Oznakowanie skrzyżowania.Wprowadza w bład?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez lith » wtorek 27 lipca 2010, 00:11

czemu skoro z pasa do skrętu w lewo nie ma gdzie skręcić i chcąc niechcąc wjeżdża na pas skąd może skręcić w lewo lub jechać prosto. Nie trudno się domyśleć o co stawiającym znaki na tym skrzyżowaniu chodziło, ale imo jak ktoś nie skręci w lewo, a pojedzie prosto to nie ma jak go ukarać.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez M.S. » wtorek 27 lipca 2010, 00:29

Sposób rozumowania Lith jest całkiem sensowny.

Z jednej strony strzałka nakazuje jazde w wyznaczonym kiedynku na skrzyżowaniu, z drugiej jest tam zakaz, więc równie dobrze Policjant mógłby ukarać nas za to, że nie pojechaliśmy w lewo na zakazie :)
M.S.
 
Posty: 223
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2010, 16:10

Re: Oznakowanie skrzyżowania.Wprowadza w bład?

Postprzez sankila » wtorek 27 lipca 2010, 01:08

PapuT napisał(a):My czyli zielona kropeczka jedziemy prosto.
I teraz pytanie czy zgodnie z przepisami?

Niezgodnie z przepisami, niezgodnie z kulturą jazdy i niezgodnie ze zdrowym rozsądkiem.
- przepisy
to nie sa dwa skrzyżowania, tylko jedno duże, typu "kwadratowe rondo" (czepialskich uprzedam, że nie ma takiej definicji w PoRD, to mój wymysł), gdzie masz wewnętrzny pas, odpowiadający ruchowi okrężnemu, przeznaczony dla skręcających ze wszystkich kierunków oraz zewnętrzne pasy do jazdy prosto. Jeśli wjeżdżasz na skrzyżowanie z wewnętrznego pasa (ze strzałką kierunkową), to jedziesz jak po rondzie i zjezdżasz, gdzie potrzebujesz.

-kultura jazdy:
masz dwa pasy do jazdy na wprost, a pchasz się na jedyny, który jest przeznaczony dla wszystkich skręcających, ze wszystkich kierunków, przez co spowalniasz ich ruch. Kilku takich kierowców z każdej strony - przepustowość "ronda" drastycznie spadnie i będzie płacz, że ciasno, że korki.

- zdrowy rozsądek:
Po co, mając dwa bezkolizyjne, szybkie pasy, pchać się na kolizyjny, w dodatku z wysokim ryzykiem zablokowania przez jakąś melepetę, która na jednym z rogów wjedzie pod prąd?

IMHO, to skrzyżowanie rozwiązano bardzo pomysłowo i praktycznie.
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez lith » wtorek 27 lipca 2010, 02:36

O ile rozwiązano je moze praktycznie to pod względem przepisów w miejscu gdzie musimy się ostatecznie zdecydować czy skręcamy w lewo, czy jedziemy prosto jesteśmy na pasie, gdzie dozwolone są obie opcje. Nie ma takiej możliwości, żeby samochód który wjechał z tej pierwszej poprzecznej mógł jechać tam prosto, a drugi który cały czas jechał prosto już nie mógł. Albo w tym miejscu można jechać prosto, albo nie. Ze strzałek wynika, ze można, a to że wcześniej ktoś jechał po innych to najwyżej może dać mu do myślenia.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez maryann » wtorek 27 lipca 2010, 09:12

sankila napisał(a):masz dwa pasy do jazdy na wprost, a pchasz się na jedyny, który jest przeznaczony dla wszystkich skręcających,(...)
Po co, mając dwa bezkolizyjne, szybkie pasy
A, no bo się pomyliłem w obcym mieście. Na środku kwadratowego ronda mózg mi sie lasuje jak tu naprawić błąd i nagle widzę, że nie muszę skręcać w lewo. Uratowany! Jadę prosto....
Pinhead napisał(a):http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,poziome,121.html
To jakieś ustawy czy czyjaś radosna twórczość?
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Postprzez bac » wtorek 27 lipca 2010, 09:37

To jakieś ustawy czy czyjaś radosna twórczość?

Cytaty z rozporządzenia.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez maryann » wtorek 27 lipca 2010, 10:09

Wybaczcie, pozwalam sobie na podstawowe pytania, bo ustawy o znakach i sygnałach nie łączy się zazwyczaj z kodeksem(jak kupisz książką pt. "Kodeks..." to znaki są co najwyżej namalowane i podpisane), a interpretacji mnóstwo, choćby broszura do GP o rondach albo dzień wcześniej wydany "nowy" kodeks drogowy od miesiąca nieaktualny. W necie też można znaleźć, tylko nie zawsze i nie wszystko "świeże".
Dzięki za linki.
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Postprzez jarmal » środa 28 lipca 2010, 11:25

lith napisał(a):Ze strzałek wynika, ze można, a to że wcześniej ktoś jechał po innych to najwyżej może dać mu do myślenia.


Nie. Sytuacja jest czytelna od strony przepisów. Znaki poziome na pasach to nie nakazy skrętu tylko mówią, że jazda nim jest możliwa tylko gdy spełniasz określone warunki. W tym wypadku jest to:

"jazda z pasa ruchu, na którym jest umieszczona, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką"

Ale ograniczenie może być przecież niezwiązane z kierunkiem jazdy, np. BUS albo spotykane w USA "Tylko dla samochodów z pasażerem".

To nie ważne jak są oznakowane pasy na skrzyżowaniu. Nie wolno było ci dojechać do skrzyżowania pasem do jazdy w lewo jeśli jedziesz na skrzyżowaniu na wprost.
Avatar użytkownika
jarmal
 
Posty: 163
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2008, 09:25
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Postprzez scorpio44 » środa 28 lipca 2010, 17:08

A ja tam skłoniłbym się ku interpretacji Litha.

PS: Zdecydowanie są to dwa skrzyżowania.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jarmal » czwartek 29 lipca 2010, 11:21

scorpio44 napisał(a):PS: Zdecydowanie są to dwa skrzyżowania.


Jaki to czynnik miałby powodować, że z jednego skrzyżowania robią się nagle dwa (a może cztery)? A może to jest rondo i wtedy co?
Avatar użytkownika
jarmal
 
Posty: 163
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2008, 09:25
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Postprzez lith » czwartek 29 lipca 2010, 12:53

Nieważne czy są to dwa skrzyżowania czy jedno , bo na bardziej rozbudowanych skrzyżowaniach rozpatruje się i tak każdy punkt przecięcia się kierunków ruchu osobno i nie ma sensu rozstrzyganie czy to są 2 skrzyżowania czy jedno, bo to akurat nic nie zmienia, bo strzałki nigdzie nie odwołują się do definicji samego skrzyżowania (tak jak np. wyraźnie jest to wspomniane przy 'ustąp pierwszeństwa' umieszczonym przed skrzyżowaniem). Znaki P-8 dotyczą samego pasa, na którym są umieszczone, a nie np. najbliższego skrzyżowania.

Często jest przecież np. takie oznakowanie, że pierw z danego pasa jest dozwolona jazda prosto i w prawo, a w momencie gdy już bliżej skrzyżowania pojawia sie dodatkowy pas tylko do prawoskrętu to na tym poprzednim pojawiają się strzałki, że można już tylko prosto. I co? Mam dalej z niego śmiało walić w prawo i się tłumaczyć, że przecież wcześniej był oznaczony jako i do jazdy prosto i do skrętu w prawo?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez scorpio44 » czwartek 29 lipca 2010, 14:37

jarmal napisał(a):Jaki to czynnik miałby powodować, że z jednego skrzyżowania robią się nagle dwa (a może cztery)?

Moim zdaniem istotną sprawą jest to, czy mamy tu do czynienia z drogami dwujezdniowymi, czy z oddzielnymi drogami. Obstawiałem, że droga, po której pełzną niebieskie kropki, i ta, po której pełzną kropki czerwone, to dwie oddzielne drogi, a zatem tworzą z tą poziomą odrębne obszary przecięcia.
Ogółem całościowo faktycznie możliwe są tu 3 opcje: jedno, dwa albo cztery skrzyżowania. :)

lith napisał(a):Często jest przecież np. takie oznakowanie, że pierw z danego pasa jest dozwolona jazda prosto i w prawo, a w momencie gdy już bliżej skrzyżowania pojawia sie dodatkowy pas tylko do prawoskrętu to na tym poprzednim pojawiają się strzałki, że można już tylko prosto.

Też często to widuję i nigdy nie mogłem skumać sensu takiego oznakowania.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez maryann » czwartek 29 lipca 2010, 14:54

scorpio44 napisał(a):często to widuję i nigdy nie mogłem skumać sensu takiego oznakowania.
Ja nie miałem takiego problemu- jak i wszyscy, którzy wiedzieli co zrobić(kiedy do dyspozycji był jeden pas, trzeba było zazanczyć na nim obydwa kierunki jazdy, kiedy były juz dwa- na każdym zaznaczano zgodnie z przeznaczeniem).
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Postprzez jarmal » czwartek 29 lipca 2010, 15:24

Lith ale podany przykłąd chyba nie dowodzi Twojej tezy, że według przepisów wolno jechac na wprost lewym pasem.

Powtórze się może innymi słowami.

Znaki P-8 dotyczą samego pasa, ale mówią o skręcie (lub jeździe na wprost) więc nie można ich rozparywać bez kontekstu skrzyżowania lub innej możliwości skrętu jakiej dostyczą.

Czy wolno dojechać do skrzyżowania lewym pasem (a więc pasem gdzie dopuszczalny jest tylko skręt w lewo), jadąc następnie na skrzyżowaniu prosto? Dlaczego twierdzisz ze akruat te strzałki w lewo mają wartość wyłącznie informacyjną i gdyby zamiast strzałek były tam różowe słonie to byłoby tak samo? Przeciez one wyrażają nakaz skrętu. Jadąc na wprost łamię przepisy bo nie stusuję się do części ze znaków poziomych.
Avatar użytkownika
jarmal
 
Posty: 163
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2008, 09:25
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Postprzez maryann » czwartek 29 lipca 2010, 16:02

linie poziome ZAWSZE muszą dublować pionowe i wyjaśniają geometrię Czy mamy tam jakieś znaki pionowe? Bez nich strzałki na asfalcie można o d.... potłuc.
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości