Kto miał rację? (światła i znak "stop")

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez BOReK » sobota 17 października 2009, 10:01

Czyli ty byś się zatrzymał? Wspaniały pomysł, panie doświadczony kierowco, tylko po co, skoro kierunek prostopadły i tak ma czerwony sygnał? Komu chcesz ustępować, na kogo uważać?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez tiromaniak » sobota 17 października 2009, 10:40

Jeśli znak STOP stoi za sygnalizatorem to trzeba się zatrzymać niezależnie jaki sygnał jest nadawany.

Ten sygnalizator zabrania bądź też zezwala na wjazd za sygnalizator ( za niego ) ale nie przez skrzyżowanie. Dlatego znak który stoi za nim nie ma nic z tym sygnalizatorem wspólnego i przepis który mówi że sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami - nie ma tu zastosowania.

Jeżeli znak STOP stał by na równi z sygnalizatorem, na słupku gdzieś tam, to wówczas ten sygnalizator ma pierwszeństwo co oznacza że w tym przypadku sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami i tutaj nie trzeba było by się zatrzymywać.
To jak narkotyk, widzisz tylko znaki i drogę. Reszta świata nie istnieje i sensem życia staje się nieustanna wędrówka.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Postprzez piotrekbdg » sobota 17 października 2009, 10:51

tiromaniak, wyjaśnij mi jedną sprawę. Mamy skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną i znakami drogowymi, jak na rysunku. Dostajesz zielone światło, a za sygnalizacją jest znak ustąp pierwszeństwa (albo STOP jak w przykładzie). I co robisz? Stoisz na zielonym świetle i przepuszczasz tych co mają czerwone?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez hazine » sobota 17 października 2009, 10:54

usuniete
Ostatnio zmieniony piątek 23 października 2009, 09:54 przez hazine, łącznie zmieniany 3 razy
Avatar użytkownika
hazine
 
Posty: 15
Dołączył(a): poniedziałek 24 sierpnia 2009, 10:20

Postprzez tiromaniak » sobota 17 października 2009, 10:57

Sygnalizator zielony nie zobowiązuje cię do przejazdu przez skrzyżowanie tylko do wjechania za sygnalizator. Więc zgodnie z przepisami przejeżdżasz sygnalizator i zatrzymujesz się na znaku STOP.
I co robisz? Stoisz na zielonym świetle i przepuszczasz tych co mają czerwone?


Zazwyczaj piesi po twojej prawej stronie też mają zielone ( choć nie jest to regułą w każdym wyjątku ).
Ostatnio zmieniony sobota 17 października 2009, 11:06 przez tiromaniak, łącznie zmieniany 1 raz
To jak narkotyk, widzisz tylko znaki i drogę. Reszta świata nie istnieje i sensem życia staje się nieustanna wędrówka.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Postprzez Hicista » sobota 17 października 2009, 11:06

I dyskusja nad znakami i sygnalizacją...

Zastanawia mnie, dlaczego ten znak w ogóle tam stoi? Jest sygnalizacja przecież...
Hicista
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 16 października 2009, 15:47

Postprzez cman » sobota 17 października 2009, 12:08

Na wypadek, gdyby nie działała.

tiromaniak podstawę prawną mógłbym prosić?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Edward20 » sobota 17 października 2009, 12:26

tiromaniak napisał(a):Sygnalizator zielony nie zobowiązuje cię do przejazdu przez skrzyżowanie tylko do wjechania za sygnalizator. Więc zgodnie z przepisami przejeżdżasz sygnalizator i zatrzymujesz się na znaku STOP.
I co robisz? Stoisz na zielonym świetle i przepuszczasz tych co mają czerwone?


Zazwyczaj piesi po twojej prawej stronie też mają zielone ( choć nie jest to regułą w każdym wyjątku ).

pipcysz bez sensu, sasiad oblal wlasnie ze na zielonym zatrzymal sie na stopie... znak ten Cie nie obowiazuje jak dziala sygnalizacja swietlna i nie pograzaj sie juz dalej
Edward20
 
Posty: 107
Dołączył(a): wtorek 07 lipca 2009, 10:22

Postprzez Ingvar » sobota 17 października 2009, 12:50

cman napisał(a):Na wypadek, gdyby nie działała.

tiromaniak podstawę prawną mógłbym prosić?


Nie ma żadnej podstawy prawnej na jego teorię. Znak ten tak jak ustąp pierwszeństwa w innych przypadkach obowiązuje gdy sygnalizacja świetlna nie działa. A jeżeli podczas skrętu w prawo piesi mają zielone to zatrzymujesz się tak aby umożliwić im przejście.

Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.

2. Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli mają pierwszeństwo przed sygnałami świetlnymi i znakami drogowymi.

3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu.
10/10/08 - 1 egzamin praktyczny zdany
24/10/08 - Prawo jazdy w kieszeni
Ingvar
 
Posty: 49
Dołączył(a): niedziela 12 października 2008, 11:29
Lokalizacja: Brodnica

Postprzez piotrekbdg » sobota 17 października 2009, 13:23

Dokładnie tak jest, jak pisze forumowicz powyżej. Sygnalizacja ma pierwszeństwo nad znakami drogowymi, które funkcjonują na skrzyżowaniu tylko w wypadku awarii sygnalizacji lub innego problemu technicznego. Znak stop nie ma żdanego związku z pieszymi na drodze poprzecznej, o ich obecności czasem informuje nas pulsujący pomarańczowy sygnalizator przed przejściem.

a to nie jest tak ,że znak stop jest dla bezpieczenstwa na wypadek gdyby zgasła zielona strzlaka warunkowego skretu?
Dlatego po przejechaniou sygnalizatora nalęzy sie zatrzymac i jescze raz upewnic o wolnej drodze przpeuszczając z prawej i lewej?

w sumie warunkowu skret jest inaczej sygnalizowany czerwone swiatło i zielona strzałka wiec juz nic nie wiem

Własnie autorka tego postu pomyliła pojecia warunkowego skretu i zielonego swiatła


To raczej Ty pomyliłaś polski ruch drogowy z mongolskim. Policjant-Sygnalizacja-znaki-zasady poruszania się na skrzyż. równorzędnym, taka jest hierarchia poszczególnych oznakowań. Jeśli światła są sprawne to guzik Cie interesują znaki o pierwszeństwie, jego braku, STOPy, informacyjne o skrzyżowaniu z ruchem okrężnym itp.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez tiromaniak » sobota 17 października 2009, 16:02

Zgodnie z rozporządzeniem ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

§ 95. 1. Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczają:

1) sygnał zielony - zezwolenie na wjazd za sygnalizator,


Sygnał zielony oznacza możliwość wjazdu za sygnalizator, nic więcej. Nie uprawnia to nikogo do przejazdu przez skrzyżowanie. Po przejechaniu takiego sygnalizatora stosujemy się dalej w hierarhi do znaków drogowych i ogólnych przepisów ruchu drogowego.

W przypadku gdy B-20 wytępuje na równi z sygnalizatorem świetlnym wówczas nie ma oowiązku stosowania się do niego ponieważ sygnał świetlny reguluje pierwszeństwo na skrzyżowaniu (art.5 PRD) i dalej dopiero znaki i na końcu ogólne przepisy ruchu drogowego.

Postawili go tam zapewne bo po skręcie w prawo na przejście wchodzą piesi którzy również mają zielone światło, a sam STOP dla kierowcy podnosi ich bezpieczeństwo tam na tym przejściu.
To jak narkotyk, widzisz tylko znaki i drogę. Reszta świata nie istnieje i sensem życia staje się nieustanna wędrówka.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Postprzez Hicista » sobota 17 października 2009, 16:26

Jednak egzaminator widać ma rację. Rozmawiałam też z ojcem i powiedział, ze nie zatrzymując się zrobiłam błąd.
Znak stop zawsze obowiązuje.
Jak przejeżdżamy przez koleiny i mamy zielone światło i za tym znak stopu to też trzeba się zatrzymać - ostrzega on przecież o niebezpieczeństwie.
Hicista
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 16 października 2009, 15:47

Postprzez cman » sobota 17 października 2009, 16:49

Hicista napisał(a):Jednak egzaminator widać ma rację. Rozmawiałam też z ojcem i powiedział, ze nie zatrzymując się zrobiłam błąd.

Egzaminator mówi bzdury, Twój ojciec te bzdury potwierdza, a tiromaniak nie mając żadnych sensownych podstaw prawnych usiłuje w tym błędnym przekonaniu utwierdzać.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez F-X » sobota 17 października 2009, 16:53

Ja jadąc na egzaminie zatrzymałem się na STOP-ie następującym po zielonym świetle i było to traktowane jako błąd. Jednakże pozwolono mi kontynuować jazdę. ;) Więc proponuję ci ODWOŁYWAĆ SIĘ!
WORD ŁÓDŹ ul. Smutna:
09.10.2009 - egzamin teoretyczny (+)
13.10.2009 - egzamin praktyczny: placyk (+); jazda w mieście (-)
21.10.2009 - egzamin praktyczny: placyk (+); jazda w mieście (+)
Obrazek
F-X
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 12 października 2009, 20:34
Lokalizacja: Łódź

Według mnie

Postprzez brixu » sobota 17 października 2009, 18:09

Egzamin dopiero przedemną więc mojej odpowiedzi nie traktować proszę poważnie ale według mnie chodzi tutaj o to że skoro miałaś skręcić w prawo to musiałaś się zatrzymać bo właczałas się do ruchu na tej drodze , ludzie na niej jechali prosto więc nie mają prawa Ci ustępować a Ty włączając się do ruchu tak jak na drodze gruntowej musisz im umożliwić przejazd , gdybyś miała tylko zielone bez stopa to też wypadałoby się zatrzymać bo nie można sie <&%#$@> na obcy pas bez upewnienia się czy nic nie jedzie.
Avatar użytkownika
brixu
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 14 października 2009, 00:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości