skrzyżowanie i powinienem migać tak jak piszesz. Problem w tym, że (jak sam napisałeś) może się zdarzyć (i zdarza się w tym kraju nagminnie) ktoś, kto nie wie że to jest skrzyżowanie i powinno się migać niezgodnie z najprostszą logiką. Przypadki zupełnie losowego migania znam z własnego doświadczenia choćby z zalinkowanego skrzyżowania: https://maps.google.pl/maps?q=warszawa,+koroty%C5%84skiego&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.200083,20.97958&spn=0.000413,0.001321&safe=off&hq=koroty%C5%84skiego&hnear=Warszawa,+Mazowieckie&t=h&z=20


Droga z lewej w dół (tudzież odwrotnie) ma pierwszeństwo, w górę idzie jednokierunkowa od skrzyżowania, a z lewej jest podporządkowana dwukierunkowa. Jedyny pewny sygnał to prawy kierunkowskaz, gdy ktoś z dołu jedzie w podporządkowaną, reszta jest zupełnie losowa.
Pewnie, że w razie kolizji wina jest po stronie człowieka błędnie migającego (o ile mu się to udowodni), ale ja wolę zwyczajnie unikać wszelkich kolizji i proponuję drogi prowadzące do tego rozwiązania - z uwzględnieniem faktu, że olbrzymia część kierowców to niestety barany.

Notabene już na początku wspomniałem, że zjeżdżając w gruntową w tym przypadku warto mignąć w lewo, ale kto by to czytał, nie?
Ostatnio zmieniony czwartek 23 sierpnia 2012, 15:53 przez BOReK, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez szerszon » czwartek 23 sierpnia 2012, 15:42

szymon1977 napisał(a):
BOReK napisał(a):...rzecz, której ... nigdzie nie nakazano - użycie lewego kierunkowskazu jadąc prosto w drogę gruntową...
Otóż nakazano w Art.22.5.

Nie wiedziałem, ze jadąc prosto zmieniam kierunek jazdy albo pas ruchu.
Dołóż do tego rysunku drogę, może być gruntowa , dochodząca z lewej...
Dalej na wprost będziesz używał lewego kierunku ?
Czy to będzie czytelne ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez szymon1977 » piątek 24 sierpnia 2012, 11:01

BOReK napisał(a):Notabene już na początku wspomniałem, że zjeżdżając w gruntową w tym przypadku warto mignąć w lewo, ale kto by to czytał, nie?
A ja czytałem. Tylko od stwierdzenia, że warto zrobić coś, do czego nie jesteśmy zobowiązani przez przepisy do stwierdzenia, że należy zrobić coś, do czego jesteśmy zobowiązani przez przepisy droga bardzo daleka, choć na drodze efekt ten sam. Bo do Twojego praktycznego podejścia do tematu nie mam nic, zdarzają się sytuacje, w których w trosce o własne zdrowie warto powstrzymać się od użycia kierunkowskazu choć przepisy nas do tego zobowiązują. Ot np. spotkanie na drodze kierującego posługujący się na drodze takim oto uproszczonym rozumowaniem:
szerszon napisał(a):Nie wiedziałem, ze jadąc prosto zmieniam kierunek jazdy...
Wiem o tym. Wiele osób na tym forum, nie tylko Ty myli pojęcia jazda na wprost z jazdą bez zmiany kierunku jazdy, oraz jazda nie na wprost ze zmianą kierunku jazdy nie zauważając przy tym, że kierunek jazdy nie koniecznie jest linią prostą a linią wynikającą z przebiegu drogi, po której jadą. Dla tego jeżeli droga prowadzi łukiem (nawet bardzo ostrym) kierunkowskazu nie używamy bo choć nasz tor jazdy nie jest linią prostą tylko łukiem jedziemy cały czas jednym i tym samym kierunkiem.

Inna sprawa skrzyżowanie, na którym droga z pierwszeństwem zmienia kierunek oznakowane odpowiednimi znakami. Warto zwrócić, że uwagę, że każde skrzyżowanie, na którym droga z pierwszeństwem zmienia kierunek musi być oznakowane odpowiednimi znakami. No ale sytuacja z wątku nie jest skrzyżowaniem.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez BOReK » piątek 24 sierpnia 2012, 12:25

No więc Ty jeździsz bezpiecznie myśląc zgodnie z przepisami, a ja jeżdżę bezpiecznie myśląc samodzielnie. Mam nadzieję, że ostatecznie żaden z nas nie skończy na grillu ciągnika siodłowego, którym mogą jeździć przecież ludzie o różnym stopniu uświadomienia wyższości biurkowego przepisu nad instynktem samozachowawczym.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez szerszon » piątek 24 sierpnia 2012, 22:43

szymon1977 napisał(a):Wiele osób na tym forum, nie tylko Ty myli pojęcia jazda na wprost z jazdą bez zmiany kierunku jazdy, oraz jazda nie na wprost ze zmianą kierunku jazdy nie zauważając przy tym, że kierunek jazdy nie koniecznie jest linią prostą a linią wynikającą z przebiegu drogi, po której jadą. Dla tego jeżeli droga prowadzi łukiem (nawet bardzo ostrym) kierunkowskazu nie używamy bo choć nasz tor jazdy nie jest linią prostą tylko łukiem jedziemy cały czas jednym i tym samym kierunkiem.

Inna sprawa skrzyżowanie, na którym droga z pierwszeństwem zmienia kierunek oznakowane odpowiednimi znakami. Warto zwrócić, że uwagę, że każde skrzyżowanie, na którym droga z pierwszeństwem zmienia kierunek musi być oznakowane odpowiednimi znakami. No ale sytuacja z wątku nie jest skrzyżowaniem.

Wiele osób na tym forum najnormalniej w świecie myśli i nie chce spowodować zagrożenia w BRD.
Nie umiesz elastycznie podejść do sytuacji nietypowej.
Wyobraź sobie to "skrzyżowanie' w nocy w ulewie, gdzie gruntowa kończy się za np 20m murem.
Przy takim oznakowaniu jak na załączonym rysunku, a właściwie jego braku jestem ciekawy co się stanie z delikwentem jadącym przepisowe 90 km/h za kimś, kto wrzuci prawy kierun, a za kimś kto nie wrzuci
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez szymon1977 » sobota 25 sierpnia 2012, 00:11

szerszon napisał(a):...ciekawy co się stanie z delikwentem jadącym przepisowe 90 km/h za kimś, kto wrzuci prawy kierun...
Jeżeli ktoś w opisanych przez Ciebie warunkach jest na tyle głupi, że pędzi na oślep 90 km/h to jeżeli zobaczy mój prawy kierunkowskaz prawdopodobnie uzna, że daję mu sygnał "droga wolna, wyprzedzaj", wciśnie gaz do dechy, zjedzie na lewy pas i przywali w mur z prędkością ponad 100 km/h.
szerszon napisał(a):Nie umiesz elastycznie podejść do sytuacji nietypowej.
Jak najbardziej potrafię to zrobić. Tylko jak dotąd nikt w tym wątku żadnej konkretnie "sytuacji nietypowej" nie rozważa. Mamy zwykłą zakręcającą pod kątem prostym drogę i dochodzącą na tym zakręcie do niej drogę nieutwardzoną. I jak na razie żadnego pojazdu. A od opisania jaka sygnalizacja wynika z PoRD do zastanowienia się jakbyśmy zachowali się spodziewając się, że kierujący zbliżającymi się do nas pojazdami nie posiadają odpowiedniej wiedzy (którą z racji uprawnień do kierowania pojazdami powinni posiadać) i prawdopodobnie sygnalizację zgodną z PoRD mogą błędnie zrozumieć to dwie różne sprawy.

A właśnie. Jak ktoś przedstawi jakąś ciekawą "nietypową sytuację" chętnie napiszę co ja bym zrobił i dlaczego, poprzedzając jednak od opisania co z przepisów wynika.

