Pierwszeństwo przejazdu.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Którą wersję uważasz za właściwą?

Czarny ma pierwszeństwo, bo pierwszy zajął pas ruchu, a zielony dopiero zamierza go zająć wykonując manewr skrętu.
2
17%
Zielony ma pierwszeństwo, bo jest to jedno skrzyżowanie- on skręca w prawo, a czarny skręca w lewo.
6
50%
Nie ustala się pierwszeństwa, bo tory pojazdów podczas przejazdy przez skrzyżowanie się w żadnym wypadku nie przecinają, a pojazdy kończą manewry na różnych pasach.
2
17%
Inna
2
17%
 
Liczba głosów : 12

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez JolantazMlawy » wtorek 14 lutego 2012, 12:10

Zadziwiające sympatyczny kolego lith, że w tym ewidentnym przypadku zmiany pasa ruchu kolega nie chce zastosować przepisu o zmianie pasa ruchu, a w innym temacie kolega koniecznie wprowadza ten przepis, pomimo, że dyskutujemy trochę inne zagadnienie. Zapytam: czy wybitny kolega na przykład na rozbudowanych skrzyżowaniach z wyspą centralną też nie stosuje przepisu o zmianie pasa ruchu? Co do przykładu kolegi proponuję jednak dodać przebieg wyznaczonych pasów ruchu i inne oznakowanie, bo inaczej po prostu zmieniamy temat.
JolantazMlawy
 
Posty: 99
Dołączył(a): środa 21 grudnia 2011, 20:12

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez motomiki » wtorek 14 lutego 2012, 12:51

W kwestii pierwszej sytuacji zgadzam się wyjaśnieniem kolegi lith choć zdarzają się tam sytuacje wymuszania przez "czarnych".Proszę jeszcze o ustosunkowanie się do syt. z drugiego zdjęcia. :spoko:

posty scalone przez moderatora (edytuj posty!)

Co do lini to są przerywane.
motomiki
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 11 lutego 2012, 17:45

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez lith » wtorek 14 lutego 2012, 15:39

@motomiki
Przy drugim możesz spokojnie jechać. Sygnalizatory są ustawiane po prawej stronie, ewentualnie powtarzane po lewej, ewentualnie dla danego pasa wiszą nad danym pasem. Tutaj jest to specjalnie zrobione tak, żebyś mógł przejechać na prawo od sygnalizatora i nie stać na czerwonym- w momencie kiedy i tak nic tam nie jedzie podczas czerwonego.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez scorpio44 » niedziela 19 lutego 2012, 19:49

lith napisał(a):Zielony, bo czarny skręca w lewo, a zielony w prawo.

Sytuacja na tym skrzyżowaniu jest jednak trochę bardziej skomplikowana (oczywiście chodzi o coś zupełnie innego, niż głosi Nasza Przemiła Koleżanka :)). Tyle tylko, że w kwestii pierwszeństwa w sumie nic to nie zmienia.
A mianowicie jest na tym skrzyżowaniu taki szczegół, którego 99% ludzi (łącznie z instruktorami i egzaminatorami, i widzę że Lithem też :P) nie chce zauważyć, a który widać bardzo wyraźnie na załączonym tu zdjęciu. Chodzi mi o linie prowadzące, które mają skręcający w lewo z zachodu na północ (jak na zdjęciu czarny) i ze wschodu na południe (jak na zdjęciu dwa samochody stojące tuż obok tej linii). Ja nie małem nigdy cienia wątpliwości, że przy takim oznakowaniu skręt w lewo można zakończyć wyłącznie na lewym pasie, tak jak prowadzi linia! A jeżeli chcemy się potem przedostać na środkowy czy prawy, to już na zasadzie normalnej zmiany pasa ruchu. A zatem czarny powinien swój skręt w lewo zakończyć na lewym pasie i dopiero zmienić go na środkowy. Zielony oczywiście przez calutki czas ma przed czarnym pierwszeństwo (czy czarny skręca, czy zmienia potem pas ruchu). Teoretycznie, choć to głupie i niebezpieczne, zielony ma przecież nawet prawo się uprzeć i skręcić w prawo od razu na lewy pas.
Ogólnie więc takie oznakowanie może tylko wprowadza zbędne zmieszanie, niemniej jednak uważam, że skoro jest jakie jest, to tylko takie zachowanie jest poprawne. W rzeczywistości mało, że nikt się tym nie przejmuje, to w dodatku czarni stosunkowo często wymuszają na zielonych, a co najciekawsze - ci wymuszający z niewiadomych przyczyn są przekonani, że zieloni jadą spod warunkowej strzałki i w związku z tym nie mają pierwszeństwa. :shock: Jako zielony miewałem tam trochę starć z wymuszającymi na mnie czarnym (bądź uczestniczyłem w tym jako pasażer) i argument o zielonej strzałce usłyszałem dobre kilka razy. :D

