narkotyki...

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: narkotyki...

Postprzez Zonaimad » piątek 11 lutego 2011, 23:24

qwer0 napisał(a):Moze badanie wariografem? :P


Próba wody! Albo łamanie kołem.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: narkotyki...

Postprzez ks-rider » sobota 12 lutego 2011, 22:01

archis_p napisał(a):Więc skończ bełkotać


Belkotac to mozwsz conajmniej ty, ja jezeli nie pisze to mowie.

ks-rider napisał(a):Porozmawiaj kiedys w miare mozliwosci z jakims lekarzem, napewno wyjasni ci to berdziej fachowo niz ja.


1. Jak już, to z farmaceutą.

2. Idiotę to ty możesz robić z siebie.


1. Mozesz z farmaceuta, mozesz z morfologiem, patologiem, najlepiej z patomorfologiem, spyta cie o konkretny narkotyk o w zaleznosci od tego bowiem zalezy jak dlugo mozna ustalic jego byt w organizmie. Mowilem o hard drag'ach a nie o marichuanie czy jej podobnych.

2. Podaruje sobie komentarz na ten temat, dyskutowac tez trzeba potrafic, jedynie dzieci biora na huki i ublizanie.

:wink:

post edytowany przez moderatora (poprawiony cytat)
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: narkotyki...

Postprzez scorpio44 » sobota 12 lutego 2011, 22:09

Panowie, o spokój na sali proszę! Skończcie prywatne słowne przepychanki.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: narkotyki...

Postprzez archis_p » niedziela 13 lutego 2011, 00:13

To nie są przepychanki. Ja się próbuję dowiedzieć.


ks-rider napisał(a):Sa testy ktore wyzaza czy kiedykolwiek w zyciu byl zazywany jakikolwiek narkotyk.

ks-rider napisał(a):spyta cie o konkretny narkotyk o w zaleznosci od tego bowiem zalezy jak dlugo mozna ustalic jego byt w organizmie.

No więc zdecyduj się. Są takie testy czy nie?




Edit:
ks-rider napisał(a):Mowilem o hard drag'ach a nie o marichuanie czy jej podobnych.

heroina - do 2 dni
marihuana - do 3 miesięcy
Volenti non fit iniuria
archis_p
 
Posty: 202
Dołączył(a): środa 24 marca 2010, 23:26

Re: narkotyki...

Postprzez Jarons » niedziela 13 lutego 2011, 22:55

Odnośnie testów Lufthansy, tutaj jest wszystko wyjaśnione.
Jarons
 
Posty: 159
Dołączył(a): wtorek 01 czerwca 2010, 13:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: narkotyki...

Postprzez Dott » poniedziałek 21 lutego 2011, 22:27

archis_p napisał(a):heroina - do 2 dni
marihuana - do 3 miesięcy


Mała poprawka:
Marihuana nawet do 6 miesięcy.

Oczywiście wszystko zależy czy badany jest mocz, krew czy też włos. Kiedyś nawet czytałam artykuł o badaniach szpiku kostnego, który wykazuje zażywanie nawet przez kilka lat wstecz (ale pewna nie jestem do końca).
11.02.2011 - rozpoczęcie kursu :)
Dott
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 21 lutego 2011, 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: narkotyki...

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 21 lutego 2011, 22:47

ja tam w temacie wykrywania nie jestem - ale ponoć jakiś narkotyk (chyba lsd) działa tak że ćpun żyje sobie spokojnie, a po 5 latach czy np po 9 odpierdziela coś we łbie i np ćpunowi wydaje się ze umie latać albo np wpada pod autobus który chce zatrzymać jak batman :)

Reasumując - młody pyta czy to prawda - co mówił policjant w szkole - ja powiem tak - skończ jarać a bedziesz mógł spokojnie kierować autkiem :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: narkotyki...

Postprzez archis_p » wtorek 22 lutego 2011, 20:23

Dott napisał(a): Kiedyś nawet czytałam artykuł o badaniach szpiku kostnego, który wykazuje zażywanie nawet przez kilka lat wstecz (ale pewna nie jestem do końca).

Pierwsze słyszę, ale to nie znaczy, ze tak nie jest. Zastanawia mnie jednak sposób badania. Bo z tego co wiem, to żeby zbadać szpik to trzeba go pobrać. A to się robi tylko w określonych przypadkach i na pewno nie są to testy narkotykowe:) No chyba, ze na stole prosektoryjnym - to sobie zawsze można zrobić profilaktycznie :mrgreen:
Volenti non fit iniuria
archis_p
 
Posty: 202
Dołączył(a): środa 24 marca 2010, 23:26

Re: narkotyki...

Postprzez sankila » wtorek 22 lutego 2011, 23:20

Szpik jest najmniej prawdopodobny, bo to najszybciej odnawialna tkanka. Generalnie żywotność komórek nie przekracza dwóch lat, jesli więc substancja nie odkłada się w postaci złogów (jak np. kamienie), to trudno wykryć ją w żywych tkankach po tym okresie. Dawnego palacza można rozpoznać po smole w płucach, ale żadne badanie nie wykaże pozostałosci nikotyny.
Podstawowe testy robi się z krwi i moczu - nie ma sensu zajmować się technikami autopsyjnymi :).
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: narkotyki...

Postprzez lith » środa 23 lutego 2011, 00:06

Nie wiem czy tak łatwo. W lo mówiono nam, że płuca się oczyszczają, ale na ile to nie wiem. Z tego co typ opowiadał to wychodzi na to, że po kilku latach prawie zupełnie. Ale wiarygodnego źródła nie mam. W sumie w necie próbowałem znaleźć coś na ten temat, ale natknąłem się na takie bzdury, że szkoda gadać. W każdym razie się przekonałem, że płuca osoby niepalącej też często są czarne i totalnie zasyfione ;p
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: narkotyki...

Postprzez sankila » środa 23 lutego 2011, 03:12

Pęcherzyki płucne się nie oczyszczają - który zatkany, to już na wieki. Ale oczyszcza się drzewo oskrzelowe, więc po rzuceniu palenia odzyskuje się jeszcze trochę oddechu. Dlatego palacz na odwyku kaszle jak gruźlik w ostatnim stadium.
Natomiast syf w płucach, to nie tylko papierosy - dużo gorsze są pył i spaliny, zwłaszcza w mieście. Przejdź przez duże skrzyżowanie w upalny dzień i masz w płucach całą tablicę Mendelejewa. A jak jeszcze robisz spacerki z dzieciątkiem w wózeczku, które ma twarz na poziomie rur wydechowych, to mu załatwisz pełne płuca, zanim spróbuje pierwszego papierosa.

Wracając do narkotyków, też nie można przesadzać: niewiele jest tak silnych, żeby - używane z umiarem - miały negatywny wpływ na organizm. Nie ma więc sensu wyszukiwanie śladowych ilości, żeby na siłę robić z ludzi narkomanów.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: narkotyki...

Postprzez BOReK » środa 23 lutego 2011, 12:47

Neurony przypadkiem nie żyja przez całe lata? W końcu są niewymienialne. Jeżeli tak, to możnaby po latach wykrywać substancje charakterystycznie zmieniające elementy układu nerwowego.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: narkotyki...

Postprzez sankila » czwartek 24 lutego 2011, 22:37

Jeśłi już, to trzeba będzie szukać w mózgu, chociaż nie słyszałam, żeby dało się jednoznacznie ustalić pochodzenie zmian zwyrodnieniowych. Natomiast połączenia neuronowe powstają do późnej starości, jeśli mózg jest ćwiczony, więc raczej nie da się ocenić zniszczeń. Już pomijam fakt, że wątpię, czy kandydaci na pilotów Lufthansy zgodzą się na pobranie tego narządu do badań :D
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: narkotyki...

Postprzez mk61 » piątek 25 lutego 2011, 01:06

Tak luźniej...

http://www.youtube.com/watch?v=IK5jyf9HzsI

post edytowany przez moderatora (wrzuciłem bezpośredniego linka do youtube'a)
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: narkotyki...

Postprzez akustycznie » niedziela 31 lipca 2011, 14:49

A mnie zastanawia taka sytuacja - jesteśmy w Holandii bądź Republice Czeskiej gdzie, jak wiadomo, spożywanie marihuany nie jest karalne. Załóżmy, że paliliśmy skręta w piątek, a w poniedziałek znaleźliśmy się na polskich drogach. Co w takiej sytuacji następuje podczas kontroli? Czy przepisy regulują jakoś takie przypadki (np. zakaz prowadzenia samochodu przez 3 miesiące - bo do tego czasu, rzekomo, testy są w stanie wykryć pozostałości po marihuanie) ? Czy w przypadku kontroli i pozytywnych testów jesteśmy w stanie się jakoś wybronić (mimo, że substancje zawarte w marihuanie utrzymują się stosunkowo długo w organizmie, to przecież czynniki mogące wpływać na nasze zachowanie na pewno znikną po upływie 24 godzin) ? Bardzo interesuje mnie jak to wygląda w naszym prawie i czy w ogóle są jakieś przepisy regulujące takie sytuacje, jak wyżej przedstawiona.
17.02.2011 - WORD Rybnik - egzamin teoretyczny +
11.07.2011 - WORD Opole - egzamin praktyczny +
akustycznie
 
Posty: 13
Dołączył(a): wtorek 11 stycznia 2011, 13:13

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości