Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez cman » wtorek 15 lutego 2011, 21:37

Cyberix napisał(a):cman chyba żartujesz?

Kiedy żartuję, to jest to raczej wyraźnie zauważalne.

Cyberix napisał(a):w polsce ronda wielopasmowe bez świateł to horror.

Chyba jedynie dla bardzo niedouczonych kierujących.

Cyberix napisał(a):i całe szczęście że jest ich niewiele.

Jest ich niewiele, ale nie na szczęście, tylko niestety. No chyba, że większość kierujących lubi stać w korkach, zamiast po prostu jechać - ale wydaje mi się, że nie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez pablo7654 » wtorek 15 lutego 2011, 22:14

Można powiedzieć, że przez zastosowanie sygnalizacji świetlnej na tym rondzie, powstaje coś w rodzaju czterech
"skrzyżowań", cztery przecięcia jezdni gdzie każde kierowane jest za pomocą świateł. Faktycznie przeczy to idei klasycznego ronda...
pablo7654
 
Posty: 55
Dołączył(a): piątek 28 stycznia 2011, 12:45
Lokalizacja: Gdańsk, Elbląg

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez Cyberix » wtorek 15 lutego 2011, 22:37

Opanujcie się, kiedy natężenie ruchu jest wysokie (w godzinach szczytu) nikt nie wjechałby na to rondo poza głównym ciągiem samochodów... W przypadku kiedy krzyżują się dwa ciągi o dużym ruchu, klasyczne rondo bez sygnalizacji to horror. I nie będziemy na nowo podnosić dyskusję na temat rond, bo wielokrotnie prezentowane filmiki np. Dworaka pokazują, iż ludzie na trochę większych skrzyżowaniach gubią się kompletnie.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez cman » wtorek 15 lutego 2011, 22:42

Cyberix napisał(a):Opanujcie się, kiedy natężenie ruchu jest wysokie (w godzinach szczytu) nikt nie wjechałby na to rondo poza głównym ciągiem samochodów...

Czyli którym ciągiem?

Cyberix napisał(a):I nie będziemy na nowo podnosić dyskusję na temat rond, bo wielokrotnie prezentowane filmiki np. Dworaka pokazują, iż ludzie na trochę większych skrzyżowaniach gubią się kompletnie.

Argumentem za sygnalizacją świetlną mają być kierowcy, którzy powinni mieć cofnięte uprawnienia?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez Cyberix » wtorek 15 lutego 2011, 22:54

Wolę poczekać na światłach niż dostać strzała w bok samochodu przez pajaca nieumiejącego jeździć po rondzie bez sygnalizacji.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez kopan » wtorek 15 lutego 2011, 23:06

Oczywiście że światła wyłączyć i nic nie przemalowywać to, to rondo będzie działało na maxa.
Będzie miało mało wspólnego z klasycznym rondem, ale nie o to chodzi.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez cman » wtorek 15 lutego 2011, 23:11

Cyberix napisał(a):Wolę poczekać na światłach niż dostać strzała w bok samochodu przez pajaca nieumiejącego jeździć po rondzie bez sygnalizacji.

Czyli zamiast udrożniać i upłynniać ruch, a eliminować osoby do niego nieprzystosowane - dostosowujemy się do ignorantów drogowych?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez dylek » wtorek 15 lutego 2011, 23:12

cman napisał(a):Gdyby komuś zależało na usprawnieniu ruchu i zwiększeniu przepustowości skrzyżowania, to w pierwszej kolejności zlikwidowałby te kretyńskie światła, które całkowicie przeczą idei skrzyżowania o ruchu okrężnym.

cman - rozumiem, że pozostałe światła w mieście też kasujemy, by rondo zachowało swoją rolę ?? :D
Jeśli nie, to wystarczą jedne światła na którymś wylocie z ronda i klops.
Przy dużym natężeniu ruchu takie światła za rondem zablokowują wyjazd z ronda - rondo staje i wsio się sypie.
Jedynym ratunkiem na jakąkolwiek przejezdność są światła na rondzie zsynchronizowane z tamtymi kilkaset metrów za rondem na dowolnym jego wylocie.
Więc co robimy ??
Kasujemy i inne światła na zwykłych skrzyżowaniach w pobliżach rond (ciekawe jak to poprawi ich przejezdność :D ), czy zakładamy światła na rondach ?? ;)
Ja znam kilka zatłoczonych rond bez świateł i wiele zatłoczonych ze światłami.
Przejezdność (a w zasadzie jej brak) w szczycie podobna - z tym, że kolizyjność tych ze światłami wielokrotnie mniejsza....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez cman » wtorek 15 lutego 2011, 23:24

dylek napisał(a):cman - rozumiem, że pozostałe światła w mieście też kasujemy, by rondo zachowało swoją rolę ?? :D

Oczywiście. I to nie ze względu na to jedno rondo, tylko po prostu, z powodu bezsensowności sygnalizacji świetlnych w ogóle.

dylek napisał(a):Jeśli nie, to wystarczą jedne światła na którymś wylocie z ronda i klops.
Przy dużym natężeniu ruchu takie światła za rondem zablokowują wyjazd z ronda - rondo staje i wsio się sypie.

Nie ma tam takiego natężenia ruchu, żeby działo się coś takiego.

dylek napisał(a):Kasujemy i inne światła na zwykłych skrzyżowaniach w pobliżach rond (ciekawe jak to poprawi ich przejezdność :D )...

Poprawi w sposób zdecydowany, ale dopiero po pewnym czasie.

dylek napisał(a):Ja znam kilka zatłoczonych rond bez świateł i wiele zatłoczonych ze światłami.
Przejezdność (a w zasadzie jej brak) w szczycie podobna - z tym, że kolizyjność tych ze światłami wielokrotnie mniejsza....

A ja znam rondo Dywizjonu 303 (zaraz obok Czyżyńskiego), na którym zawsze stoi się na światłach, czasem również w sporym korku i to samo rondo, na którym w niektóre piękne dni światła przestają działać i naturalnie korka nie ma.


Ale może wystarczy już tego offtopu o światłach, jeżeli ktoś jest bardzo zainteresowany tematem, to niech założy nowy wątek.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez lith » wtorek 15 lutego 2011, 23:27

Ok, zakładam... bo już któryś raz ocieramy się o ten temat :)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez Zonaimad » środa 16 lutego 2011, 02:27

Czyli zamiast udrożniać i upłynniać ruch, a eliminować osoby do niego nieprzystosowane - dostosowujemy się do ignorantów drogowych?


Zawsze dużym szacunkiem darzę osoby preferujące twarde, ale konkretne rozwiązania (bez ironii).

Czy zdajesz sobie jednak sprawę, że takie eliminowanie to utopijna perspektywa? Oznaczałaby odebranie uprawnień niemal połowie społeczeństwa.

Głownie kobietom - feminazistki zatłukły by Cię obcasami. ; )
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez qwer0 » środa 16 lutego 2011, 10:31

A ja tam sie zgadzam z cmanem.

Wywalenie swiatel z takiego ronda to nie problem, problemem jest to, ze ludzie tego nie chca - bo jedni nie wierza, ze to bedzie dzialac, a inni po prostu sie boja, ze nie beda umieli sie po takim rondzie poruszac.

Przyklad duzego ronda bez sygnalizacji? A w Lublinie rondo przy makro, tak znienawidzone przez kursantow/zdajacych, wystarczy pogadac ze zdajacymi i tylko slychac "ojej, boje sie ronda przy makro", "nooo, jak bedzie chcial cie oblac, to cie obleje, bo pojedziecie na rondo pod makro".

No i fakt. Ruch tam nie maly, szczegolnie w godzinach szczytu. Ale jedyne co tam sie korkuje to pas do skretu w lewo od krancowej i tak samo od centrum (1000-lecia), zazwyczaj dlatego, ze jedzie nim 5 eLek pod rzad, ktore beda zawracaly... Ja jak widze eLke w tym miejscu (od krancowej), to przejezdzam rondo na wprost, jade do nastepnego, malego ronda przy obi, na nim zawracam, dojezdzam do tego samego ronda i skrecam w prawo. I nie uwierzycie. Ja juz jestem na trasie, a eLka jak stala przed rondem, tak stoi dalej i jeszcze chwile postoi.
A od centrum korkuje sie ze wzgledu na znak stop - mozna by sie bylo klocic czy jest on tam potrzebny, czy nie, no ale jest (rondo "w powietrzu", na wiadukcie i jadac od centrum jest mocno ograniczona widocznosc przez barierki) no i mamy lekkie wzniesienie. Wiec jak sie trafi chociaz jedna eLka, to smialo mozemy wylaczyc silnik, jak ktos pali, to moze spokojnie zapalic, mozna gdzies zadzwonic, czy wysiasc i wyprostowac nogi.

Link do mapy

Sa to "okolice" Majdanka, wiec w swieto zmarlych byl tam straszny ruch, ale rondo spisalo sie o niebo lepiej niz policmajstry na krzyzowce wczesniej.


Moze nie zawsze, nie wszedzie, nie w kazdym miescie zda to egzamin, ale z wielu rond sygnalizacje mozna wywalic, lub skorzystac z dostepnych dobrodziejstw i wylaczac ja na czas, gdy nie jest potrzebna, a z pewnoscia usprawni to ruch. O ile tylko prawko beda posiadaly osoby, ktore potrafia jezdzic, a nie ktore tylko zdaly egzamin.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez kg1956 » środa 16 lutego 2011, 10:45

Wracając do głównego wątku:
Małe srebrne autko, które przyjechało załóżmy z góry i czeka na światło, nagle zmienia zamiary i już nie chce skręcić w lewo tylko pojechać prosto. Czy powinno zmienić pas, czy może jechać prosto z tego pasa?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez lith » środa 16 lutego 2011, 11:14

imo może jechać prosto
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Rondo Czyżyńskie - jak zawracać?

Postprzez kg1956 » środa 16 lutego 2011, 11:22

Tak na marginesie napisz co oznaczają takie słowa jak "imo", btw. Czy to jakieś regionalizmy?
Wracając do tematu wynika z tego, że autko jadące z góry pasem do skrętu w lewo wcale nie musi skręcić w lewo tylko może jechać prosto. Stąd wysnuwam wniosek, że ten pas może być lewo-prosto a nie samo lewo.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości