Nietypowe skrzyżowanie

[bac]

To jednak ciut inna sytuacja. A o przesuniętych wlotach coś pan Drexler pisze?

[Cyberix]

O metr przesuniętych? Dwa metry? 5? 10? 20? 50?

[sankila]

Trochę zagmatwanie to tłumaczą - chyba prościej byłoby podać, że wjazd na skrzyżowanie odwołuje znak, spod którego wjechaliśmy i do następnego znaku traktujemy wszystkie drogi jako równorzędne. Nikt się wtedy nie pogubi, nawet na największym skrzyżowaniu :)

[bac]

O metr przesuniętych? Dwa metry? 5? 10? 20? 50?

O przesuniętych w ogóle.

[Cyberix]

Nie znalazłem wskazówek, ale może niedokładnie szukałem.

Natomiast wracając do sedna, wydaje mi się, że istotne było by przeanalizowanie wszystkich znaków ze wszystkich wlotów dróg na tym skrzyżowaniu i określenie czy mamy do czynienia z jednym skrzyżowaniem gdzie występuje przesuniecie osi dwóch dróg czy też są tam dwa skrzyżowania...

Może jakiś link do zumi ?

[dylek]

Skrzyżowania równorzędne mogą występować tylko w rejonach dróg docelowych, więc nie szukajcie równorzędności na innych drogach :D

Dla mnie sytuacja jest prosta:
jesli znaków jest tyle co do oznaczenia 1 skrzyżowania, to jest to 1 skrzyżowanie...
Gdyby miały być 2 skrzyżowania, to ten skręcający w lewo powinien mieć przed tą następną drogą znak D-1 - wtedy ma pierwszeństwo ;)

[tristan]

Gdyby miały być 2 skrzyżowania, to ten skręcający w lewo powinien mieć przed tą następną drogą znak D-1 - wtedy ma pierwszeństwo ;)

No właśnie nie do końca tak. Może być złożone skrzyżowanie na tyle nietypowe, że co prawda będzie 1 skrzyżowanie, bez znaków, ale składało się będzie z kilku punktów przecięcia.

Np. takie:

http://mapy.zumi.pl/warstwy.html?turyst ... tive=false

albo takie:

http://mapy.zumi.pl/warstwy.html?turyst ... tive=false

albo takie mniejsze:
http://mapy.zumi.pl/warstwy.html?turyst ... tive=false

Czy w tym ostatnim wypadku powiesz, że ten co wjeżdża z prawej (tam gdzie tramwaj, ma ustąp) będzie ustępował autobusowi wjeżdżającemu z góry? A skrzyżowanie jest oznaczone jako jedno. Tylko ma dwa punkty przecięcia, zresztą nie tylko w zakresie pierwszeństwa, ale także w zakresie sygnalizowania zmiany kierunku jazdy.

[dylek]

tristan - trudno dyskutować o słuszności mojej tezy na podstawie miejsc źle pooznaczanych..

Wielokrotnie pisywałem na tym forum, że miejsca takie jak te 2 ronda nie powinno się oznaczać znakiem C-12 lecz wyznaczyć D-1 drogę po obwiedni i A-7 dojazdy... Robienie z czegoś takiego 1 skrzyżowania na siłę to przegięcie...
Niestety jest jak jest - może ktoś kiedyś pójdzie po rozum do głowy i zrobi porządek ;)
Co do trzeciego miejsca - to samo - błednie oznaczone....
Zobacz np linię z trójkątów tą obok autobusu - co ona tam robi ??
Jak nie ma do niej A-7 to w myśl przepisów nie znaczy nic....
A nawet jeśli by miała coś znaczyć to co konkretnie ??
komu kto ma ustępować ?? ten wjeżdżający z dołu (Sobieskiego)lub z lewej (Daszyńskiego) tym skręcającym z głównej (Jasnogórska)) w prawo ?? (to ma sens), czy może ten skręcajacy w lewo z głównej (Daszyńskiego)temu z podporządkowanej (Wieczorka) jadącemu "prosto"(Kozielska) ?? (no tu już zdecydowanie mniej sensowności...)
Tak niestety bywa jak się na siłę z wielu skrzyżowań robi jedno....

[tristan]

tristan - trudno dyskutować o słuszności mojej tezy na podstawie miejsc źle pooznaczanych..

Tak, tak... I wszystkie ronda w Polsce są źle pooznaczane...

Co do trzeciego miejsca - to samo - błednie oznaczone....
Zobacz np linię z trójkątów tą obok autobusu - co ona tam robi ??

Przypomina, że tam trzeba ustąpić. Ustąpienie wynika z zasad ogólnych, ale ona o tym przypomina, bo skrzyżowanie jest złożone. Podobnie tu:

http://mapy.zumi.pl/warstwy.html?turyst ... tive=false

tuż za drugim zakreskowaniem. Przypomina, żeby ktoś się nie rozpędził prosto.

A nawet jeśli by miała coś znaczyć to co konkretnie ??
komu kto ma ustępować ?? ten wjeżdżający z dołu (Sobieskiego)lub z lewej (Daszyńskiego) tym skręcającym z głównej (Jasnogórska)) w prawo ??

Ano. To wynika z przepisów ogólnych, ale linia o tym przypomina, żeby ktoś nie zapędził się zbytnio.

(to ma sens), czy może ten skręcajacy w lewo z głównej (Daszyńskiego)temu z podporządkowanej (Wieczorka) jadącemu "prosto"(Kozielska) ?? (no tu już zdecydowanie mniej sensowności...)

Nie rozumiem.

Tak niestety bywa jak się na siłę z wielu skrzyżowań robi jedno....

Ale nie da się tego dzielić albo dzielenie byłoby sztuczne. Zresztą większość rond (pomijając piździawki) trzeba by zlikwidować.

Po prostu trzeba mieć świadomość, że skrzyżowania mogą mieć kilka punktów przecięcia i już.

[maryann]

Takie przesunięcie jak na rysunku nie upoważnia Ciebie do pierwszeństwa przed nią.

Zgoda, ale jakie przesunięcie pozwala uznać odrębność skrzyżowań? codziennie przejeżdżam, na szczęście drogą z pierwszeństwem, po takim, co zupełnie rozmijają się o ponad metr. Czy to nadal jedno skrzyżowanie?