cman napisał(a):crasher napisał(a):Idąc tym tropem to parkujący na jezdni równolegle do krawężnika również będą winni jeśli ktoś zaparkuje mu w bagażniku?
Znasz definicję ustąpienia pierwszeństwa?
Znam, a Ty?
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez crasher » poniedziałek 07 marca 2011, 18:57
cman napisał(a):crasher napisał(a):Idąc tym tropem to parkujący na jezdni równolegle do krawężnika również będą winni jeśli ktoś zaparkuje mu w bagażniku?
Znasz definicję ustąpienia pierwszeństwa?
przez cman » poniedziałek 07 marca 2011, 19:01
przez gurken » poniedziałek 07 marca 2011, 19:04
cman napisał(a):A co ma jego jazda po alkoholu do tego, że Ty mu nie ustąpiłeś pierwszeństwa?
przez crasher » poniedziałek 07 marca 2011, 19:16
cman napisał(a):A czy ją rozumiesz? Jeżeli, tak jak piszesz, rzeczywiście byś ją znał (i rozumiał), to nie sądzę abyś zadawał takie pytanie jak w tamtym poście.
Ja znam.
przez cman » poniedziałek 07 marca 2011, 19:18
gurken napisał(a):Czyli ja mam przewidzieć, że z "dołu" wyjedzie auto bez świateł, kierowane przez pijanego kierowce, i wjedzie mi w "tyłek"? Niestety nie posiadam zdolności widzenia przez przedmioty i nie potrafię prześwietlić budynku, tak żeby zobaczyć czy coś czasem nie jedzie.
crasher napisał(a):Sugerujesz, że każda przeszkoda, która znajduje się na drodze i która spowoduje zmianę kierunku jazdy jadącemu po tej drodze - przyczynia się do wymuszenia pierwszeństwa?
przez qwer0 » poniedziałek 07 marca 2011, 19:20
to jeszcze na 99% bez świateł
przez gurken » poniedziałek 07 marca 2011, 19:47
przez DEXiu » wtorek 08 marca 2011, 00:10
cman napisał(a):DEXiu napisał(a):...i tak będzie nasza wina? więc pytam: do kiedy?)
Do momentu aż nie zmusimy pojazdu mającego pierwszeństwo do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości.
przez cman » wtorek 08 marca 2011, 00:42
DEXiu napisał(a):cman, odnoszę wrażenie, że zapytałem o winę (w domyśle: spowodowania kolizji), a Ty udzieliłeś odpowiedzi na pytanie o nieustąpienie pierwszeństwa.
przez DEXiu » wtorek 08 marca 2011, 01:01
cman napisał(a):A czego wynikiem była kolizja? No wynikiem nieustąpienia pierwszeństwa..
przez cman » wtorek 08 marca 2011, 10:08
przez rusel » wtorek 08 marca 2011, 11:26
W sytuacji, gdy "ofiara" nieustąpienia pierwszeństwa miała tuż przed miejscem zdarzenia do pokonania zakręt 90 stopni i wyjeżdżała z drogi podporządkowanej - udowodnienie kto tu w kogo wjechał nie wydaje się już takie niemożliwe.
przez maryann » wtorek 08 marca 2011, 13:35
DEXiu napisał(a):nie powiesz mi, że w takiej sytuacji (opis poniżej) cofający ponosi winę spowodowania kolizji?
Jaką mógł miec wtedy gurken prędkość? Zero/h? I z taką prędkością rozbił przód innego samochodu? Braaawo instruktorzy! Jakkolwiek manewr trudny i ryzykowny, to jednak wykonany starannie. Nawet jeśli nie, to nie powód by rozbijać takiemu kierującemu samochód! Mylę się? Można go było otrąbić, wlepić za coś tam mandat- ale nie rozbijać kufer.gurken napisał(a):mój samochód był już równolegle do osi jezdni, ja z ręką już na drążku zmiany biegów z zamiarem wrzucenia pierwszego biegu,
przez cman » wtorek 08 marca 2011, 13:45
maryann napisał(a):Jaką mógł miec wtedy gurken prędkość? Zero/h? I z taką prędkością rozbił przód innego samochodu?
przez DEXiu » wtorek 08 marca 2011, 16:16