Radio w aucie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Słuch

Postprzez kos » niedziela 25 lipca 2004, 22:13

Jakos nie spotkałem w poprzednich postach ochoty na wyłączanie radia w miejscach gdzie wymagana jest szczególna ostrożnosć np:
1. przejazd kolejowy - nasłuchiwanie zbliżającego się pojazdu szynowego,
2. skrzyżowanie - nasłuchiwanie zbliżania się pojazdu uprzywilejowanego w akcji, itp

Ponadto dobrze jest słyszeć:
- dobrą pracę silnika, skrzyni, łożysk, zawieszenia ...
- zatrzymujący nas pojazd policji z tyłu,
- zatrzymującą nas policję ze statku powietrznego,
- wszystkie pojazdy w akcji;
- gwizdy, dzwonki, sygnały ostrzegawcze podawane przez innych uczestników ruchu lub osoby regulujące ruchem,
- krzyk rozpaczy, ciszę powypadkową....

Po takim nastawieniu słucham cichutko radia.
pozdr :wink:
kos
 
Posty: 109
Dołączył(a): poniedziałek 08 lipca 2002, 20:43

Postprzez tfu! » niedziela 25 lipca 2004, 22:26

Ja uwielbiam radio, muzykę , nie mniej jako adept dopiero jazdy autkiem mogę się w pełni bez tego obejść bo taką mi to sprawia frajdę,że nic więcej nie potrzeba.

Acz trzeba przyznać,że jeżdzi się przy radiu znakomicie, szczególnie gdy już można pozwolić sobie na mniej kurczowe trzymanie się kierownicy i koncentrowanie na tysiącach pułapek czychających dookoła.
:wink:

ja miałam potworność cały kurs przejeździć przy akompaniamencie radia ESKA i to było jedno z najgorszych doświadczeń na kursie. jęsli będę musiała zaliczyć jazdy doszkalając to chyba wybiorę instruktora pod względem preferencji muzycznych . to chyba jedyna radiostacja przy której ,jesli byłabym on podstawowym elementem auta, jak sprzegło, silnik czy kierownic (czymś obowiązkowym i nie do uniknięcia) to wolałabym po wieki chadzać piechotą.
tfu!
 
Posty: 144
Dołączył(a): środa 14 lipca 2004, 23:25
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ella » niedziela 25 lipca 2004, 23:13

W zasadzie mi radio nie przeszkadza bo nie słucham go głosno i na pewno usłyszałabym nadjeżdzający pociąg czy karetke pogotowia. Ale musze sie przyznac, że dzisiaj to radio zostało mi brutalnie wyłączone bo nie usłyszałam, że samochód mi zgasł na światłach:wink: Bo w zasadzie mój samochodzik bardzo cichutko pracuje.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez to ja » niedziela 25 lipca 2004, 23:19

A ja właśnie muszę przyciszać radio, bo mój tata stanowczo za głośno słucha muzyki, co mnie bardzo drażni. A kiedy samochód mi gaśnie zazwyczaj słyszę :) A już na pewno czuję...
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez LimaK » poniedziałek 26 lipca 2004, 09:36

najlepsza muzyka dla ucha jest dzwiek silnika :)

Ciezko mi jest jezdzic bez radia, ale to kwestia przyzwyczajenia podobno :)

Z reguly wlaczone jest u mnie:
Radiostacja / Eska / Zet (co by sie czegos o swiecie dowiedziec)
Avatar użytkownika
LimaK
 
Posty: 19
Dołączył(a): sobota 24 lipca 2004, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bodek541 » piątek 30 lipca 2004, 22:55

a wiecie ze teraz za radio w prywatnym aucie bedziecie musieli placic :shock:
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez to ja » piątek 30 lipca 2004, 22:57

bodek541 napisał(a):a wiecie ze teraz za radio w prywatnym aucie bedziecie musieli placic :shock:


Jak dobrze, że ja nie mam swojego tylko korzystam z samochodu rodziców ;)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ella » piątek 30 lipca 2004, 22:59

bodek541 napisał(a):a wiecie ze teraz za radio w prywatnym aucie bedziecie musieli placic :shock:

To tylko firmy płacą za rodia w służbowym samochodzie. Prywatni nie, chyba że cos znowu wymyslą :(
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bodek541 » piątek 30 lipca 2004, 23:06

ella wymyslili jesli placisz za odbiorniki w domu to nie musisz w prywatnym aucie jesli nie masz w domu to w prywatnym musisz taki nasz rzad
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Slawek » piątek 30 lipca 2004, 23:39

Zapłacę, jak mi czołg przejedzie i kaktus wyrośnie!!!!!
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez to ja » piątek 30 lipca 2004, 23:41

Slawek napisał(a):Zapłacę, jak mi czołg przejedzie i kaktus wyrośnie!!!!!


A gdzie ma przejechać ten czołg :?: No i gdzie ma Ci ten kaktus wyrosnąć :?: Zaczynam się bać.... ;) O Ciebie oczywiście
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mmeva » sobota 31 lipca 2004, 01:45

Nie wiem, jak to jest z samochodami prywatnymi, chyba będzie normalny abonament tak jak za radio w domu;
ale np sklepy itp płacą za odtwarzanie komercyjne, podobno taksowki też maja tak płacić, bo umilają czas pasażerom przez to, że radio gra, instruktorzy chyba do tej pory nie musieli, ale kto wie, skoro taksówki...

emka napisał(a):Ja w samochodzie póki co słucham . . . instruktora


Instrukor to podstawa :) , u mnie w eLce zawsze leciało radio RMF, czasem kaseta instruktora (upodobania muzyczne miał ok: Cranberries, Perfect i takie tam), w przerwach między jazdami głosniej, podczas jazdy cichutko zeby było dobrze słychac co sie mówi i żeby za bardzo nie rozpraszało.

Sama najczęściej slucham radia, moje ulubione to RMF - najlepsza muzyka i fakty oczywiście ( czasem też właczam zetke, ale rzadziej); nie lubię, jak leci głośno bo rozprasza, jak nie mogę się skupić ściszam lub wyłączam na pewnie czas. Niczego innego praktycznie w autku nie słucham, moje radyjko ma tylko kasety, a tych ostatnio nie kupuję, a przegrywać z płyt nie bardzo się chce.

Jeśli chodzi o śpiewanie to czasem instruktor coś nucił, fajnie było jak raz zaczął sobie nucić czy podgwizdywać kawałek lecący w radiu - niezły widok: facet nucący "I'm a woman in love..." Ja sie nie przyłączałam, bo raczej cienko śpiewam, (choć z 2 strony szkoda, bo "Śpiewac każdy może" ) , jak już cos nucę to nie przy ludziach.
__
A tak w ogole jeśli chodzi o muzykę to słucham róznych rzeczy, tak na stałe to lubię Perfect, Lipnicką&Porter, Cranberries, Lady Pank, reszta zalezy od nastroju, nie lubię tylko długo słuchac czegoś typu Iron Maiden ( można ze 2 piosenki, ale cały dzien, głowa pęka) no i oczywiście disco polo odpada, hiphop zalezy, raz na... coś się trafi, ale nie za bardzo.

ella napisał(a): Słucham wszystkiego co jest przyjemne dla ucha i nie nadmiernie głośno wyjące

dobrze powiedziane

Generalnie bez muzyki w aucie po pewnym czasie robi się nudno, szczegolnie, jak się samemu jedzie.

Ok, kończę bo chyba się za bardzo rozpisalam, znowu miałam iśc wcześniej spac... ;)
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez Mara » niedziela 01 sierpnia 2004, 00:44

Nie wyobrażam sobie jazdy zupełnie bez radia. Słucham Radia 94 albo Rock Mazowsze. Nie zbyt głośno jednak z powodów o których pisał Kos.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Amorphis Herd » środa 02 kwietnia 2008, 22:40

Colin is the best napisał(a):Gdzieś czytałem, że człowiek wczówa się w rytm muzyki i np. tacy co słuchają szybkiego techno jeżdżą gwałtownie, a tacy co np. disco polo czy country są spokojniejsi i bardziej skoncentrowani na drodze (ciekawe co dzieje się wtedy z ich refleksem, bo pewnie strasznie się spowalnia :wink:). Ile w tym prawdy, tego nie wiem. Jedno jest pewne - jazda bez żadnej muzy może być nużąca :!:

Prawda. Naukowcy z jakiegoś państwa przetestowali muzykę techno na szczurach i myszach. Efektem było ich rozproszenie. Zwierzęta były rozkojarzone i nie potrafiły się skupić. A jeśli chodzi o mnie - słucham tylko swoich płyt, czasem RMF.
Fu*k you because I loved you
Fu*k you for loving it too
I don’t need a reason to hate you the way I do
Avatar użytkownika
Amorphis Herd
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 01 kwietnia 2008, 01:32
Lokalizacja: Tomaszów Lub.

Postprzez kwito » czwartek 03 kwietnia 2008, 00:53

to wg tezy o wpływie muzyki na zachowanie powinienem chyba prowadzić auto śpiąc ;)
bo słucham przez 90% czasu radia złote przeboje, a czasem RMF classic
chłam nazywany muzyką puszczany w radiach grających współczesne "hity" jakoś do mnie nie przemawia
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości