Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez Drezyna » sobota 01 października 2011, 11:30

szerszon napisał(a):Nie widze zastosowania Art 25 z prostego powodu.
Żaden z kierowców przy skręcie nie ma kolizyjnego toru jazdy.


O kurczaki, nie znam tego przepisu. Gdzie masz napisane:
"Obowiązuje wyłącznie w przypadku kolizyjnego toru jazdy"
Widzę, że to forum pełne jest twórców, poetów i scenopisarzy. A ja mam tylko kartę woźnicy...
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez michooo » sobota 01 października 2011, 14:36

Drezyna napisał(a):O kurczaki, nie znam tego przepisu. Gdzie masz napisane:
"Obowiązuje wyłącznie w przypadku kolizyjnego toru jazdy"


Na logikę, mamy 2 pojazdy. Jeśli ich tory nie są kolizyjne (nie przecinają się), to jak chcesz ustalać kwestię pierwszeństwa? Myślę, że forum jest pełne ludzi umiejących czytać ze zrozumieniem, ale zawsze są wyjątki.


Już kiedyś wypowiadałem się na temat tego odcinka Dworaka, który podał rusel. Też nie wiem skąd mu się bierze ta rozbieżność. Maryann na swój sposób to rozumie, ja niestety nie ogarniam.
Albo traktujemy to jak jedno skrzyżowanie i schodzimy na piętro zasad ogólnych, albo przyjmujemy, że A jest już na drodze z pierwszeństwem i wyskakujemy ze zmianą pasa. W każdym razie nie można tego miksować - albo jedna interpretacja, albo druga.
michooo
 
Posty: 430
Dołączył(a): środa 29 grudnia 2010, 14:01

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez bac » sobota 01 października 2011, 16:08

michooo napisał(a):Już kiedyś wypowiadałem się na temat tego odcinka Dworaka, który podał rusel. Też nie wiem skąd mu się bierze ta rozbieżność.
Jak się nad tym głębiej zastanowić, to Dworakowa interpretacja jest całkiem spójna. Wloty niewątpliwie są przesunięte i w punkcie kolizyjnym pojazd skręcający w lewo jest już na drodze poprzecznej (bardzo intuicyjne) i teraz:
1. Jeśli sygnalizacja jest wyłączona, to droga poprzeczna jest drogą z pierwszeństwem, więc pierwszeństwo ma - będący już na niej - pojazd skręcający w lewo.
2. Jeśli sygnalizacja jest włączona, to nie ma drogi z pierwszeństwem, bo znaki dotyczące pierwszeństwa nie obowiązują. Teraz pojazd skręcający w lewo musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi skręcającemu w prawo na mocy art. 25. 1 (bez względu na to, do której z jego części się odwołać).
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez rusel » sobota 01 października 2011, 19:02

tylko ze chyba zapomniano o jednym, pierwszenstwo przejazdu uzyskuje sie PRZED nie NA skrzyzowaniu


w Polsce istnieje cala masa podobnych przesunietych skrzyzowan skanalizowanych albo wysepka albo znakami poziomymi bez sygnalizacji, nie wyobrazam sobie sytuacji kiedy kto pierwszy wjedzie ten uzyskuje przywilej pierwszenstwa, dyskutowalem kiedys z kierownikiem do spraw szkolen word we wroclawiu na ten temat bo jest to w tym rejonie czesto spotykane rozwiazanie, stanowisko tamtejszej policji i osrodka jest jedno, PIETRO PRZEPISOW OGOLNYCH, na dowod jedna sprawe rozstrzygal sąd gdzie na podobnym skrzyzowaniu bez sygnalizacji kierujacy skrecajac w lewo pokonujac ten mityczny odcinek drogi z pierwszenstwem zalapal sie nawet na znak D1 co w oczach sadu nie mialo znaczenia gdyz kierunek skad kierujacy pojazdem nadjechal na jednym WSPOLNYM skrzyzowaniu bylo decydujace
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez bac » sobota 01 października 2011, 19:53

rusel napisał(a):tylko ze chyba zapomniano o jednym, pierwszenstwo przejazdu uzyskuje sie PRZED nie NA skrzyzowaniu

Chodzi o fragment art. 25. 1. "Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania"?

rusel napisał(a):w Polsce istnieje cala masa podobnych przesunietych skrzyzowan skanalizowanych albo wysepka albo znakami poziomymi bez sygnalizacji, nie wyobrazam sobie sytuacji kiedy kto pierwszy wjedzie ten uzyskuje przywilej pierwszenstwa (...)

Analogiczna sytuacja "kto pierwszy" występuje np. w przypadku dwóch pojazdów wjeżdżających sąsiednimi wlotami na rondo z A-7 i sprawdza się to całkiem nieźle.
Jeśli chodzi o przytoczony przez Ciebie wyrok sądu, to myślę, że uznany winnym mógłby się odwoływać od wyroku z całkiem niezłymi szansami na sukces. Wątpię, żeby Dworak sobie wspomnianą teorię wziął z kapelusza - obstawiałbym, że stanowisko krakowskiej policji (więc sądu pewnie też) jest podobne, a trudno stosować się do prawa, które w każdym regionie interpretowane jest inaczej.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez rusel » sobota 01 października 2011, 20:04

uwazam Dworaka za wysokiej klasy fachowca, omylnego.

Co do ronda to przedstawiona sytuacja do mnie nie przemawia i nie widze tu zwiazku
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez szerszon » sobota 01 października 2011, 20:57

Drezyna napisał(a):
szerszon napisał(a):Nie widze zastosowania Art 25 z prostego powodu.
Żaden z kierowców przy skręcie nie ma kolizyjnego toru jazdy.


O kurczaki, nie znam tego przepisu. Gdzie masz napisane:
"Obowiązuje wyłącznie w przypadku kolizyjnego toru jazdy"
Widzę, że to forum pełne jest twórców, poetów i scenopisarzy. A ja mam tylko kartę woźnicy...
Najpierw sie chwlisz ,ze znasz, teraz nie...zdecyduj sie.
Chcesz stosowac artykuł w miejscu ,gdzie nie ma on zastosowania , a potem sie dziwisz.
Art 25 miałby sens gdyby wjeżdzali na ten sam pas ruchu. Tutaj takiej mozliwości nie ma.jak Ty przeszedłes badania lekarskie z taką wadą wzroku ?
Ta karta woznicy to tez na wyrost jak widzę Twoje wypowiedzi w poszczególnych watkach. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez bac » sobota 01 października 2011, 21:07

rusel napisał(a):pierwszenstwo przejazdu uzyskuje sie PRZED nie NA skrzyzowaniu
bac napisał(a):Chodzi o fragment art. 25. 1. "Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania"?
Odpowiedz, proszę, na to krótkie pytanie.

rusel napisał(a):Co do ronda to przedstawiona sytuacja do mnie nie przemawia i nie widze tu zwiazku
Napisałeś, że nie pasuje Ci to, że pierwszeństwo mogłoby wynikać z tego, kto pierwszy wjedzie na skrzyżowanie. W przypadku ronda z A-7 jest dokładnie taka sytuacja - pierwszeństwo zyskuje ten, kto pierwszy na nie wjedzie:

Obrazek
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez rusel » sobota 01 października 2011, 22:36

Odpowiedz, proszę, na to krótkie pytanie


mam 3 razy powtarzac swoja wypowiedz?

w przypadku ronda z A-7 jest dokładnie taka sytuacja - pierwszeństwo zyskuje ten, kto pierwszy na nie wjedzie:


czy rozmawiamy o rondzie? to tak jakbym pieszego porownywal z kolumna pieszych

prosilbym poprostu o podstawe prawna, bo w sadzie rondem czyli skrzyzowaniem na ktorym zmiane kierunku jazdy w lewo sygnalizujemy prawym kierunkowskazem badz miejscem w ktorym kierunek jazdy na wprost zabrania mi zawracania mimo iz znak c12 mowi cos innego nie zamierzam sie posilkowac
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez sankila » sobota 01 października 2011, 23:20

Niektórzy to naprawdę potrafią tworzyć!
Jeśli wjeżdżam na skrzyżowanie, to patrzę, dokąd JA jadę, a nie obczajam całego skrzyżowania, kto przyjechał z której strony i czy moje prawo to jego lewo, prosto czy zawracanie. Na prostym przecięciu dróg byłoby to możliwe, ale na wielkiej, rozbudowanej kobyle "to se ne da"; zresztą nie ma takiej potrzeby.
Autko B ma przed soba trójkąty i zmianę pasa; to wszystko, co go powinno interesować. Zmieniając pas, musi ustąpić pojazdom, które już nim jadą i nie jego biznes, skąd się one tam wzięły, kiedy wjechały i z której strony. On nawet nie musi wiedzieć, że było jakieś skrzyżowanie, bo przecież tamtędy nie jechał, a nie ma przepisu, który każe kierowcy być jasnowidzem.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez bac » sobota 01 października 2011, 23:27

rusel napisał(a):mam 3 razy powtarzac swoja wypowiedz?
Wystarczy pojedyncza odpowiedź "tak" albo "nie" na pytanie: Czy nabywanie pierwszeństwa przed skrzyżowaniem, o którym piszesz wynika z Art. 25.1. Jestem po prostu ciekaw skąd się bierze to często spotykane twierdzenie o nabywaniu pierwszeństwa przed skrzyżowaniem.

rusel napisał(a):czy rozmawiamy o rondzie?
Nie rozmawiamy o rondzie, ale piszesz, że "nie wyobrazam sobie sytuacji kiedy kto pierwszy wjedzie ten uzyskuje przywilej pierwszenstwa" i nie wiem czy piszesz to ogólnie czy w odniesieniu do omawianego skrzyżowania o przesuniętych wlotach. Z tego, jak to napisałeś uznałem, że piszesz ogólnie, a rondo to właśnie przykład sytuacji, w której "kto pierwszy, ten lepszy".
Ostatnio zmieniony sobota 01 października 2011, 23:53 przez bac, łącznie zmieniany 1 raz
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez lechB » sobota 01 października 2011, 23:47

Witam
Już wcześniej napisałem kto komu ustępuje, pojazd B Art. 22.4 PRD
Na tym skrzyżowaniu skanalizowanym pojazdy które skręcają w prawo obowiązuje zmiana pasa ruchu.
Myślę że idioci takich dużych skrzyżowań nie budują.
Odnośnie programów w TVP P. Dworaka nie jest jedynym ekspertem w PRD. w kraju.
lechB
 
Posty: 125
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 10:36

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez Drezyna » niedziela 02 października 2011, 10:24

Inteligencja powalająca na tym forum. Jesteście wielcy - tworzycie własne prawo! To znaczy są skrzyżowania, na których przepisy obowiązują, są takie, na których nie, a decyduje o tym, o zgrozo - myślenie???

Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

A wy czytacie między wierszami: nie stosuje się we wtorki rano, w miastach powiatowych i w omawianym przypadku. Z ludziskami to jest tak: kombinują na wszystkie sposoby, a jak już się naprawdę nie da inaczej, to robią coś normalnie. Spróbujcie normalnie - jest przepis, nie ma wyłączenia to stosujcie go. Choć wasza inteligencja mówi wam co innego. Inaczej tworzycie chaos - a jeśli jesteście jakimiś instruktorami, to już tragedia, bo kształcicie kursantów w pogardzie dla prawa. Jeśli nie potraficie - przestańcie myśleć, po prostu stosujcie przepisy. Prawo jazdy jest dla wszystkich, nie tylko dla wielkich myślicieli XXI wieku.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez lechB » niedziela 02 października 2011, 10:45

Drezyna napisał(a):Sprawa jest trywialna, nie wiem czemu kombinujecie. Obowiązują wszystkie artykuły PoRD. Jeśli znaki i sygnały nie stanowią inaczej, kierowcę A obowiązuje na przykład 25.1, a kierowcę B 22.4. Obaj mają ustąpić pierwszeństwa. Takie mamy prawo. Kto tego nie rozumie i uważa, że któryś z tych artykułów jest ważniejszy nie powinien być szoferem.

Drezyna napisał(a):
O kurczaki, nie znam tego przepisu. Gdzie masz napisane:
"Obowiązuje wyłącznie w przypadku kolizyjnego toru jazdy"
Widzę, że to forum pełne jest twórców, poetów i scenopisarzy. A ja mam tylko kartę woźnicy...

Drezyna napisał(a):Inteligencja powalająca na tym forum. Jesteście wielcy - tworzycie własne prawo! To znaczy są skrzyżowania, na których przepisy obowiązują, są takie, na których nie, a decyduje o tym, o zgrozo - myślenie???

Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

A wy czytacie między wierszami: nie stosuje się we wtorki rano, w miastach powiatowych i w omawianym przypadku. Z ludziskami to jest tak: kombinują na wszystkie sposoby, a jak już się naprawdę nie da inaczej, to robią coś normalnie. Spróbujcie normalnie - jest przepis, nie ma wyłączenia to stosujcie go. Choć wasza inteligencja mówi wam co innego. Inaczej tworzycie chaos - a jeśli jesteście jakimiś instruktorami, to już tragedia, bo kształcicie kursantów w pogardzie dla prawa. Jeśli nie potraficie - przestańcie myśleć, po prostu stosujcie przepisy. Prawo jazdy jest dla wszystkich, nie tylko dla wielkich myślicieli XXI wieku.


Lubisz być aktywny na forum, znasz przepisy ruchu drogowego, jesteś inteligentny, umiesz pokonać pojazdem każde skrzyżowanie w kraju.
To napisz jakie masz doświadczenie i gdzie nabyłeś taką wiedzę z PRD.
lechB
 
Posty: 125
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 10:36

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez rusel » niedziela 02 października 2011, 10:46

Jestem po prostu ciekaw skąd się bierze to często spotykane twierdzenie o nabywaniu pierwszeństwa przed skrzyżowaniem.



byc moze dlatego ze czesciej ludzie czytaja przepisy niz probuja udawac pseudo bieglych z dziedziny PRD, wyjasnij mi jeszcze w ktorym miejscu pojazd skrecajacy w lewo nabyl juz to pierszenstwo, a w ktorym go jeszcze nie ma

On nawet nie musi wiedzieć, że było jakieś skrzyżowanie, bo przecież tamtędy nie jechał
:)
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości