Jak na rondzie?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez mk61 » czwartek 27 maja 2010, 18:39

Złe oznakowanie poziome. Bo te na drodze żółtego mówi, że z lewego można na wprost, ale już oznakowanie poziome na samym skrzyżowaniu mówi co innego.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez dylek » czwartek 27 maja 2010, 18:41

mk61 napisał(a):Złe oznakowanie poziome. Bo te na drodze żółtego mówi, że z lewego można na wprost, ale już oznakowanie poziome na samym skrzyżowaniu mówi co innego.

Na samym skrzyżowaniu strzałek brak - więc mozna z kazdego prosto...
Nic tu niczemu nie przeczy....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mk61 » czwartek 27 maja 2010, 18:44

Ale linie wyznaczające pasy prowadzą w okół wyspy, a nie do zjazdu, więc jadący lewym/wewnętrznym pasem musi się liczyć z tym, że ktoś na zewnętrznym może jechać dalej po rondzie.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez bac » czwartek 27 maja 2010, 18:50

Ale gdyby nie było strzałek, też mógłbyś pojechać prosto z dowolnego pasa. Tu jest problem rozsądzenia czy opuszczając skrzyżowanie skręcasz w prawo czy nie. Moim skromnym zdaniem, jedzie się tutaj prosto, a jeśli tak, to w tym konkretnym przypadku można by opuścić skrzyżowanie pasem wewnętrznym.

Lili, gdzie jest to skrzyżowanie?
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez dylek » czwartek 27 maja 2010, 18:51

mk61 napisał(a):Ale linie wyznaczające pasy prowadzą w okół wyspy, a nie do zjazdu, więc jadący lewym/wewnętrznym pasem musi się liczyć z tym, że ktoś na zewnętrznym może jechać dalej po rondzie.


Nie może dalej jechać po rondzie, bo to by znaczyło, ze skręca w lewo z prawego pasa - a to niezgodne jest z przepisami....

A co do tej teorii, że są jakieś oderwane od całości inne pasy wyznaczone wokół wyspy - popatrz na rysunek na zaznaczonego żółtego... Przecież zgodnie z tą teorią żółty wjeżdżając na rondo MA OBOWIĄZEK wjeżdżając prawym pasem włączyć lewy kierunkowskaz (zmienia pas na bardziej lewy...) pomimo, ze chce jechać prosto... To się kupy nie trzyma dokładnie jak obowiązkowy zawsze prawy zjazdowy....
Ostatnio zmieniony czwartek 27 maja 2010, 19:02 przez dylek, łącznie zmieniany 1 raz
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mk61 » czwartek 27 maja 2010, 19:02

dylek napisał(a):Nie może dalej jechać po rondzie, bo to by znaczyło, ze skręca w lewo z prawego pasa - a to niezgodne jest z przepisami....

Mi tego nie musisz mówić. A jak to udowodnisz, kiedy dojdzie do kolizji? Tutaj prawo niestety zezwala na jazdę swoim pasem i jeśli uderzysz gościa na prawym to... Sam przemyśl "werdykt".

dylek napisał(a):A co do tej teorii, że są jakieśpasy wyznaczone wokół wyspy - popatrz na rysunek na zaznaczonego żółtego... Przecież zgodnie z tą teorią żółty wjeżdżając na rondo MA OBOWIĄZEK wjeżdżając prawym pasem włączyć lewy kierunkowskaz (zmienia pas na bardziej lewy...) pomimo, ze chce jechać prosto... To się kupy nie trzyma dokładnie jak obowiązkowy zawsze prawy zjazdowy....

Z tego nie zrozumiałem nic... Możesz jakoś rozbudować ten tekst?
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez dylek » czwartek 27 maja 2010, 19:16

mk61 napisał(a):Mi tego nie musisz mówić. A jak to udowodnisz, kiedy dojdzie do kolizji? Tutaj prawo niestety zezwala na jazdę swoim pasem i jeśli uderzysz gościa na prawym to... Sam przemyśl "werdykt".

Dokładnie tak wyjasnie, jak tu wyjaśniam.... zajechał mi drogę wykonując manewr sprzeczny z PoRD - jego wina...
mk61 napisał(a):Z tego nie zrozumiałem nic... Możesz jakoś rozbudować ten tekst?

Obrazek
Zółty wjeżdżając ma przejechać linię wyznaczającą pasy, którą ma przy lewym boku swojego pojazdu -> zmiana pasa ruchu na bardziej lewy -> obowiązek sygnalizowania tego lewym....
Lustrzane odbicie sytuacji zjazdowej, kiedy ponoć zawsze zmienia się pas (z tego wokół wyspy na ten po prawej.... i ponoć to ZAWSZE trzeba sygnalizować...
Skoro obowiazkowo prawy przy zjeździe - to obowiązkowo lewy przy wjeździe - innej logiki nie ma..... Chyba, ze ta logika ogólnie jest błedna - wtedy nie pajacujemy - jedziemy prosto z obu - nic nie migamy jadąc prosto przez skrzyzowanie i nie skrecamy w lewo z prawego pasa (ze niby wolno, bo pasa nie zmieniamy....)
Która logika jest logiczniejsza - wybieraj sam ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mk61 » czwartek 27 maja 2010, 20:04

dylek napisał(a):zajechał mi drogę wykonując manewr sprzeczny z PoRD - jego wina...

To jeszcze zapytam tak...
Czy tak byś się zachował tylko na tym rondzie, ze względu na strzałkę na pasie przed wjazdem, czy na każdym, nawet bez strzałki?
Co, jeśli wjazdów byłoby więcej i gęściej rozmieszczone i na tym prawym znajdowałby się ktoś z innego wjazdu, ale zjeżdżający np. kolejnym, po Twoim?
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez dylek » czwartek 27 maja 2010, 20:35

mk61 - masz rację... nie jest tak pięknie i rózowo....
Na wszystkich "mniejszych" rondach tak bym się zachował.... o ile są strzałki jak na fotce lub nie ma ich wcale.... Jesli byłyby kierunki z pasów powyznaczane inaczej niż "standardowo" to wg strzałek....
Ból się zaczyna jeśli ktoś postawi C-12 a skrzyzowanie ooooogromne....wielopasowe......wielowjazdowe...
Moim zdaniem wtedy nie powinno się stawiać tam C-12... lecz na wszystkich dojazdach tylko A-7... Na obwiedni natomiast wszędzie D-1...
I wtedy byłoby zgodne to i z logiką i z przepisami.
Taka teoria o tym, że w kółko jeździ się prosto, a poza kółko wyjezdża w prawo miała by sens... byłoby tyle skrzyżowań ile drog dolotowych i teoria dopasowywana obecnie przez niektórych do rond nie kłóciła by się z przepisami...
Na chwilę obecną obronić przepisami da się wg mnie tylko moją teorię...
Póki co mamy z tym bajzel, którego od x lat nikt nie chce posprzątać....
A potrzeba w sumie niewiele, by zrobić porzadek......
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mk61 » czwartek 27 maja 2010, 21:14

dylek napisał(a):Taka teoria o tym, że w kółko jeździ się prosto, a poza kółko wyjezdża w prawo miała by sens...

Taka teoria nakazuje mi mieć oczy dookoła głowy na każdym rondzie i umożliwia jednocześnie bezpieczny przejazd.
I nie jest to spowodowane moją wyobraźnią, tylko liczę się z tym, że taką teorię stosuje 90% kierowców lubiących zawracać na rondzie prawym pasem.

Ja bym najchętniej poprowadził linie tak, aby z prawego w prawo i na wprost, a z lewego w lewo i na wprost. Jednak każde rondo jest inne i nie wszędzie da się to zastosować, a poza tym, ja to sobie mogę namalować to na kartce. Z zarządem dróg nie mam niestety nic wspólnego.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez dylek » czwartek 27 maja 2010, 21:26

mk61 - problem jest bardziej złozony...

przepisy mamy jakie mamy.... Wiesz np, że Plac Grunwaldzki to nie skrzyżowanie o ruchu okręznym potocznie rondem nazywane ??
Zdziwiony??
Przecież C-12 tam stoi, co nie ?? :D
Ano stoi...
tyle, że na skrzyżowaniu to se skwerka z ławeczkami wybudować nie można...
przepisy zabraniają...
A na placyku mozna...
I można na placyku poustawiać C-12.... przepisy pozwalają....
Wedle przepisów to wjeżdżasz na plac... i masz wokół niego jeździć...
Nie wjeżdżasz na skrzyżowanie :D - bo takie cuś wedle przepisów jako skrzyżowanie nie mogło by egzystować.... taki bajzelek...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mk61 » czwartek 27 maja 2010, 21:33

Tych rejonów staram się unikać. Niestety głupota, niedouczenie i cwaniactwo sporej ilości ludzi tam jeżdżących wzbudza we mnie tylko przerażenie, więc jeśli nie muszę, to się tam nie pojawiam.

Ale Twoje słowa tylko potwierdzają to, że władza sama nie wie co robić i jak się stosować do swoich własnych bzdurnych przepisów. Ale dzięki, wspomnę o tym w zarządzie dróg, bo już od jakiegoś czasu się tam wybieram.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez bac » czwartek 27 maja 2010, 21:34

mk61 napisał(a):Złe oznakowanie poziome.

Zgadzam się w pełni.
Problemu by nie było, gdyby nie ta nieszczęsna linia wokół wyspy.

Moim zdaniem wtedy nie powinno się stawiać tam C-12... lecz na wszystkich dojazdach tylko A-7... Na obwiedni natomiast wszędzie D-1...

Abstrahując od zgodności z logiką i przepisami...
Co by to teoretycznie zmieniło poza nazwą skrzyżowania?
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez dylek » czwartek 27 maja 2010, 22:26

bac napisał(a):Co by to teoretycznie zmieniło poza nazwą skrzyżowania?

To, że mógłbyś zgodnie z przepisami se w kółko jeździć prawym pasem...
To, że zjazd zgodnie z przepisami tylko z prawego...
Itd... generalnie cała teoria o tym, że w kółko to prosto itd - którą sporo osób wyznaje.... wtedy ona by do czegoś takiego pasowała...

Bo do 1 skrzyżowania oznaczonego znakiem C-12 jako 1 skrzyżowanie to ta teoria niestety nie pasuje i przepisami jej obronić się nie da....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Cyberix » czwartek 27 maja 2010, 22:27

Panowie, różnica pomiędzy tym czy jest znak C-12 czy go nie ma jest jeszcze jedna i bardzo istotna. A mianowicie, jak jest C-12 to wolno wyprzedzać a jak nie ma C-12 to wyprzedzać nie wolno (oczywiście mowa o skrzyżowaniu bez sygnalizacji). Teraz wyobraźcie sobie wielkie, wielopasmowe skrzyżowanie bez znaków C-12 na którym nie wolno wyprzedzać... toż to stanie w jednym wielkim korku.

Druga sprawa, przepisy odnośnie zjeżdżania z ronda są jednoznaczne, zjazd z ronda = skręt w prawo (nawet jeśli teoretycznie jedzie się prosto), zatem na standardowym rondzie, niezależnie od wielkości tegoż ronda, opuszczać rondo można tylko z prawego pasa.

Dylek zauważył strzałkę przy lewym pasie podczas wjeżdżania na rondo, ale tak naprawdę ta strzałka na wprost nie ma znaczenia, bowem nawet gdyby jej nie było to z lewego pasa można jechać na wprost (tak jak na każdym standardowym skrzyżowaniu na wprost można jechać z każdego pasa - chyba, że oznakowanie mówi co innego) tyle, że wcześniej (przed opuszczeniem ronda) należy zmienić pas na zewnętrzny (nie wolno opuszczać ronda z pasa wewnętrznego). Kto nie wierzy niech sobie poogląda na Youtube filmiki z egzaminów lub filmiki z tvp kraków.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości
cron