Warszawa-Aleja Solidarności-Plac Bankowy

[karampuk]

Cyberix, zobacz ten wątek: viewtopic.php?f=3&t=19902&p=190357#p190357

Rysunek nr 3.

Pierwszeństwo ma niebieski!

[Cyberix]

Dlaczego niby ma niebieski? Skoro jak twierdzi kopan przy wyznaczonych pasach nie obowiązuje jazda możliwie blisko prawej krawędzi?

[RossoneriDevil]

Na tym rysunku według mnie to niebieski ma pierszeństwo przed zielonym:P

[szymon1977]

Dlaczego niby ma niebieski? Skoro jak twierdzi kopan przy wyznaczonych pasach nie obowiązuje jazda możliwie blisko prawej krawędzi?

A co ma stwierdzenie Kopan-a (zakładając pomimo błędów, że jest prawdziwe) i rzekomy brak obowiązku jazdy możliwie blisko prawej krawędzi do "reguły prawej ręki"?

[Cyberix]

A gdzie w PoRD jest niby zdefiniowana ta magiczne reguła prawej ręki mówiąca o tym, że w przypadku dwóch jadących równolegle (w tym samym kierunku) pojazdów, ten z prawej ma pierwszeństwo?

Wyobraźmy sobie sytuację:

Typowa ulica jakich dużo w naszych miastach (w dwóch wersjach). Prawy pas został zablokowany, zapadł się asfalt, jest wypadek, rozlany olej, itp. Barierka ustawiona w poprzek pasa uniemożliwia jazdę na wprost.
Uważacie, że pojazdy jadące lewym pasem muszą dawać po heblu hamulca i wpuszczać tych z prawej bo oni mają pierwszeństwo wg magicznej zasady prawej ręki?

Jadący z prawej strony ma magiczne pierwszeństwo w jeździe na wprost? To dlaczego tworzy się takie rozwiązania?
http://mapy.google.pl/maps?q=J%C3%B3zefa+Dietla,+Krak%C3%B3w&hl=pl&ie=UTF8&ll=50.058461,19.948297&spn=0.014492,0.033088&sll=50.054798,19.947222&sspn=0.014493,0.033088&oq=j%C3%B3zefa+,+Krak%C3%B3w&hnear=J%C3%B3zefa+Dietla,+Krak%C3%B3w,+ma%C5%82opolskie&t=m&z=15&layer=c&cbll=50.058495,19.948443&panoid=4dMy6uqpURUr8WcCKW6zyQ&cbp=12,70.51,,0,-5.84
Jadący na pasie przy prawym krawężniku nagle przechodzi na pas do prawo skrętu i aby pojechać prosto, musi zmienić pas na lewy. Czy to oznacza, że ci jadący lewym pasem prosto mają mu ustępować pierwszeństwa bo on był z ich prawej strony i chce dalej jechać prosto?

Bardzo chętnie posłucham umocowanych w PoRD wypowiedzi dotyczących teorii prawej ręki (nie dotyczy skrzyżowań i ruchów przecinających się na skrzyżowaniu).

[RossoneriDevil]

Uważacie, że pojazdy jadące lewym pasem muszą dawać po heblu hamulca i wpuszczać tych z prawej bo oni mają pierwszeństwo wg magicznej zasady prawej ręki?

W tym wypadku na pewno nie występuje zasada prawej ręki.
I sensownym zachowaniem jest przepuszczenie wszystkich jadących swoim pasem ruchu....jeżeli mieszczą się dwa samochody w szerokości to można uznać że wystepują dwa pasy ruchu jeżeli nie ma takiej możliwości to w lusterku spokojnie będziemy widzieć że samochód się nie mieści i jedzie za nami także wtedy nie trzeba nikogo przepuszczać.
Do zasady prawej ręki stosował bym się tylko w sytuacji z powyższego rysunku gdzie z jednej i z drugiej strony kończy się pas ruchu i zostaje tylko środkowy.

[Cyberix]

Do zasady prawej ręki stosował bym się tylko w sytuacji z powyższego rysunku gdzie z jednej i z drugiej strony kończy się pas ruchu i zostaje tylko środkowy.

Ale gdzie ta zasada jest zapisana? Podaj artykuł.

[RossoneriDevil]

Ale gdzie ta zasada jest zapisana? Podaj artykuł.

Rozdział 5 - Ruch pojazdów

Oddział 4 - Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu

Art. 22.

Pkt.4

Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

[Cyberix]

Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

No więc właśnie pojazd jadący z lewej strony jedzie swoim pasem!! więc na jakiej zasadzie ma ustąpić pierwszeństwa pojazdowi który chce wjechać na ten pas z prawej strony? Pojazd z lewej strony jedzie prosto swoim pasem a to prawy pas się kończy (zawęża, zanika) i pojazd jadący prawym pasem musi zmienić pas na lewy. Ale aby to zrobić musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi już jadącemu tym pasem... więc nie rozumiem ideologii odwracania kota ogonem tegoż przepisu?

[RossoneriDevil]

więc nie rozumiem ideologii odwracania kota ogonem tegoż przepisu?

Ale któż odwraca?

[ciach]

[kopan]

To tylko i wyłącznie twój problem, że nie widzisz tam dwóch niewyznaczonych pasów ruchu. Jeden dla samochodów a drugi torowisko w jezdni. Na tego typu jezdniach specjalnie nie wyznacza się pasów ruchu aby zablokować możliwość wyprzedzania z prawej strony, proste prawda?

Genialne bo w tym przypadku tramwaj można wyprzedzać jedynie z prawej strony.
Człowieku nie da się wyznaczyć wąskiego pasa ruchu wyłącznie na torowisku tramwajowym, bo tramwaj by nie przejechał, gdyż na poziomie znaków mógłbyś zajmować ten wyznaczony pas i mieć przepis ogólny o ustępowaniu miejsca tramwajowi gdzieś.
Dlatego wyznaczono tak szeroki pas ruchu aby umożliwić wyprzedzanie w ramach jednego pasa ruchu - torowiskiem.
Torowisko służy wyłącznie do wyprzedzania.
W przypadku dużego ruchu nie można się ustawiać obok siebie w dwóch rzędach , bo zbliżający się tramwaj z torowiska wszystkich wymiata, tylko problem gdzie się mają podziać.

Ponieważ pojazdy wyprzedzające nie mogą nikomu ruchu utrudniać mieć miejsce na wyprzedzanie, więc przed zwężeniem nie powinno ich być na torowisku.
Po drugie żaden przepis o zakazie wyprzedzaniu po prawej nie ma zastosowania ponieważ do wyprzedzanie po prawej dochodzi po złamaniu przepisów odnośnie wyprzedzania przez pojazdy wyprzedzające torowiskiem.

Dlaczego niby ma niebieski? Skoro jak twierdzi kopan przy wyznaczonych pasach nie obowiązuje jazda możliwie blisko prawej krawędzi?

Ale jazda blisko prawej wynika z przepisów ogólnych , masz jechać z prędkością ruchu nie utrudniającą.
Jedziesz wolno musisz przy prawej bo wyprzedzanie jest dozwolone po lewej.
Jedziesz z prędkością dopuszczalną możesz sobie dowolną pozycję zajmować - bo zgodnie z przepisami nie istnieją pojazdy które mogą cię wyprzedzić. (oprócz uprzywilejowanych)

[Cyberix]

Torowisko służy wyłącznie do wyprzedzania.

Może jakiś cytat z PoRD, że torowisko służy do wyprzedzania? Albo chociażby, że lewe pasy są tworzone tylko do wyprzedzania a nie do normalnej jazdy?

W przypadku dużego ruchu nie można się ustawiać obok siebie w dwóch rzędach , bo zbliżający się tramwaj z torowiska wszystkich wymiata, tylko problem gdzie się mają podziać.

Ależ oczywiście na tej drodze tak dokładnie się dzieje, jak napisałeś... że się nie dzieje!
W godzinach szczytu zajęte są obydwa pasy, ten z prawej strony torowiska i torowisko, przez stojące samochody w korku. Jak nadjeżdża tramwaj to albo stoi albo pojazdy próbują się usunąć. A jeśli chodzi o korki, to potrafią one zajmować kompletnie całą ulicę (kilkaset metrów)...
Mało tego, poza godzinami szczytu na prawym pasie nie obowiązuje zakaz zatrzymywania się i postoju. I najnormalniej w świecie parkują tam sobie samochody najczęściej interesanci okolicznych sklepów), samochody dostawcze, itp. Tak zaparkowane samochody omijane są właśnie torowiskiem...

Ale jazda blisko prawej wynika z przepisów ogólnych

A tak konkretnie to z których, bo część przepisów obaliłeś twierdząc, że nie obowiązują w momencie kiedy wyznaczone są pasy ruchu...

[RossoneriDevil]

Albo chociażby, że lewe pasy są tworzone tylko do wyprzedzania a nie do normalnej jazdy?

Tutaj akurat jest tak że faktycznie lewy pas służy do wyprzedzania, a powinno się jechać prawym pasem.
Lewym pasem można jechać, ale nie za długo jeżeli prawy jest wolny to jest obowiązek jechania prawym pasem.

W godzinach szczytu zajęte są obydwa pasy, ten z prawej strony torowiska i torowisko, przez stojące samochody w korku.

U mnie też tak było na moście śląsko-dąbrowskim w warszawie, samochody sobie stały na torowisku i na pasie (nazwijmy go prawym) tramwaj uczestniczył w nielichych korkach na tym moście do czasu....
Namalowali ciągłą obok torowiska i nie mają prawa jeżdzic po nim....także tramwaj może sobie beztrosko sunąć do przodu

[kopan]

Ależ oczywiście na tej drodze tak dokładnie się dzieje, jak napisałeś... że się nie dzieje!
W godzinach szczytu zajęte są obydwa pasy, ten z prawej strony torowiska i torowisko, przez stojące samochody w korku. Jak nadjeżdża tramwaj to albo stoi albo pojazdy próbują się usunąć. A jeśli chodzi o korki, to potrafią one zajmować kompletnie całą ulicę (kilkaset metrów)...
Mało tego, poza godzinami szczytu na prawym pasie nie obowiązuje zakaz zatrzymywania się i postoju. I najnormalniej w świecie parkują tam sobie samochody najczęściej interesanci okolicznych sklepów), samochody dostawcze, itp. Tak zaparkowane samochody omijane są właśnie torowiskiem...

A to w Krakowie norma korki blokujące całą jezdnię, poszanowanie miejsca na jezdni - obowiązują nauki Pana Dworaka w wyznaczonym pasie ruchu se tworzymy niewyznaczone bo wlazły dwa maluchy obok siebie.
PORD obowiązuje w specjalny sposób.

Powiedz czy drogowcom wolno wyznaczyć pas ruchu o szerokości 4,8 m.
Powiedz jak to zrobić ??
Oczywiście że zgodnie z naukami z telewizora to niemożliwe bo pomimo wyznaczenia każdy se sam swoje pasy wyznacza jak wlezie jeden obok drugiego to sa dwa pasy ruchu.
Zasada kupą mości Panowie.

A może potrafisz wyznaczyć pasy ruchu na drodze dwukierunkowej o dwu pasach ruchu ??
Spytaj TV czy wolno ci stosować linię podwójną ciągłą , bo ona wg TV nie wyznacza pasów ruchu,
inne linie też nie wyznaczają.., za to linia przerywana wyznacza.

Dyskusja na temat tego konkretnego odcinka odbyła się tutaj
http://forum.tvp.pl/index.php?topic=37636.60
- Weź sobie poczytaj to powinno Ci się rozjaśnić na temat wyznaczonych i niewyznaczonych pasów ruchu i nie tylko.

[Cyberix]

Czytałem ten wątek, nie wynika z niego nic konkretnego.

Ustosunkuj się do tego:

1. Wg ciebie jest tam po jednym wyznaczonym szerokim pasie w obu kierunkach
2. Wg ciebie kiedy są wyznaczone pasy ruchu nie obowiązuje obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi, wystarczy jechać tak aby nie zajmować więcej niż jednego pasa ruchu.

Zatem, jadę sobie po torowisku bo tak mi wygodniej (zgodnie z pkt 1 i pkt 2). Żaden tramwaj nie jedzie, nie muszę zatem ustępować miejsca tramwajowi.

Z prawej strony zrównuje się ze mną samochód, i jedziemy sobie równolegle. I w tym momencie zbliżamy się do przewężenia. Kto ma pierwszeństwo, kto powinien ustąpić i dlaczego?