kierowca z naprzeciwka na drogowych

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez ===Dawid=== » środa 09 czerwca 2010, 00:48

mój sposób na takich jest prosty, również włączam długie.
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez verde » środa 09 czerwca 2010, 16:10

Popieram przedmówce, jeśli ktoś jedzie na długich światłach kilka razy mu pstrykam by zgasił długie światła, wiadomo czasem można się zapomnieć lub coś wszytko jest do przyjęcia, większość 99 % ludzi gasi długie, jeśli widzę że jednak osoba z na przeciwka ma w poważaniu to że jedzie na długich też daje długie, może jak jeden z drugim baran zobaczy jak to jest na długich po oczach daje to się nauczy.

Ps. Pamiętam kiedyś przypadek kiedy jechaliśmy TIR'em i gościu mimo naszych wcześniejszych oznak, że jedzie na długich ich po prostu nei wyłączył ... No to mu daliśmy wszystkim co mieliśmy na aucie, a ci co jedzą takimi autami wiedzą co te konie mają :) Chłopak aż się zdziwił jak mu całą baterie walnęliśmy z 300 metrów przed nim, aż się zatrzymał na poboczu ( prawdopodobnie nic nie widział ) - no ale się może w końcu nauczył że na długich się nie jeździ .... w takich sytuacjach .
cache/ac9a7c36e4.png
verde
 
Posty: 133
Dołączył(a): czwartek 03 grudnia 2009, 10:09

Postprzez czubaka87 » środa 09 czerwca 2010, 19:00

z tym odwzajemnianiem "długie za długie" to chyba najgorszy błąd jaki można zrobić bo wtedy i ty i ta druga osoba jedziecie "na czuja", a tak przynajmniej ten kierujący co nie zmienił świateł widzi dobrze i w razie gdy my popełnimy jakiś błąd - jadąc na krótkich - to ma jeszcze możliwość zareagowania. najlepiej jak koleś nie zmienił świateł zwolnić albo nawet zatrzymać się.
...
Avatar użytkownika
czubaka87
 
Posty: 90
Dołączył(a): poniedziałek 07 czerwca 2010, 18:59
Lokalizacja: Charlottenwerder

Postprzez gof » czwartek 10 czerwca 2010, 02:37

Dokładnie tak. Są momenty kiedy można sobie pozwolić na agresję na drodze a są takie kiedy trzeba odpuścić. Jak jedzie na długich to niech jedzie, w końcu przejedzie, ja jadę po to żeby dojechać do celu a nie żeby tresować innych narażając siebie. Od tego są inne służby.
Fiat Siena 1.6 HL 16V & Suzuki GSX 750F
Avatar użytkownika
gof
 
Posty: 65
Dołączył(a): piątek 16 maja 2008, 21:30
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez lith » czwartek 10 czerwca 2010, 19:00

Zazwyczaj długich nie wyłączają, bo się zapominają i zaświecenie im długimi prawie zawsze skutkuje.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez kg1956 » piątek 11 czerwca 2010, 10:39

Chyba, że to nie są długie tylko krótkie. Tylko źle wyregulowane lub 3 trupy w kufrze. :twisted:
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Postprzez lith » piątek 11 czerwca 2010, 11:44

Chyba nawet najbardziej niewyregulowane mijania jakie spotkałem nie mają się szans zbliżyć do 'efektów specjalnych' powodowanych przez drogowe :)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez scorpio44 » niedziela 13 czerwca 2010, 19:46

lith napisał(a):Chyba nawet najbardziej niewyregulowane mijania jakie spotkałem nie mają się szans zbliżyć do 'efektów specjalnych' powodowanych przez drogowe :)

Oj zdarza się, że naprawdę jest się święcie przekonanym, że ktoś jedzie na długich, a to są mijania.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez lith » niedziela 13 czerwca 2010, 20:03

Ale poinformowanie takiego to tez raczej dobry uczynek. jak mu co trzeci mrugnie to może się zastanowi :wink:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez ixi25 » niedziela 13 czerwca 2010, 20:41

lith napisał(a):Ale poinformowanie takiego to tez raczej dobry uczynek. jak mu co trzeci mrugnie to może się zastanowi :wink:

Zdarzają się buraki najczęściej ciągnące przyczepę, bądź też przeładowani, którzy o tym dobrze wiedzą, że źle świecą choć to mają w dupie! A źle "wyregulowane" mijania są czasami gorsze od drogowych!!!
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez lith » niedziela 13 czerwca 2010, 21:51

Z resztą co tu dużo mówić... jak mam załadowany kufer to jedną lampą niestety też trochę świecę mocniej niż wypada... ale sprawdzałem jak to wygląda w praktyce i nie jest tak źle, więc póki co musi starczyć... jescze nikt mi też długimi nie mrugnął.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości