Zmiana pasa ruchu na skrzyżowaniu - pas do jazdy na wprost

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zmiana pasa ruchu na skrzyżowaniu - pas do jazdy na wpro

Postprzez lith » środa 13 kwietnia 2011, 01:20

Schodzi trochę na offtop co do wciskania się... o ile na początku jeżdżąc po gda strasznie mnie wkurzały wszelkie próby cwaniactwa typu omijanie czekających samochodów to teraz mi to zdecydowanie mniej przeszkadza. O ile pewnie nie zdecydowałbym sie na taki manewr jak cikora, bo jest to niebezpieczne, już absolutnie chamskie i łatwo można zarobić strzała od kogoś to wepchnięcia w ogonki zdarzają mi sie coraz częściej. Na początku grzecznie ustawiałem się na końcu ogonka i dzielnie pilnowałem co by nikt mi sie nie wepchnął i w 90% skutecznie, bo większość omijaczy wcale specjalnie na siłę się nie wbija. Ale jak widziałem jak z przodu jakiś typ puszcza wszystkich po kolei to sie czułem jak ostatni frajer. Na zmianie świateł potrafiłem się przesunąć o 1 miejsce podczas gdy z lewego 5-10 samochodów tam wjechało. Trudno, nie widzę innej opcji niż się dostosować i korzystać z nieprzeciętnej uprzejmości 'wpuszczających' . Ludzie czasami tak nie ogarniają, że głowa boli, a potem sie dziwią, że znajdują się inni to wykorzystujący. Np. na dobre kilkaset m przed skrzyżowaniem rozdziela się pas na 2 do jazdy prosto, a wszyscy twardo stoją na prawym... a potem wielkie oburzenie, jak ktoś przejedzie na lewy, objedzie wszystkich, przejedzie skrzyżowanie i sobie zmieni na prawy. Albo zwężenie drogi to sie ustawią na prawy pas też na kilometr do przodu mimo, że lewym można jeszcze normalnie jechać... zamiast zminimalizować korek i jechać na zamek 2 pasami do końca to ustawią się na jednym i wyzywają tych ich omijających. Jakby się równomiernie ustawili to by nie było problemu. Stałbym z nimi i nie marudził... ale tak to przykro mi... nie mam zamiaru stać i patrzeć jak mnie złe cwaniaki omijają...fss w dodatku w zgodzie ze wszystkimi przepisami.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zmiana pasa ruchu na skrzyżowaniu - pas do jazdy na wpro

Postprzez cman » środa 13 kwietnia 2011, 10:21

lith napisał(a):Ale jak widziałem jak z przodu jakiś typ puszcza wszystkich po kolei to sie czułem jak ostatni frajer. Na zmianie świateł potrafiłem się przesunąć o 1 miejsce podczas gdy z lewego 5-10 samochodów tam wjechało. (...) Ludzie czasami tak nie ogarniają, że głowa boli, a potem sie dziwią, że znajdują się inni to wykorzystujący.

I mnie właśnie krew zalewa na takie zachowanie, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, że teoretycznie nikt w takiej sytuacji nie popełnia żadnego wykroczenia. Nie żeby ew. fakt popełnienia wykroczenia wiele pomagał, bo w Polsce kierujący i tak nie są karani za wykroczenia, a jeśli nawet, to symbolicznie, ale mimo wszystko, zawsze byłby jednak jakiś punkt zaczepienia, w razie czego można byłoby się zwrócić przynajmniej do jakichś policjantów w pobliżu, nagrać to czy coś, ale nic z tego, bo teoretycznie wszystko jest ok. Oczywiście można by się licytować, że takie wpuszczenie spowodowało parosekundowe utrudnienie ruchu tym z tyłu, ale jest to już dość płynne i raczej trudne do przetłumaczenia nawet policjantowi czy sądowi. Więc jedyna nadzieja we wszystkich kierujących, a przynajmniej zdecydowanej większości - a to już całkowicie marzenie ściętej głowy...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości