Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez oskinstruktor » piątek 07 września 2012, 07:28

Litha popieram w całej rozciągłości jego wypowiedzi. Ja natomiast miałem na myśli czy SM ma uprawnienia żeby w każdej chwili sobie podjechać do kogoś, bez względu na to czy widziała czy nie widziała ewentualne wykroczenie i karać go lub chcieć ukarać. Ma pewne uprawnienia ale tego co tu zrobiła akurat nie wyczytałem w tych uprawnieniach.

My obywatele mamy prawo robić to czego nam prawo nie zabrania a urzędnicy tylko to na co im pozwala a to subtelna różnica.
Avatar użytkownika
oskinstruktor
 
Posty: 772
Dołączył(a): wtorek 25 stycznia 2011, 23:50
Lokalizacja: Rybnik

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez maryann » piątek 07 września 2012, 09:08

malina79 napisał(a): wyprzedził pozostałe dwa pojazdy ale na swoim, oznaczonym pasie. Chyba nikt nie ma wątpliwości (praktyka wskazuje) że nie ma tutaj żadnego wykroczenia.
Może i jesteś genialny, ale na przepisach(w tej kwestii) sie nie znasz. Otóż wykroczenie i to jedno z najpoważniejszych- jest! Po pierwsze popatrz na definicję wyprzedzania: "wyprzedzanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku" - i tyle. Nie masz się za bardzo z czego cieszyć i tylko przypadkiem, a nie świadom zagrożenia i przepisu, przed/ na przejściu nie wyprzedzałeś. Co, jak- lith Ci wyjaśnił.
Jechać lewym pasem w tym momencie też moim zdaniem mogłeś. Jeśli monitoring to potwierdzi, to jeseteś czysty i możesz zgłosić "nękanie" przez SM.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez Drezyna » piątek 07 września 2012, 10:46

malina79 napisał(a):...Ty też go łamiesz jeśli wjeżdżasz na skrzyżowanie jeśli znajduje się na nim inny pojazd. Bo nie masz pewności że będziesz mógł zjechać ze skrzyżowania.


Odnoszę subiektywne wrażenie, że to co piszesz ma za zadanie wyłącznie samousprawiedliwienie.
Cytujesz przepisy niedokładnie, a potem je krytykujesz. Przykład:
W PoRD zabrania się "wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy". Po co to przekręcasz? A jeśli masz z tym problem zawsze możesz doczytać w KW o ruchu drogowym:
"Kierujący nie powinien wjeżdżać na skrzyżowanie nawet wtedy, gdy sygnały świetlne ruchu
upoważniają go do tego, jeżeli natężenie ruchu jest takie, że prawdopodobnie zostałby zmuszony do zatrzymania się na skrzyżowaniu, co utrudniłoby lub zakłóciło ruch poprzeczny."
To samo z tym nieszczęsnym manewrem. Można snuć różne interpretacje i tłumaczyć się na sto sposobów, ale lepiej było po prostu go zaniechać. Subiektywnie, rzecz jasna.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez rusel » piątek 07 września 2012, 21:41

nawet jeśli na materiale będzie teoretycznie widać że jest tam jakieś wyprzedzanie, to sąd widząc, że przejście dla pieszych jest puste, bo przed chwilą zszedł z niego pieszy, że jadę bardzo powoli już inaczej spojrzy na sprawę niż słuchając słów strażnika "wyprzedzał na przejściu".


no to polecam program jedzbezpiecznie.pl zobacz jak policja w krakowie walczy z takim wlasnie zachowaniem na przejsciach z pieszymi i bez pieszych.......zero tolerancji, zero pouczen...mandat nie jest za nieodpowiednie zachowanie w stosunku do pieszych tylko za wyprzedzanie przed lub na oznakowanym przejsciu..obecnosc pieszego w opinii sadu nie ma tu znaczenia bo nie jest to przedmiotem sprawy kolego bo art o ustepowaniu pierwszenstwa pieszym na przejsciu nie jest uwzgledniony we wniosku o ukaranie

mam wrazenie jakbys przypadkowo przez to zdazenie zaczal sie zastanawiac jak to jest z tymi przepisami...jak wiekszosc "doswiadczonych" kierowcow ktorzy popelniają takie wykroczenia na codzien nawet bez swiadomosci ze jakiekolwiek wykroczenie popelniają, "przeciez nie bylo pieszych", "10pkt za takie cos?" i to jest wlasnie dramat.....

obierając 3 niewyznaczony pas ruchu ktory jest kontrowersyjnym twierdzeniem jadąc w strone przejscia zachowanie swiadczylo o zlamaniu podstawowego obowiazku zachowania szczegolnej ostroznosci bo kontrolowanie pojazdow na sąsiednich dwoch pasach w momencie kiedy na pasie 1 ktos moze sie zatrzymac nie bylo brane pod uwage....bylo praktycznie nierealne zatem kierowca nie mial swiadomosci obowiazkow jakie mial spelnic
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez szymon1977 » sobota 08 września 2012, 00:42

Kodeks napisał(a):Art. 26.3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;
Z tego co pisałeś wyprzedziłeś tylko pojazdy, które jechały z niewielką prędkością wynikającą z warunków ruchu. Natomiast pojazdu, który zatrzymał się bez pośrednio przed przejściem dla pieszych nie ominąłeś, nie wyprzedziłeś go także na przejściu dla pieszych kiedy już ruszył.
Kodeks napisał(a):Art. 16.4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.
Widząc cinquecento przed przejściem dla pieszych i rezygnując tym samym z dalszego wyprzedzania powinieneś kontynuować jazdę możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jednak w tym przypadku możliwie blisko to... kontynuowanie jazdy środkowym pasem ruchu, ponieważ próba dojechania do prawej krawędzi byłaby jednoznacznym nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu w stosunku do pojazdu Straży Miejskiej.
Kodeks napisał(a):Art. 22.4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
Moim zdaniem (zaznaczyć muszę, że moje wypowiedzi na tym forum budzą spore kontrowersje) nie popełniłeś żadnego z wykroczeń, które prawdopodobnie będą przedmiotem sprawy. Słusznie natomiast Koledzy z forum krytykują Twoje postępowanie, rozpoczęcie decyzji o wyprzedzaniu w tej sytuacji było ewidentnie niezgodne z Kodeksem, ale z poniższym zapisem:
Kodeks napisał(a):Art. 24.1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
Natomiast w wynikłej z niezastosowania się do Art.24.1. sytuacji zachowałeś się w miarę możliwości zgodnie z przepisami, m. in. zgodnie z Art.26.3., Art.16.4. a także Art.22.4., o którym Strażnicy najwyraźniej zapomnieli.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez Cyberix » sobota 08 września 2012, 09:12

A ja oglądałem wiele filmów Dworaka, gdzie kamera pokazywała wyprzedzanie centralnie na przejściu dla pieszych, omijanie pojazdów i za każdym razem kierowca twierdził, że on nie wyprzedzał i nie omijał.... linków nie podaję, bo prawie wszyscy wiedzą gdzie szukać.

Nie, nie twierdze, że autor zagadnienia pisze nieprawdę lub nagina rzeczywistość, ale często punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

W wielu przypadkach, pewne manewry określacie mianem "subtelnego, łagodnego" np. skręcania w prawo przez 3 pasy 50 metrów za skrzyżowaniem, to być może ta sytuacja jest właśnie takim subtelnym manewrem "na granicy". Gdzie dla jednej osoby to jest wyprzedzanie a dla innej nie jest. Jak sami mówicie, granica jest płynna, i bez analizy nagrania zdarzenia, jest to słowo przeciwko słowu.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez rocko19 » sobota 08 września 2012, 09:50

Po co dalsza dyskusja? Tak jak napisal rusel na początku, nie mozesz wyprzedzac przed i na przejsciu i tyle. Sprawe przegrasz. Pozdrawiam.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez lith » sobota 08 września 2012, 09:53

@rocko19
Przegrał jeśli wyprzedzał na lub bezpośrednio przed przejściem. Z opisu wynika dla mnie co innego.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez rocko19 » sobota 08 września 2012, 10:53

Dla mnie nie.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez szymon1977 » sobota 08 września 2012, 11:07

Cyberix napisał(a):...oglądałem wiele filmów Dworaka, gdzie kamera pokazywała wyprzedzanie centralnie na przejściu dla pieszych, omijanie pojazdów i za każdym razem kierowca twierdził, że on nie wyprzedzał i nie omijał...
Nie mamy ani kamery, ani komentarzu Dworaka więc jedyne czym możemy się kierować w ocenie sytuacji to opis zdarzenia zamieszczony przez malina79. A opis ten może być mocno tendencyjny i rozmijać się z prawdą.
-----
rocko19 napisał(a):...nie mozesz wyprzedzac przed i na przejsciu i tyle.
Zjadłeś jedno małe słówko. Nie możesz wyprzedzać bezpośrednio przed i na przejściu.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez rocko19 » sobota 08 września 2012, 11:26

Bezpośrednio no w porządku, logiczne że zabronionym nie jest wyprzedzanie 200 metrow przed przejsciem tylko zaraz przed nim. Po co sie czepiac jak to nic nie da.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez rusel » sobota 08 września 2012, 11:48

napomne tylko ze termin "bezpośrednio przed" nie oznacza ze mozemy wyprzedzac pojazd przed ktorym jest jeszcze inny uczestnik ruchu....bo to swiadczy o jednym, kierujacy stale nabiera prędkosci zamiast ją zmnniejszyc....nikt nie bedzie rozpatrywal odleglosci w ktorej pojazd zaczal wyprzedzac skoro dzialo się to w bliskosci straznikow miejskich ktorzy mieli wygodniejszą perspektywę do oceny sytuacji zmniejszając predkosc przed przejsciem...i tak to ocenili, bez urazy ale znalazl sie statystyczny kombinujący kierowca jak tu zyskac kilkanascie metrow przed innymi decydując się na ten "cudowny" 3 pas który ukazał mu się przed oczami niczym duch święty... cala dyskusja autora nadaje sie jedynie na uliczne przemyslenia kierujacych ktorzy nie odrozniaja wyprzedzania od wymijania itd.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez Drezyna » sobota 08 września 2012, 13:04

Cyberix napisał(a):A ja oglądałem wiele filmów Dworaka...


Gorąco polecam zapoznanie się z manewrem z napisów końcowych (ok. 9:50) tego odcinka:
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/je ... 11/4009408

No i co???
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez Cyberix » sobota 08 września 2012, 16:37

No nie wiem co tam miałem zobaczyć, jechał z lewej strony, przyhamował przed przejściem, przejechali równo i pojechał dalej. Co w tym dziwnego ?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Droga bez wyznaczonych pasów ruchu w terenie zabudowanym

Postprzez Drezyna » sobota 08 września 2012, 18:34

A to może przypomnij sobie definicję wyprzedzania (przejeżdżanie obok...) i zobacz jeszcze raz. Nie twierdzę, że to jakieś piractwo, ale żona cezara powinna być po pierwsze poza wszelkimi podejrzeniami, tym bardziej tak pryncypialna żona, a po drugie to bardzo podobna sytuacja do tego wątku, gdzie zdania są co najmniej podzielone.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości