Skręcanie w lewo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez Cyberix » piątek 19 listopada 2010, 19:41

A jeśli są poprowadzone linie prowadzące to co wtedy? Też nie zmienicie pasa??
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez Borys68 » piątek 19 listopada 2010, 19:46

Ahoj!
Cyberix napisał(a):A jeśli są poprowadzone linie prowadzące to co wtedy? Też nie zmienicie pasa??

Nie, nie zmieniam.
Borys
Ostatnio zmieniony sobota 20 listopada 2010, 12:32 przez Borys68, łącznie zmieniany 1 raz
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez qwer0 » piątek 19 listopada 2010, 19:58

A jeśli są poprowadzone linie prowadzące to co wtedy? Też nie zmienicie pasa??

Najpierw pokaz mi takie miejsce. Ja sie chyba jeszcze z takim bohomazem na jezdni nie spotkalem. Chyba, bo jakos nie moge sobie nic takiego przypomniec.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez Cyberix » piątek 19 listopada 2010, 20:07

Wyjdź ze wsi do większego miasta.
http://www.zumi.pl/,Krak%F3w_Rondo%20Matecznego%20,Szukaj,19.9369784,50.0289827,2,1a,namapie.html
I co? Widzisz linie prowadzące czy nie widzisz?

Zatem ponawiam pytanie, co wtedy z teorią o możliwości zajęcia dowolnego pasa?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez mk61 » piątek 19 listopada 2010, 20:15

Cyberix napisał(a):A jeśli są poprowadzone linie prowadzące to co wtedy? Też nie zmienicie pasa??

Jadąc torem wyznaczonym przez linie na skrzyżowaniu nie zmieniamy. Zjeżdżając z tego toru zmieniamy.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez qwer0 » piątek 19 listopada 2010, 20:44

I co? Widzisz linie prowadzące czy nie widzisz?

Sorry chamie, ale inaczej nazwac Cie nie moge.
Wyluzuj troche. Ja do Ciebie w ten sposob nie pisalem.

W tej sytuacji nadal mozemy zajac dowolny pas po skrecie, ale dochodza nam tutaj przepisy o pierwszenstwie, a dokladnie o koniecznosci ustapienia pierwszenstwa kierujacemu znajdujacemu sie na pasie, na ktory zamierzamy wjechac.

Czy w pierwszym przypadku mozna mowic o jakichs pasach ruchu? Niewyznaczonych? Mozna tam zajac jeden czy drugi pas jadac innym torem. Ale torow jazdy moze byc sporo, mozna bardziej sciac, mozna sciac lagodniej, albo w ogole mocno zapetlic. Czy ilosc mozliwych torow jazdy daje nam taka sama ilosc pasow ruchu?

To tak jakby wyjezdzac na droge z posesji. Moge przeciac pas prostopadle, a moge pod wiekszym katem x metrow dalej. Czy rozne mozliwe tory wjazdu na ten pas tworzy mi tam nagle x pasow ruchu?

Wydaje mi sie, ze nie mamy az tak szczegolowych przepisow, aby jednoznacznie rozstrzygnac taki przypadek. Kolejna sprawa - ile interpretacji, tyle wersji. Takie jest moje zdanie.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez Cyberix » piątek 19 listopada 2010, 20:47

qwer0 napisał(a):W tej sytuacji nadal mozemy zajac dowolny pas po skrecie, ale dochodza nam tutaj przepisy o pierwszenstwie, a dokladnie o koniecznosci ustapienia pierwszenstwa kierujacemu znajdujacemu sie na pasie, na ktory zamierzamy wjechac.

Co wy chcecie zajmować skoro jedziecie cały czas wyznaczonym pasem?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez mattis » sobota 20 listopada 2010, 12:51

qwer0 chodzi chyba o to że tam są linie przerywane i że można zmienić pas , ustepując pierwszenstwa uczestnikom ktorzy juz tamtym pasem sie poruszaja.

@maryann a Ty nadal nic nie wnosisz do tematu , buuu :D
"dobra wiadomość jest taka, że lądujemy a zła, że awaryjnie"
Avatar użytkownika
mattis
 
Posty: 197
Dołączył(a): środa 21 kwietnia 2010, 20:45

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez qwer0 » sobota 20 listopada 2010, 19:47

Co wy chcecie zajmować skoro jedziecie cały czas wyznaczonym pasem?

Zajmuje pas poprzez zmiane pasa :lol:
Znajdowanie sie na jakimkolwek pasie to zajmowanie pasa. To nie ja to wyrazenie wymyslilem, a pord, a i ze slownika jp jest mi znane.
Zabrania sie zajmowania wiecej niz jednego pasa, kierujacy jest zobowiazany do zajmowania pasa blablabla...
Wiec jak, moge zajac pas czy nie? No moge, a zeby go zajac, musze zmienic zajmowany obecnie na ten, ktory mam zamiar zajmowac. Inaczej, moge zajac dowolny, czyli moge zmienic pas na dowolny. Moge? No moge. A nawet jak go nie zmienie, to zajmuje ten, ktory zajmuje :P Hehe, takie tam zabawy z jezykiem polskim :P
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości