Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez x215 » sobota 11 sierpnia 2012, 16:39

Nie masz oznakowania ustalającego pierwszeństwo przejazdu więc:
- teoretycznie zasada prawej strony,
- praktycznie (prawdopodobnie) na pamięć/na czuja.
bajencja napisał(a): ..A jak ma jechać ten, który znaków nie ma, a widzi "od tyłu" A-7 ?..


"od tyłu" to można.. wiadomo co i kogo :)
x215
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 stycznia 2012, 16:03

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez ilikebeef » sobota 11 sierpnia 2012, 16:50

Niekompetencja osób odpowiedzialnych za oznakowanie dróg i tyle moim zdaniem, kierowca w Polsce musi patrzeć się na znaki swoje, na znaki innych, na dziury, dodajmy śliską nawierzchnię i mamy paranoję. Zamiast ułatwiać to się utrudnia i ogłupia kierującego. Dla mnie takie coś jak rozglądanie się za trójkątem na drodze prostopadłej do naszej jest absurdalnie głupie. Po prostu za ciężko komuś postawić znak, który wszystko wyjaśnia. A może te znaki są kradzione? :)

A potem dziwota, że tyle wypadków na drogach jak z kierowcy się robi debila.
ilikebeef
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek 10 sierpnia 2012, 15:38

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez bajencja » sobota 11 sierpnia 2012, 17:00

x215 napisał(a):"od tyłu" to można.. wiadomo co i kogo :)

Ha ha ha.
Od tyłu nie lubię :P
W praktyce pewnie sam jeździsz na czuja, więc po co te dywagacje, że w teorii to i tamto.

ilikebeef napisał(a):A może te znaki są kradzione? :)

To strasznie dużo złodziei jest w Krakowie :P
Avatar użytkownika
bajencja
 
Posty: 68
Dołączył(a): czwartek 17 maja 2012, 19:16
Lokalizacja: Kraków

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez bac » sobota 11 sierpnia 2012, 17:07

Pytam, ponieważ często jeżdżę taką ulicą, która nie jest oznaczona jako droga główna/droga z pierwszeństwem, a na każdej z dochodzących przecznic jest A-7.

Odpowiedź na Twoje wątpliwości znajdziesz tutaj.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez x215 » sobota 11 sierpnia 2012, 17:12

ilikebeef napisał(a): ..Po prostu za ciężko komuś postawić znak, który wszystko wyjaśnia..


No jak widać. Koszt takiego znaku to ok 200-300Pln. A jeszcze trzeba uregulować kwestię prawną, przetarg rozpisać.. "papierkologia". Ale przede wszystkim to ktoś musi się przyznać do skrzyżowania. Jak takowe stoi na granicy administracyjnej to będzie tragikomedia. U nas to nawet wały przeciwpowodziowe usypują do granic województw - a co dopiero jakiś tam znak.
x215
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 stycznia 2012, 16:03

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez lith » sobota 11 sierpnia 2012, 18:18

@x215
Się kierowiec teoretyk znalazł... łatwiej powiedzieć, żeby takie skrzyżowania traktować jako równorzędne, ciężej zrobić... Takich skrzyżowań są w Polsce tysiące... na pewno dużo więcej niż oznaczonych 'pełnym kompletem znaków' gdyby tak ludzie jeździli to by był chaos na drodze, z resztą może sz spróbować i licz po ilu skrzyżowaniach ktoś Ci zaparkuje w bagażniku. U nas i tak jest spoko, bo pilnują w miarę, żeby tych a-7 nie brakowało. Rozumiem, że jadąc jakąś krajówką reż się zatrzymujesz przed każdym wyjazdem z pola/lasu, żeby przyjrzeć się czy nie ma tam 20m drogi utwardzonej, bo może jest równorzędne? Bo przecież nigdy nie wiadomo...
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez x215 » sobota 11 sierpnia 2012, 18:42

bac napisał(a):
Pytam, ponieważ często jeżdżę taką ulicą, która nie jest oznaczona jako droga główna/droga z pierwszeństwem, a na każdej z dochodzących przecznic jest A-7.

Odpowiedź na Twoje wątpliwości znajdziesz tutaj.


Ok, a co jeżeli na drogę znajdującą się pomiędzy prawidłowo a nieprawidłowo oznakowanym skrzyżowaniem, wjadę z drogi gruntowej, albo w ogóle przedrę się do niej off-roadem przez lasy i bagna? To skąd mam wiedzieć czy na źle oznakowanym skrzyżowaniu będę miał pierwszeństwo czy nie? Czy w takiej sytuacji, nie mając żadnego oznakowania mam korzystać z zasady prawej strony? Pomimo że "być może" na drodze po prawej stoi A-7.

posty scalone przez moderatora (chcesz coś dopisać - edytuj poprzedniego posta!)

lith napisał(a):@x215
Się kierowiec teoretyk znalazł... łatwiej powiedzieć, żeby takie skrzyżowania traktować jako równorzędne, ciężej zrobić... Takich skrzyżowań są w Polsce tysiące... na pewno dużo więcej niż oznaczonych 'pełnym kompletem znaków' gdyby tak ludzie jeździli to by był chaos na drodze, z resztą może sz spróbować i licz po ilu skrzyżowaniach ktoś Ci zaparkuje w bagażniku. U nas i tak jest spoko, bo pilnują w miarę, żeby tych a-7 nie brakowało. Rozumiem, że jadąc jakąś krajówką reż się zatrzymujesz przed każdym wyjazdem z pola/lasu, żeby przyjrzeć się czy nie ma tam 20m drogi utwardzonej, bo może jest równorzędne? Bo przecież nigdy nie wiadomo...


Tak, szczególnie na autostradzie hamuje bez patrzenia w lusterka i zastanawiam się nad każdym napotkanym wjeździe czy przypadkiem ktoś ma tam D-1 :roll:
Napisałem jak należny się zachować jeżeli dojeżdżamy do skrzyżowania bez oznakowania (na swojej drodze, bo sugerować to się można wszystkim), a co ja w takiej sytuacji robię i jak się zachowuje - to już jest moja prywatna sprawa.

Na obrzeżach jednego z większych miast w kraju, jest takie skrzyżowanie, na którym większość osób jedzie na czuja/pamięć pomimo tego, że oznakowanie stanowi inaczej ale gabaryty dróg sprawiają mylne wrażenie. Przedstawiciele pewnej grupy zawodowej, regularnie remontują tam sobie obtłuczone w ruchu miejskim przednie zderzaki.

lith napisał(a):Się kierowiec teoretyk znalazł... łatwiej powiedzieć, żeby takie skrzyżowania traktować jako równorzędne, ciężej zrobić

Jeżeli masz problem w poruszaniu się po skrzyżowaniach równorzędnych, to ja już nie pomogę..
x215
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 stycznia 2012, 16:03

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez Drezyna » sobota 11 sierpnia 2012, 18:58

Na drodze z pierwszeństwem posiadamy pierwszeństwo w stosunku do kierujących na drogach podporządkowanych, niezależnie od stanu naszej świadomości. Czy wyjedziemy z lasu, czy nie pamiętamy oznakowania mamy pierwszeństwo zgodnie z rozporządzeniem. Jeśli nie wiemy, czy jesteśmy na drodze z pierwszeństwem z jakichkolwiek powodów to przede wszystkim nie stwarzajmy zagrożeń. Natomiast jeśli droga nie jest odpowiednio oznakowana, to po prostu nie jest drogą z pierwszeństwem i pierwszeństwa z tego tytułu nie posiadamy. Ot i cała prawda.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez bac » niedziela 12 sierpnia 2012, 01:10

x215 napisał(a):Ok, a co jeżeli na drogę znajdującą się pomiędzy prawidłowo a nieprawidłowo oznakowanym skrzyżowaniem, wjadę z drogi gruntowej, albo w ogóle przedrę się do niej off-roadem przez lasy i bagna? To skąd mam wiedzieć czy na źle oznakowanym skrzyżowaniu będę miał pierwszeństwo czy nie?

Niestety, nie możesz tego wiedzieć dojeżdżając do pierwszego napotkanego skrzyżowania, ale jeśli przejeżdżając przez nie zobaczysz na poprzecznych drogach znak "Ustąp pierwszeństwa", to od tej pory wiesz, że jesteś na drodze z pierwszeństwem.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez x215 » niedziela 12 sierpnia 2012, 12:46

W takim razie co w sytuacji kiedy pod znakiem A-7 dostrzegę również znak T-6c? w jaki sposób mam go odczytać i jak mam się zachować?
Co jeżeli zauważę sam A-7, ale okaże się że skrzyżowanie zostało zmienione na równorzędne a sam znak A-7 został tymczasowo zaklejony odblaskową taśmą? - mniej więcej w taki sposób (do puki nie zostanie wznowiony lub fizycznie usunięty)
Obrazek

Osobiście, dla bezpieczeństwa własnego i innych, w dalszym ciągu proponuje nie oznakowany wjazd na skrzyżowanie potraktować jak równorzędne. Oczywiście z zachowaniem szczególnej ostrożności

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
x215
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 stycznia 2012, 16:03

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez lith » niedziela 12 sierpnia 2012, 12:49

Ile masz tych 'oznakowanych'? Zdecydowaną mniejszość.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez x215 » niedziela 12 sierpnia 2012, 13:04

lith napisał(a):Ile masz tych 'oznakowanych'? Zdecydowaną mniejszość.

Skrzyżowań oznakowanych? nie mam pojęcia, nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Temat tyczy się skrzyżowań oznakowanych niewłaściwie, ciekaw jestem ile takich jest. Takie często zaobserwować można w miejscach gdzie jest skomplikowana sytuacja administracyjna, albo gdzie zarządca w ogóle zapomniał o skrzyżowaniu. Znam kawałek ekspresówki, która przez długi czas nie była oświetlona, bo ani Gmina ani Powiat nie chciał występować w roli dostawcy energii.
x215
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 stycznia 2012, 16:03

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez lith » niedziela 12 sierpnia 2012, 13:57

Bo piszesz, żeby takie skrzyżowanie traktować jako równorzędne podczas gdy tak oznakowane skrzyżowania są w Polsce (i nie tylko) standardem (Z resztą jak i nieoświetlone ekspresówki o.O). Z resztą spora część skrzyżowań z samymi A-7 jest oznakowana jak najbardziej właściwie. A traktowanie ich tak jak piszesz sparaliżowałoby ruch.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez x215 » niedziela 12 sierpnia 2012, 14:56

lith napisał(a):.. A traktowanie ich tak jak piszesz sparaliżowałoby ruch.


To niepełne oznakowanie stwarza problem na drodze, a nie kierowca który w takiej sytuacji się znajdzie.
x215
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 stycznia 2012, 16:03

Re: Skąd mam wiedzieć kto ma pierwszeństwo?

Postprzez lith » niedziela 12 sierpnia 2012, 16:28

Tyle, że problem jest tylko w teorii. W praktyce kierowcy nie mają z tym większych kłopotów.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 35 gości