A jeżeli chodzi o drugie skrzyżowanie:
lith napisał(a):Sygnalizatory są ustawiane po prawej stronie, ewentualnie powtarzane po lewej, ewentualnie dla danego pasa wiszą nad danym pasem. Tutaj jest to specjalnie zrobione tak, żebyś mógł przejechać na prawo od sygnalizatora i nie stać na czerwonym- w momencie kiedy i tak nic tam nie jedzie podczas czerwonego.

Oczywiście masz rację. Szkopuł tylko w tym, że takie oznakowanie jest niezgodne z przepisami!

PS: Lith ==> gdyby nie Twoje posty, tobym się nie zjarzył, że te screeny są z Elbląga. :D
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez lith » niedziela 19 lutego 2012, 20:19

Poznałem po autobusie :P i sprawdziłem współrzędne.
Co do skręcania w prawo na lewy pas to ja tak robię w 90% i to nie jest głupie, bo prawy leci gdzie indziej, środkowy się wkoło blokuje za skrzyżowaniem, jak tam zaraz zjeżdżają w prawo.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez scorpio44 » niedziela 19 lutego 2012, 20:37

lith napisał(a):Co do skręcania w prawo na lewy pas to ja tak robię w 90% i to nie jest głupie

Nawet jeżeli jadą akurat z przeciwka "czarni"?
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez lith » niedziela 19 lutego 2012, 20:45

Nawet. Oczywiście na chama nie jadę i uważam, ale nie kojarzę, żeby mnie nie puszczali.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez polex » niedziela 19 lutego 2012, 21:35

scorpio44 napisał(a):A mianowicie jest na tym skrzyżowaniu taki szczegół, którego 99% ludzi (łącznie z instruktorami i egzaminatorami, i widzę że Lithem też :P) nie chce zauważyć, a który widać bardzo wyraźnie na załączonym tu zdjęciu. Chodzi mi o linie prowadzące, które mają skręcający w lewo z zachodu na północ (jak na zdjęciu czarny) i ze wschodu na południe (jak na zdjęciu dwa samochody stojące tuż obok tej linii). Ja nie małem nigdy cienia wątpliwości, że przy takim oznakowaniu skręt w lewo można zakończyć wyłącznie na lewym pasie, tak jak prowadzi linia!


A ja w tych prowadzących liniach dostrzegam inną funkcję i ich przeznaczenie. Jakie argumenty za tym przemawiają? Skrzyżowanie jest dość rozległe. Krzyżują się ulice o kilkupasowych jezdniach, które do tego są rozdzielone pasem zieleni. Bez tych linii, chcąc skręcać jak czarny mógłby sądzić, że należy dojechać do prostych linii prowadzonych dla ulicy poprzecznej. Taka jazda lewoskrętów z przeciwnych kierunków powodowałaby, że manewr ten byłby manewrem kolizyjnym. Natomiast "trzymanie się" tych linii prowadzących sprawia, że lewoskręty ze sobą nie kolidują.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez lith » niedziela 19 lutego 2012, 21:52

imo też, żeby prowadząca ograniczała to powinna biec z prawej strony skręcającego. Z lewej daje tyle, że wszyscy mniej więcej podobnym torem jadą. Ale na końcu każdy zjeżdża od razu gdzie mu pasuje.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez scorpio44 » niedziela 19 lutego 2012, 23:19

Polex ===> to, że głównym celem tych linii było takie poprowadzenie lewoskrętów, żeby ze sobą nie kolidowały, jest raczej oczywiste. Nie zmienia to jednak faktu, że jak dla mnie przy okazji jadących zgodnie z nimi lewoskręcających ewidentnie prowadzą na lewy pas po skręcie.
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 20 lutego 2012, 15:49

Jak dla mnie, niezależnie od tego, który pas ruchu zajmie po skręcie pojazd czarny nigdy nie będzie to prawy pas ruchu. Natomiast pojazd zielony nie ma innej możliwości (zgodnej z przepisami) niż zająć po skręcie pas prawy. Kolizyjne tory jazdy wystąpić więc mogą dopiero po wykonaniu skrętu przez oba pojazdy podczas zmiany zajmowanego pasa ruchu. Więc nic innego mi do głowy nie przychodzi:
Kodeks napisał(a):Oddział 4
Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu
Art. 22.
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
A na rysunku z przykładu zielony przejeżdżając przez linię ciągłą zmienia zajmowany pas ruchu bez ustąpienia pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu pasem ruchu na który zamierza wjechać, i to wydaje mi się bezpośrednią przyczyną kolizji. Czarny jest już bowiem po zmianie pasa ruchu.

Co innego, gdyby czarny także był w trakcie zmiany zajmowanego pasa ruchu, ale patrząc na tory jazdy na to nie wygląda.
-----
Scorpio44: owszem, czarny ma z lewej strony linię prowadzącą. Ale czy zabrania ona czarnemu zmienić pas ruchu jeszcze przed miejscem, w którym dochodzi do kolizji?
Ostatnio zmieniony poniedziałek 20 lutego 2012, 16:19 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez lith » poniedziałek 20 lutego 2012, 16:18

Czemu zielony nie ma możliwości zajęcia innego pasa niż prawy? Przecież po skręcie mogę zająć dowolny pas, a żadna ciągła mnie tu nie ogranicza. I tak samo nie rozumiem czemu czarny nie może zająć prawego, skoro masowo czarne jak chcą na następnym skręcać w prawo to ten prawy zajmują- od razu po skręcie.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 20 lutego 2012, 16:40

lith napisał(a):...nie rozumiem czemu czarny nie może zająć prawego, skoro masowo czarne jak chcą na następnym skręcać w prawo to ten prawy zajmują- od razu po skręcie.
Bo patrząc na całą sytuację w miejscu, w którym czarny zmienia kierunek jazdy prawego pasa nie ma. Jest tylko lewy i środkowy. Osobiście nie widzę przeciwwskazań, aby czarny w miejscu wystąpienia kolizji zajmował zgodnie z przepisami środkowy pas ruchu.
lith napisał(a):Czemu zielony nie ma możliwości zajęcia innego pasa niż prawy? Przecież po skręcie mogę zająć dowolny pas, a żadna ciągła mnie tu nie ogranicza.
Ja nie widzę powodu, dla którego zielony mógłby przejechać przez linię ciągłą.

Reasumując, czarny może zając prawy pas dopiero po skręcie, zielony może zająć środkowy albo lewy prawy pas dopiero po skręcie. W tym celu oba pojazdy muszą zmienić zajmowany pas ruchu, nie są w stanie tych pasów ruchu zająć w trakcie skręcania.
-----
Patrząc na rysunek jeszcze jedno mi do głowy przyszło: czy linia ciągła nie kończy się już za skrzyżowaniem?
-----
PS: Gdzie znajduje się to skrzyżowanie - proszę o nazwy ulic?
----
EDIT: naprodukowałem się, o sytuacji ze zdjęcia, a Wy piszecie, że w rzeczywistości nie ma linii ciągłej, jest przerywana. To oczywiście znacząco zmienia postać rzeczy.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez lith » poniedziałek 20 lutego 2012, 17:55

Tak myślałem, że o tą nieistniejącą ciągłą chodziło.

A miejsce to jest Elbląg, skrzyżowanie Nowowiejskiej, 12 Lutego, Teatralnej, Dąbka i Królewieckiej.
http://g.co/maps/z9my6
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez scorpio44 » wtorek 21 lutego 2012, 01:14

szymon1977 napisał(a):Scorpio44: owszem, czarny ma z lewej strony linię prowadzącą. Ale czy zabrania ona czarnemu zmienić pas ruchu jeszcze przed miejscem, w którym dochodzi do kolizji?

No nie zabrania, podkreślam tylko właśnie to, że moim zdaniem będzie to wtedy zmiana pasa, a nie zajęcie środkowego od razu po skręcie.

szymon1977 napisał(a):Wy piszecie, że w rzeczywistości nie ma linii ciągłej, jest przerywana. To oczywiście znacząco zmienia postać rzeczy.

O tym, że nie ma tam ciągłej, Lith napisał już daaaaawno temu. ;)
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości