Pierwszeństwo zawracanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez cman » sobota 29 sierpnia 2009, 13:28

No, dlatego biały, zakładając że czerwony stosuje się do przepisów, patrzy co on robi. Jeżeli czerwony jedzie to znaczy, że zawraca, a jeżeli stoi to znaczy, że skręca w lewo.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez grzmot » sobota 29 sierpnia 2009, 16:23

Doczytałem w http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=20184 co nieco, i rozumiem Twoje stanowisko teraz lepiej (i akceptuję wyjaśnienie ;)).
grzmot
 
Posty: 33
Dołączył(a): sobota 28 marca 2009, 13:46

Postprzez piotrz » poniedziałek 31 sierpnia 2009, 19:09

grzmot napisał(a):A będąc białym, podjeżdżając do skrzyżowania z zamiarem jechania na wprost, i widząc tego czerwonego stojącego pośrodku, jak na obrazku, z kierunkowskazem lewym mrugającym, możesz założyć, że na pewno skręca tylko, a nie zawraca? .

Sprawa wielokrotnie poruszana w różnych wątkach - W opisanym przypadku biały ma problem. Należy posłużyć się fusami z kawy, szklaną kulą albo innym przedmiotem służącym do wróżenia :lol: (chociaż raczej są to przedmioty do przewidywania przyszłości, a tu trzeba coś powiedzieć o przeszłości).
Sprawa może się jeszcze bardziej skomplikować - obok czerwonego (zawracającego) stoi drugi, np. żółty (skręcający w lewo) [zakładamy, że skrzyżowanie jest na tyle szerokie, że sobie nie przeszkadzają] i wtedy jest kolejność: 1) czerwony jedzie, żółty czeka (bo musi przepuścić białego); 2) biały jedzie; 3) żółty jedzie. A gdyby nie było białego, to żółty i czerwony mogłyby jechać jednocześnie...
piotrz
 
Posty: 113
Dołączył(a): czwartek 06 sierpnia 2009, 12:39

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości