Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez Gorazda » czwartek 01 września 2011, 10:53

cman napisał(a):Dobrze, więc niech nie będzie tam dwóch pasów ruchu w jedną stronę, nieważne! Ważne jest to, czy pojazdy znajdowały się na tym samym pasie ruchu - jeden mógł się znajdować za podwójną ciągłą, okrakiem na podwójnej ciągłej, na chodniku albo na trawniku - jeżeli tamten mógł go wyprzedzić, to znaczy, że nie znajdowały się na tym samym pasie ruchu. Więc art. 24 nie ma nic do rzeczy. Zatem ponawiam pytanie:

Na podstawie jakiego przepisu tamten nie miał prawa go wyprzedzić, z powodu działania jego prawego kierunkowskazu?


Jeżeli tak szczegółowo chcesz się bawić...

Zatem pytanie do Intermiv: kiedy włączyłeś prawy kierunkowskaz? Przed zjechaniem do osi jezdni czy po? I czy tamten jechał bezpośrednio za Tobą?

Jeżeli przed, to jednak art. 24 ma do rzeczy:

3)kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
"Wolność to zdolność do samodyscypliny."
G. Clemencau
Gorazda
 
Posty: 6
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2011, 18:38
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez cman » czwartek 01 września 2011, 11:20

Nie ma to znaczenia, ponieważ jeżeli nawet włączył wcześniej, to usunął się z zajmowanego pasa ruchu i to w dodatku w lewo, a więc z nieprawidłowym kierunkowskazem. I nie wnikamy w to, czy była to klasyczna zmiana pasa ruchu, czy były tam dwa niewyznaczone pasy ruchu, czy przekroczona była podwójna ciągła - wszystko to nie ma znaczenia, istotne jest tylko to, że skoro prawym pasem ruchu dało się wyprzedzić, to znaczy, że nie był on już zajmowany, a więc pojazdy nie były na tym samym pasie ruchu - i nie zmienia tego fakt, że prawy kierunkowskaz mógł być nawet wcześniej włączony, skoro jego efektem nie była zmiana kierunku w prawo, a zataczanie łuku (zmiana pasa ruchu) w lewo.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez Gorazda » czwartek 01 września 2011, 11:43

To czemu od razu nie napisałeś, że wg Ciebie Intermiv zawinił, bo nieprawidłowo wykonał manewr i źle go zasygnalizował? Przecież o to się pytał - kto popełnił błąd. Poza tym, jeśli na przykład widzę przed sobą dużą ciężarówkę/autobus/inny duży pojazd sygnalizujący skręt w prawo i zjeżdżający do osi jezdni, żeby zmieścić się w ciasnym zakręcie/bramie, to też mam prawo go wyprzedzić, ponieważ on źle wykonuje manewr?
Nadal uważam, że artykuł 24 ma zastosowanie. Intermiv zasygnalizował zamiar (i cały czas sygnalizował, nie przerwał), a artykuł nie mówi, czy ten zamiar ma być wykonany. A w mojej skromnej ocenie i na podstawie tego, co napisał, uważam, że prawidłowo wykonał manewr.
"Wolność to zdolność do samodyscypliny."
G. Clemencau
Gorazda
 
Posty: 6
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2011, 18:38
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez michooo » czwartek 01 września 2011, 11:59

ks-rider napisał(a):>>Gdybys nauczyl sie parkowania tylem w poprzeg do calej sytuacji by nie doszlo, zamiast pisac po forach idz lepiej pocwicz !


Uwielbiam czytać rady "profesjonailisty" :D

Skąd wiesz, że nie umie? Może robi to lepiej od ciebie, tylko akurat tutaj wybrał wjazd przodem. Czy coś mu zabrania parkowania przodem?


ks-rider napisał(a):A jak niema wyznaczonych to juz nie wolno ? :hmm: :wow: :cry2:

Ty wez idz jeszcze raz na wyklady lub poczytaj PoRD Nigdzie w zaddnych przepisach nie jest powiedziane, ze na jezdni w jednym kierunku nie wolno wyprzedzac / omijac z prawej strony.


Oczywiście, że wolno, ale nie zawsze i w określonych przypadkach.

To ciekawe, bo ani na kursie, ani w publikacjach na ten temat nie spotkałem się z teorią (interpretacją) taką jak twoja i cmana.

Warto poczytać sobie temat, który podrzucił cman: viewtopic.php?f=3&t=24208&start=60


Dla mnie interpretacja, że linia w osi jezdni, oddzielająca przeciwne kierunki ruchu załatwia sprawę jest trochę naciągana. Bo wystarczy usunąć linię i zrobić trawnik - mamy wtedy drogę dwujezdniową, a pasy w obrębie jezdni są nadal niewyznaczone. Nic istotnego się nie zmieniło, a teoria już nie działa. Ale zgadzam się, że w myśl istniejących przepisów, można na siłę interpretować to tak jak wy.

Według mnie ostatni post @lith ładnie podsumowuje tę kwestię i nie chcę się powtarzać pisząc to samo co on.

Powstaję mętlik, a gdy jeszcze znajdzie się ktoś skręcający w prawo od osi jezdni, mamy sytuację jak w temacie. Nadal twierdzę, że nie powinno tam dojść do wyprzedzania ze względu na niewyznaczone pasy. Tylko nie wiem czy jest sens zaczynać tę samą dyskusję od nowa.

Co do kierunkowskazu, nie ma on znaczenia w tej sytuacji, nie ma w przepisach czegoś takiego jak "zabronienie wyprzedzania pojazdu sygnalizującego skręt w prawo".

Decydującą kwestią jest art. 24.
michooo
 
Posty: 430
Dołączył(a): środa 29 grudnia 2010, 14:01

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez cman » czwartek 01 września 2011, 12:16

Gorazda napisał(a):To czemu od razu nie napisałeś, że wg Ciebie Intermiv zawinił, bo nieprawidłowo wykonał manewr i źle go zasygnalizował?

Bo, co chyba nie tak trudno zauważyć, nie zajmuję tutaj żadnego stanowiska i nie biorę udziału w dyskusji o całokształcie sytuacji - zapytałem tylko jedną osobą o jedną jej wypowiedź z tego tematu (prawidłowej odpowiedzi nadal nie otrzymałem).


Gorazda napisał(a):Poza tym, jeśli na przykład widzę przed sobą dużą ciężarówkę/autobus/inny duży pojazd sygnalizujący skręt w prawo i zjeżdżający do osi jezdni, żeby zmieścić się w ciasnym zakręcie/bramie, to też mam prawo go wyprzedzić, ponieważ on źle wykonuje manewr?
Nadal uważam, że artykuł 24 ma zastosowanie. Intermiv zasygnalizował zamiar (i cały czas sygnalizował, nie przerwał), a artykuł nie mówi, czy ten zamiar ma być wykonany.

Dla lepszej klarowności sytuacji wyobraźmy sobie dwa wyznaczone pasy ruchu do jazdy w tym samym kierunku i duży pojazd, którego wymiary uniemożliwiają wykonanie skrętu w prawo z prawego pasa ruchu (mam nadzieję, znany Ci art. 22 ust. 3).

Jak Twoim zdaniem taki pojazd ma sygnalizować swój zamiar? Włączyć prawy kierunkowskaz? I co dalej? Jak ma zmienić pas ruchu na lewy? Z prawym kierunkowskazem, czyli de facto nie sygnalizując zamiaru zmiany pasa ruchu? Skoro nie musi sygnalizować to może nie musi też ustępować pierwszeństwa pojazdom jadącym tamtym pasem? A może jednak musi ustępować, a skoro musi ustępować, to i musi sygnalizować zamiar zmiany lewym kierunkowskazem?
Więc, albo znalazł się na lewym, lub prościej: "nie prawym" pasie ruchu już wcześniej, albo musiał się na nim znaleźć sygnalizując to lewym kierunkowskazem, więc to, że może nawet wcześniej coś sygnalizował prawym, niczego nie zmienia.
Bo co dalej się dzieje? Jest na "nie prawym" pasie ruchu i ma włączony prawy kierunkowskaz. Może nie można go wtedy wyprzedzać? Jeżeli tak, to na podstawie jakiego przepisu? Poza tym skąd inni mają się domyślić, że on sygnalizuje zamiar zmiany kierunku jazdy, a nie pasa ruchu?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez Gorazda » czwartek 01 września 2011, 12:32

Wcale nie jest bardziej klarowne... Zostawmy mój przykład, niepotrzebny jest i zamieszanie wprowadza.
Przecież Intermiv nie zrobił jakiegoś gigantycznego łuku na nie wiadomo ile pasów. Czy jego manewr był błędny? Ja uważam, że nie, ale nie mam doświadczenia i może się mylę.
"Wolność to zdolność do samodyscypliny."
G. Clemencau
Gorazda
 
Posty: 6
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2011, 18:38
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez ks-rider » czwartek 01 września 2011, 12:38

Intermiv napisał(a):Ciekaw jestem czy Ty zawsze tak parkujesz ("tyłem w poprzek"), bo moim zdaniem jest wolniejszy sposób parkowania, który na dłużej przyblokuje tych jadących za tobą, nie mówiąc już, że w pewnym momencie Ty cofasz, a oni jadą na ciebie - to jeszcze bardziej niebezpieczny manewr (wiadomo, wszystko zależy od uwagi jadącego za tobą)


Zawsze tak parkuje.

Moze wyraze sie niezbyt kulturalnie ale wdupiemamto, czy przy parkowaniu / czy innej sytuacji ktos bedzie musial nieco zwolnic, czy sie zatrzymac. Tak to juz na drodze jest, ze nie zawsze da sie szybko do przodu...

Jezeli widzisz, ze ktos z tylu jedzieo po prostu czekasz. That's it !

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez cman » czwartek 01 września 2011, 12:43

Gorazda napisał(a):Wcale nie jest bardziej klarowne...

Jak to nie jest bardziej klarowne? Nie pozostawia niepotrzebnych wątpliwości co do liczby pasów ruchu, wyznaczenia, niewyznaczenia itp.


Gorazda napisał(a):Przecież Intermiv nie zrobił jakiegoś gigantycznego łuku na nie wiadomo ile pasów.

Nieważne jaki zrobił, ważne że pozostawił wystarczające miejsce do wyprzedzania z prawej strony, a więc znajdował się na "nie prawym" pasie ruchu - i tu właśnie wychodzi klarowność mojego przykładu, w opisywanej sytuacji zdajesz się pomijać fakt "uwolnienia" prawego pasa ruchu tylko dlatego, że tam pasy ruchu nie były wyznaczone lub w związku z częściowym znalezieniem się na pasie ruchu dla kierunku przeciwnego za podwójną ciągłą, a w moim przykładzie nie da się czegoś takiego zrobić.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez maryann » czwartek 01 września 2011, 14:45

cman napisał(a):Więc, albo znalazł się na lewym, lub prościej: "nie prawym" pasie ruchu już wcześniej, albo musiał się na nim znaleźć sygnalizując to lewym kierunkowskazem, więc to, że może nawet wcześniej coś sygnalizował prawym, niczego nie zmienia.
Bo co dalej się dzieje? Jest na "nie prawym" pasie ruchu i ma włączony prawy kierunkowskaz. Może nie można go wtedy wyprzedzać? Jeżeli tak, to na podstawie jakiego przepisu? Poza tym skąd inni mają się domyślić, że on sygnalizuje zamiar zmiany kierunku jazdy, a nie pasa ruchu?
Masz tu rację, cman, nadal jednak uważam, że ten z tyłu złamał w tym wypadku art24.10.2) "... co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym (...)przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.
Tutaj mamy jeden pas albo dwa(a może Smarty jadą- to i może trzy), ale na pewno 'przeznaczonych' mamy najwyżej jeden.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez Intermiv » czwartek 01 września 2011, 20:54

Człowieku, wprowadzasz tylko zamieszanie

Przecież napisałem wyraźnie, że jezdnia była dwukierunkowa, a Ty wyskakujesz z tekstem:

"Dla lepszej klarowności sytuacji wyobraźmy sobie dwa wyznaczone pasy ruchu do jazdy w tym samym kierunku" !!!

Siejesz tylko zamieszanie.

Myślę, że dobrze podsumował to kolega Gorazda:

"jeśli na przykład widzę przed sobą dużą ciężarówkę/autobus/inny duży pojazd sygnalizujący skręt w prawo i zjeżdżający do osi jezdni, żeby zmieścić się w ciasnym zakręcie/bramie, to też mam prawo go wyprzedzić, ponieważ on źle wykonuje manewr?"

Ja jestem już pewien, że to koleś z tyłu zawiniłby przy stłuczce

Choćby tylko i wyłącznie dlatego, że jechał z tyłu! Prawie zawsze wina jest jadącego z tyłu, a w takich przypadkach to myślę, że nawet zawsze

Poza tym wyraźnie i zawczasu sygnalizowałem manewr (zawsze daje migacz odpowiednio wcześniej)

Poza tym on próbował mnie wyprzedzać z mojej prawej strony, co na drodze o jednym pasie ruchu w danym kierunku jest absolutnie niedopuszczalne (a gadki o tym, że jak kołami najechałem na podwójną ciągłą, to "zrobiły się dwa pasy ruchu" są śmieszne!)

BTW: nie wyobrażajcie sobie, że brałem niewiadomo jaki łuk - po prostu tyle tylko ile wymagała sytuacja

A najlepszy był argument tamtego gościa jadącego z tyłu, żebym go nie uczył jeździć, bo on ma już 20 lat prawo jazdy i wie jak się jeździ :-D

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi, dla mnie temat zamknięty - ale jeśli chcecie podyskutować to zapraszam! :)
Intermiv
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 31 sierpnia 2011, 15:18

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez szymon1977 » czwartek 01 września 2011, 23:43

Na samym początku kodeksu :

"Art. 3.
1. Uczestnik ruchu (...) są obowiązani (...) unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa (...) ruchu drogowego (...)."


Widząc włączony prawy kierunkowskaz w pojeździe, który zamierzam wyprzedzić z prawej strony unikam wyprzedzania, ponieważ działanie to może spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nie zastanawiam się, czy kierowca sygnalizuje zmianę kierunku, czy zmianę pasa, ani czy porusza się zgodnie z przepisami. Właściwie niczego to dla mnie nie zmienia.

Swoją drogą, ciekawe jak rozpatrzyłby sprawę Sąd gdyby doszło do kolizji i zeznałbym, że widziałem włączony kierunkowskaz, spodziewałem się, że kierowca będzie zmieniał kierunek jazdy lub zmieniał pas ruchu, w efekcie wjedzie na pas ruchu, którym zamierzałem go wyprzedzić, ale nie zaprzestałem wyprzedzania bo nie miałem na to ochoty. Ale nikt się w ten sposób nie przyzna.

Nie wiem po co Wasze próby dopasowania do sytuacji przepisów, które nijak tutaj nie pasują. Kierowca zobowiązany jest do logicznego myślenia, które wykracza poza istniejące przepisy.

Nie wiem na co komu przepis, skoro zgodnie z art. 3.1 w tak oczywistej sytuacji logika zabrania wyprzedzania z prawej strony pojazdu jadącego z włączonym prawym kierunkowskazem. Ups! Nie każdemu logika tego zabrania. Jednak przepis jest potrzebny.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez maryann » piątek 02 września 2011, 09:14

Intermiv napisał(a):Człowieku, wprowadzasz tylko zamieszanie(...)
"Dla lepszej klarowności sytuacji wyobraźmy sobie dwa wyznaczone pasy ruchu do jazdy w tym samym kierunku" !!!Siejesz tylko zamieszanie.(...)
Nie, tylko po prostu nie rozumiesz przykładu.
Intermiv napisał(a):Ja jestem już pewien, że to koleś z tyłu zawiniłby przy stłuczce. Choćby tylko i wyłącznie dlatego, że jechał z tyłu! Prawie zawsze wina jest jadącego z tyłu, a w takich przypadkach to myślę, że nawet zawsze
A w tym na prawdę baaardzo się mylisz! Naprawdę sporo krzywdy można zrobić poprawnie wyprzedzającemu będąc przed nim.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez qwer0 » piątek 02 września 2011, 10:35

szymon1977 rozumiejac w ten sposob ten przepis, to tak naprawde nie mozna wykonac zadnego manewru na drodze!
I idac tym tropem, to dlaczego autor watku nie spojrzal w lusterko? Mniejsza o to, czy mial taki obowiazek, czy nie mial. W tym momencie doszukujesz sie dziury w calym. Ten przepis mozna zastosowac wszedzie. Przejedziesz na zielonym, ktos Ci wjedzie w bok, to tez bedzie mial zastosowanie, bo dlaczego go nie przepusciles, skoro bylo wiadomo, ze przejezdza na czerwonym!?
Bez przesadyzmu...

Przecież napisałem wyraźnie, że jezdnia była dwukierunkowa, a Ty wyskakujesz z tekstem:

"Dla lepszej klarowności sytuacji wyobraźmy sobie dwa wyznaczone pasy ruchu do jazdy w tym samym kierunku" !!!

Przeciez on to pisal do Gorazda i to zapodal mu bardzo dobry przyklad . Przeczytaj calosc, to zrozumiesz.

Przypomina mi sie dawna dyskusja, gdy to kopan nie zgadzal sie co do istnienia niewyznaczonych pasow w pasie wyznaczonym (linia podwojna ciagla), temat byl wtedy o wyprzedzaniu z lewej strony, ale nieprzekraczajac linii ciaglej.
Kopan cos tam wtedy bredzil o zakazie zajmowania przez 2 pojazdy jednego pasa, ale mniejsza o to. Nikt nie mial watpliwosc, co do tego, ze taki manewr jest dozwolony, bo w "wyznaczonym" pasie byly pasy niewyznaczone.
Tutaj mamy sytuacje z wyprzedzaniem z prawej strony i juz nie kazdemu sie to podoba. To sie w koncu zdecydujcie. W jednej sytuacji wam pasuje taka teoria, wiec sie zgadzacie, w innej sytuacji juz nie pasuje, wiec teorie odrzucamy - a przepisy z tym zwiazane od tamtej pory sie nie zmienily.

Pasuje mi tu pewne powiedzenie: gdy czegos nie da sie zrobic, musi przyjsc ktos kto o tym nie wiem i to zrobi.
Wiekszosc osob podchodzi do tej sytuacji patrzac przez doswiadczenie na drodze i nie dopuszcza wersji innej niz ta jaka sie kierowali do tej pory, mimo, ze przepisy mowia co innego.
Tutaj taka osoba, ktora "nie wie, ze tego nie da sie zrobic" jest cman. Podszedl do sprawy prosto, od strony przepisow, a nie "logiki". Podal konkretny przepis, podal sensowna interpretacje, a dla niektorych to chyba nawet tlumaczenie, bo mamy trudny jezyk.
Ale nie, dalej sie sytuacja nie podoba.
Powiem szczerze, ze nigdy na to nie patrzylem z tej strony i na poczatku sam bym powiedzial, ze przepisy tego zabraniaja, ale cman ma racje.
"... co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym (...)przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.
Tutaj mamy jeden pas albo dwa(a może Smarty jadą- to i może trzy), ale na pewno 'przeznaczonych' mamy najwyżej jeden.

Aha, czyli nie sa one przeznaczone do jazdy w tym samym kierunku? Czyli do czego? Dla przeciwnego kierunku, czy przeznaczony jest dla pieszych?

I na koniec cos od siebie:
Intermiv po co zalozyles ten watek? Bo z pewnoscia nie po to, zeby ustalic jak byc powinno.
Pochwaliles sie co Cie spotkalo na drodze i bedac przekonanym, ze Twoje zachowanie bylo prawidlowe nie przyjmujesz innej wersji. Tak, tak... Po co ja sie tutaj wypowiadam, nic nie wnosze do dyskusji, wiem, wiem.... Ja tez mam sie w Twoim temacie nie odzywac.

I na koniec - czym Ty do cholery jechales??
Zeby taki luk robic, 2 pasy nie wystarczaja, jeszcze na ciagla wjechales - czym Ty jechales, ze takie akrobacje musiales robic??
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez cman » piątek 02 września 2011, 10:55

szymon1977 napisał(a):Na samym początku kodeksu :

"Art. 3.
1. Uczestnik ruchu (...) są obowiązani (...) unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa (...) ruchu drogowego (...)."


Widząc włączony prawy kierunkowskaz w pojeździe, który zamierzam wyprzedzić z prawej strony unikam wyprzedzania, ponieważ działanie to może spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Spowodować? Przeczytaj jeszcze raz dokładnie cytowany przez siebie przepis.
Spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego może tylko ktoś popełniający wykroczenie. Jeżeli ktoś jedzie zgodnie z przepisami (obojętne jakie Ty i ktokolwiek inny ma na ten temat zdanie), to może on co najwyżej zagrożenia spowodowanego przez kogoś innego uniknąć lub nie, ale jeżeli nie uniknie, to nie znaczy, że on je spowodował!
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Przekroczenie osi jezdni przy parkowaniu po prawej (SPÓR

Postprzez maryann » piątek 02 września 2011, 12:49

qwer0 napisał(a):Aha, czyli nie sa one przeznaczone do jazdy w tym samym kierunku? Czyli do czego?
Odpowiedz prosto: ile tu mamy wyznaczonych pasów przeznaczonych do jazdy prosto?
cman napisał(a):Spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego może tylko ktoś popełniający wykroczenie.
Całe wykroczenie czasem, to... spowdowanie zagrożenia! Schlebiasz konstruktorom PoRD, ale też nie przewidzieli wszystkiego. Jest parę przepisów, które nie są jednoznaczne albo w ogóle nieuregulowane. Nie będę podawał przykładów, by nie robić OT.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości