Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Sytuacja na skrzyżowaniu dróg równorzędnych przy 4 pojazdach

przez **zuza1** » poniedziałek 25 sierpnia 2008, 20:42

ja miałam taką sytuację na kursie, otóż w jednym samochodzie był jakiś starszy dziadek, 2 kolejne samochody to egzaminy (oni się chyba umówili ;) ), no i czwarty to ja z L na górze. Wszyscy stoją egzanimy nawet nie ruszą bo wymuszą i wiadomo oblane, ja się uczę więc też nie mogę za bardzo ruszyć pierwsza, no i wszczycy stoją i patrzą na starszego faceta, a on nic nie ruszy się nawet o milimetr. wtedy mój inst do mnie: "wymuś im pierwszeńsdtwo bo tam po lewej w egzaminacyjnym siedzi moja kurstantka i nie może oblać", i gdy ruszyłam to wszyscy jakoś póżniej pojechali, ale niestety ta dziewczyna trzy minuty później oblała egz - wymusiła pierwszeństwo :sad:

przez **jarmal** » wtorek 26 sierpnia 2008, 14:46

BossmaN napisał(a):no bo mój kolega ma problem, ponieważ sugeruje się numerami... i mówi coś takiego: "Jestesmy jedynką. 1 ma dwójke z prawej więc ją puszcza, a 3 i 4 mnie nie interesują" czy to dobre wytłumaczenie?

1 puszcza 4 (rezygnujac z pierwszeństwa) a nie 2. Nieprawdaż?

przez **superafim** » wtorek 26 sierpnia 2008, 17:08

jak to powiedział mój wykładowca:

co to jest wieczność?
wieczność to 4 blondynki na skrzyżowaniu równorzędnym jadące na wprost :D
(bez urazy dla blondynek :P)

przez **scorpio44** » wtorek 26 sierpnia 2008, 18:44

jarmal napisał(a):1 puszcza 4 (rezygnujac z pierwszeństwa) a nie 2. Nieprawdaż?

A to już zmienia postać rzeczy i jest logicznym rozwiązaniem. :)

przez **Blackout** » środa 27 sierpnia 2008, 13:34

A ja wam powiem tak. Należy zastosowac regułę prawej dłoni lub prawej strony(zależy jak kto to nazywa;)). Czyli z punktu widzenia pojazdu 1, musi on ustąpic pierwszeństwo pojazdowi z jego prawej strony czyli 2 i zarazem ma pierwszeństwo przed pojazdem 4. A co do 3 to mogą jechac jednocześnie gdyż jest to przejazd bezkolizyjny;) Inaczej by było gdyby 1 chciała skręcic w lewo. Wtedy musiał by puścic 3,ponieważ jakby podjechał do skrzyżowania to miałby go ze swojej prawej strony;) Omawialiśmy to na kursie;)
Podsumuwując , kolejnośc jest następująca: jako pierwszy skrzyżowanie opuszcza pojazd nr 2, potem 1 i 4 jednocześnie i na samym koncu 3.

przez **jarmal** » środa 27 sierpnia 2008, 13:46

Blackout napisał(a): Podsumuwując , kolejnośc jest następująca: jako pierwszy skrzyżowanie opuszcza pojazd nr 2, potem 1 i 4 jednocześnie i na samym koncu 3.

Nic z Twojego planu nie wyjdzie. 2 musi czekac na 3 a ten wedlug Ciebie jedzie ostatni.

przez **scorpio44** » środa 27 sierpnia 2008, 14:09

Blackout ==> błagam, pomyśl logicznie - przecież wszystkie 4 samochody są w identycznym położeniu!

Sytuacja na skrzyżowaniu dróg równorzędnych przy 4 pojazdach

mały off.

Kto przegląda forum