Kordula napisał(a):Nie wszyscy, ale na pewno zdecydowana większość.
Nie ma osoby, która stosuje się do wszystkich przepisów bez wyjątku. Zresztą byłoby to nielogiczne.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Slawek » czwartek 31 października 2002, 23:56
Kordula napisał(a):Nie wszyscy, ale na pewno zdecydowana większość.
przez crosik_ » piątek 01 listopada 2002, 10:07
przez Sławek_18 » piątek 01 listopada 2002, 10:26
przez crosik_ » piątek 01 listopada 2002, 12:42
przez Kordula » piątek 01 listopada 2002, 18:54
Slawek napisał(a):Nie ma osoby, która stosuje się do wszystkich przepisów bez wyjątku. Zresztą byłoby to nielogiczne.
przez crosik_ » piątek 01 listopada 2002, 19:43
przez Kordula » piątek 01 listopada 2002, 21:04
przez crosik_ » piątek 01 listopada 2002, 22:19
przez Kordula » piątek 01 listopada 2002, 22:49
przez Sławek_18 » piątek 01 listopada 2002, 23:02
crosik_ napisał(a):ja tez tak oczywiscie robie , ale ten synek zgupial przebiegac w takim miejscu ze mozna zginac ,ale to byl oczywiscie jakis ciemny typek ( to bylo widac po zachowaniu i po wygladzie) takze pewnie myslal ze jemu wszystko wolno zreszta im zawsze sie wydaje ze im wszystko wolno , ze droga jest tylko dla nich...
przez crosik_ » piątek 01 listopada 2002, 23:04
przez Kordula » sobota 02 listopada 2002, 12:05
Sławek_18 napisał(a):No to jesli sie widzi ze jest jakis niedolezne dzicko lub niepelnosprawne to kierowca powinien zwrócic szczególna uwage i zareagowac gdyby wlasnie wbiegal na jezdnie
przez crosik_ » sobota 02 listopada 2002, 13:24
przez Kordula » sobota 02 listopada 2002, 13:46
mi mój instruktor też tak mówił. Ale gdyby tak każdego brać za kogoś, kto może wbiec na ulicę, to co? zatrzymywałbyś się przed każdym, bo może on chce przejść?crosik_ napisał(a):nio ale trza miec " oczy dokola glowy" 8)
przez crosik_ » sobota 02 listopada 2002, 14:10