przez karampuk » wtorek 25 maja 2010, 07:12
Nie piotrek, skręcasz w prawo. Rondo jest skrzyżowaniem wielowątkowym, a "lewo" to tylko twój cel/kierunek na mapie -- znajdziesz się tam po zjechaniu z ronda.
haukenn, nie ma takiego przepisu/zakazu. W takich przypadkach (kolizji) winnym jest ten zjeżdzający z wewnętrznego pasa, z tej prostej przyczyny, iż wtargnał na sąsiedni pas bez należytej uwagi (lub celowo). Ten jadący, jak to inni twierdzą, "w lewo" z prawego pasa nie dostaje mandatu, nawet gdy będzie wiadomo iż tak jechał.
Cała reszta, to dyskusja o kulturze jazdy i stąd pewnie tyle sprzecznych twierdzeń. A kultura jazdy nakazuje, by korzystać ze wszystkich pasów ruchu w tym samym kierunku w miarę równomiernie. A skoro będziesz "skrecać w lewo" (lub "zawracać"), to się rozumie samo przez się, że na tym rondzie spędzisz więcej czasu, niż pojazdy jadące w pozostałych kierunkach; dlatego taka jazda jest dobrze widziana. Nawet na "zwykłej" drodze nalezy ustawić sie w miarę równomiernie na 3 pasach do jazdy na wprost, a nie gęsiego, by jak najbardziej udrożnić ruch. A dostaniesz mandat, jak tak nie zrobisz? Nie.