"javelin" jak widać mamy odmienne zdanie, na szczęście każdy ma do tego prawo. Abstrahując od innych przykładów, skupiam się na pytaniach Cyberix'a;
1. Kto ma pierwszeństwo i dlaczego?
- Cyberix ma pierwszeństwo, znajduje się na drodze jednopasmowej o nie wyznaczonych kierunkach jazdy. Jeżeli skręca w lewo dojeżdżając do osi jezdni (a nie skręca w lewo z chodnika po prawej) to BMW (jako pojazd jadący za nim) nie ma prawa znaleźć się po jego lewej stronie aż do momentu opuszczenia skrzyżowania (chyba że jest pojazdem uprzywilejowanym). Tym bardziej że Cyberix zrobił wszystko co należy żeby w sposób jednoznaczny zasygnalizować manewr jaki wykonuje. Myślę że kwestia pierwszeństwa i wymuszenia przez BMW jest niepodważalna.
2. kto ma zachować szczególną uwagę i dlaczego?
- jak zawsze obaj, ponieważ wszyscy uczestnicy drogi powinni zachowywać się w sposób przewidywalny, jak i również sami powinni przewidywać zachowanie innych. Przy czym w tej sytuacji od kierowcy BMW nie należało by wymagać zbyt wiele skoro z premedytacją wyprzedza przed/na skrzyżowaniu.
3. co w przypadku zdarzenia drogowego? Kto będzie winien i dlaczego?
- i tu pojawia się kwestia sporna. Jeżeli Cyberix zrobił wszystko tak jak to opisuje to może być wdzięczny jedynie sam sobie że słysząc/ widząc sygnały wysyłane przez BMW nie wykończył manewru i nie doszło do kolizji. Tak czy inaczej w dalszym ciągu przystaje przy tym że jedynym winowajcą zdarzenia było by BMW, a Cyberix po prostu znalazł się w nieodpowiednim czasie w odpowiednim dla siebie miejscu. Chyba że Cyberix wykorzystał by zaistniałą sytuacje na swoją stronę, i uderzył by w BMW świadomie.
Dlaczego tak uważam? Dwa auta jadące po sobie, po właściwych dla siebie pasach ruchu , przestrzegając przy tym zasad PoRD, gdzie jeden skręca w lewo drugi jedzie prosto (mija go po prawej) nie mają prawa wejść w sytuacje kolizyjną względem siebie (z wyłączeniem sytuacji "obcierki" przy wymijaniu się z prawej strony, ale tu nie o tym mowa).
Przy czym to oczywiście moja opinia a rzeczywistość mogła by wyglądać inaczej. Przede wszystkim gdyby kierowca BMW oszukiwał że nie wyprzedzał Cyberix'a, albo że to Cyberix wyprzedzał jego, lub też że Cyberix długo stał bezczynnie przed skrzyżowaniem a on omijał go a nie wyprzedzał.