BOReK napisał(a):...o różnym stopniu uświadomienia wyższości biurkowego przepisu nad instynktem samozachowawczym.
W moim osobistym i czysto subiektywnym odczuciu duża część przepisów ruchu drogowego jest formalnym zapisem zachowań podyktowanym instynktem samozachowawczym.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez szerszon » sobota 25 sierpnia 2012, 08:39

Oj...droga wolna wyprzedzaj ?
Rozróżniasz sygnalizacje skrętu od nieformalnej informacji ?
Wrzucasz prawy kierun, aby Ciebie wyprzedzili i trzymasz go tam ileś sekund pt. " No wyprzedzaj, wyprzedzaj, wyyyprzeeedzaaaajjj !!!" :mrgreen:
Czy krótki sygnał ?
Jechałbym za Tobą z pewna nutką niepewności...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez szymon1977 » sobota 25 sierpnia 2012, 10:57

szerszon napisał(a):Rozróżniasz sygnalizacje skrętu od nieformalnej informacji ?
Tak, zdecydowanie rozróżniam. Dlatego przed zasygnalizowaniem czegokolwiek, czego przez przepisy nie jestem zobowiązany sygnalizować, a czego sygnalizować przepisy mi nie zabraniają polecam przede wszystkim dobrze się zastanowić.
szerszon napisał(a):Jechałbym za Tobą z pewna nutką niepewności...
Także jadę z pełną nutką niepewności gdy pojazd jadący przede mną włącza kierunkowskaz, choć nie bardzo ma możliwość wykonać którykolwiek z dwóch manewrów, do sygnalizowania których jest zobowiązany przez przepisy.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez szerszon » sobota 25 sierpnia 2012, 16:26

W jaki sposób masz sygnalizować , gdy skręcasz ?
W jaki sposób nieformalnie sygnalizujesz "wyprzedzaj, droga wolna" ?
Co jak co, ale na pewno będziesz widział różnicę.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez szymon1977 » niedziela 26 sierpnia 2012, 01:28

W jaki sposób dowiedzieć się, że wiedza kierującego jadącym przede mną pojazdem nie ogranicza się do stwierdzenia "masz pierwszeństwo - jedź", że wie on w ogóle do czego kierunkowskazy służą oraz, że jego ocena długości drogi niezbędnej do wyprzedzenia go moim dość mało dynamicznym pojazdem jest wystarczająca?
oskbelfer napisał(a):Twoje sygnalizowanie manewrów (jelsi tak czynisz jak piszesz) powodują zamęt na drodze
Jak dotąd nie napisałem jeszcze ani raz jak sygnalizuję w "nietypowych sytuacjach", opisałem tylko jaką sygnalizację zobowiązani jesteśmy przez przepisy wykonać. Zasugerowałem także, że jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację na drodze, w której pomimo obowiązku sygnalizowania kierunkowskazem rozważyłbym ze względu na bezpieczeństwo zaniechanie sygnalizacji.
oskbelfer napisał(a):...mam wrażenie iż nie powinieneś posiadac prawa jazdy...
Jestem przekonany, że po przejażdżce ze mną w roli kierowcy zmieniłbyś zdanie i tym samym podzieliłbyś opinie wszystkich instruktorów i egzaminatorów, którzy do tej pory mieli okazję ocenić mnie jako kierowcę.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Zakaz zatrzymywania oraz kierunkowskazy

Postprzez scorpio44 » niedziela 09 września 2012, 14:49

szymon1977 ==> nie odpowiedziałeś na pewne pytanie Szerszona, na które ja również chciałbym usłyszeć Twoją odpowiedź, pozwolę więc sobie zacytować:
szerszon napisał(a):Dołóż do tego rysunku drogę, może być gruntowa , dochodząca z lewej...
Dalej na wprost będziesz używał lewego kierunku ?

Zresztą już sam autor poruszył ten temat w pierwszym poście.
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości