kopan napisał(a):Co ty z Platformy jesteś.
I nie p.... o stylu a o przepisach.
Do meritum proszę.
Do stylu to możesz ....sobie dospiewać.
Już wymieniłem konkretny przepis, który ma tutaj zastosowanie (o zmianie pasa). Co do reszty, powiedziałem na wstępie, że jest to moja interpretacja. Wy macie inną, ale utrzymywanie, że jest ona jedyną słuszną wydaje się nadużyciem w sytuacji, kiedy nawet poszczególne WORD-y i policja nie są zgodne w tej kwestii. Używanie rynsztokowego języka (tak, to do Ciebie, Kopan) nie powoduje, że dzięki temu zaczynasz mieć rację.
Ja proponuję rozwiązanie, które jak słusznie zauważył Dylek, jest zgodne z ogólną logiką ruchu drogowego. Śmiem również twierdzić, że jeżdżąc w ten sposób, nie łamię żadnego przepisu. To mi wystarcza.
Oczywiście, że nie będę się ślepo trzymał zasady zjazdu z zewnętrznego pasa, jeśli rondo jest turbinowe, albo zaprojektowane tak, jak to rondo w Lublinie. Jednak na klasycznym rondzie nie mam wątpliwości, jakie zachowanie jest poprawne, a jakie - prowadzi do sytuacji kolizyjnych.
Przepraszam, ale to wszystko, co mam do powiedzenia w tym temacie, bo nie chce mi się prowadzić dyskusji na kolejne 50 stron, która i tak do niczego nie doprowadzi.