Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez lith » środa 02 marca 2011, 23:34

to rozumiem, ze mając zielone stajesz i się rozglądasz... nawet jak jest ograniczenie do 100 km/h?? Bezpieczeństwo przede wszystkim :lol:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez oskbelfer » czwartek 03 marca 2011, 00:28

lith - czemu szydzisz :)
jaki przepis zwalnia Cię z obserwowania drogi i skrzyzowania :)
czy szczególna ostrożność oznacza konieczność zatrzymania ?
nieprzypominam sobie abym pisał że nalezy się zatrzymać na każdym skrzyżowaniu :)

Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem - czy Ty czym szybciej jedziesz tym mniejszą uwagę przywiazujesz do obserwacji sytuacji na drodze i skrzyżowaniach ? :)

jednak dyskusja w moim odczuciu schodzi na boczny tor - gdyż sprawa w temacie dotyczy skrzyżowania, znaku A7 i jazdy "pod prąd" a temat sygnalizacji świetlnej - jakoś się nam dokleił :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez lith » czwartek 03 marca 2011, 00:55

Jak mam możliwość obserwacji to obserwuję, ale specjalnie nie zwalniam, żeby sprawdzić, czy jedzie coś co nie ma prawa jechać. W tym wypadku dokładnie to samo. Korzystam z tego, że mogę zakładać, ze inni jadą zgodnie z przepisami, więc nawet nie mając pewności czy stamtąd nic nie jedzie w moim mniemaniu zachowuję dostatecznie szczególną ostrożność.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez sankila » czwartek 03 marca 2011, 03:26

lith napisał(a):Korzystam z tego, że mogę zakładać, ze inni jadą zgodnie z przepisami, więc nawet nie mając pewności czy stamtąd nic nie jedzie w moim mniemaniu zachowuję dostatecznie szczególną ostrożność.
Z samej definicji "szczególności" wynika, że może się zdarzyć coś, co się nie mieści w zakresie normalności; założenie, że inni jadą przepisowo, to chyba norma, a nie warunki szczególne?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez lith » czwartek 03 marca 2011, 03:33

Ale ta szczególność ma pewne granice... jak dla mnie jazda pod prąd, czy przejazd na czerwonym jest już daleko poza nimi. Dla mnie to tak jakby zakładać, że każdy pieszy na ulicy może rzucić się pod koła, więc na wszelki wypadek zwalniać do 20 km/h mijając go. Albo nie wyprzedzać, bo nigdy nie wiem czy wyprzedzany nie dostanie ataku szału i nie będzie próbował mnie zepchnąć z drogi... dla mnie ten sam poziom absurdu co dziki rajd jednokierunkową pod prąd.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez maryann » czwartek 03 marca 2011, 10:43

lith napisał(a):to rozumiem, ze mając zielone
Tutaj mamy A7. Upierasz się, że zachowania powinny być takie same czy choć podobne?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez lith » czwartek 03 marca 2011, 10:51

Jaka różnica czy jest zielone A7, czy cokolwiek innego? Mam A7 to wiem, że mam ustąpić pierwszeństwa, widzę jak wygląda skrzyżowanie wiem skąd może przyjechać pojazd któremu będę musiał ewentualnie ustąpić... nie muszę zakładać możliwości, że zjedzie on z trawnika, przyjedzie pod prąd czy desantuje się na spadochronie.

Jak dla mnie rodzaj skrzyżowania w kwestii wyjazdu pod prąd z jednokierunkowej nic nie zmienia.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez oskbelfer » czwartek 03 marca 2011, 15:41

lith - po części masz rację, pojęcie szczególna ostrożność i ograniczonego zaufania właśnie doprecyzowują zachowania kierowców - ponieważ jazda cały czas ze szczególną ostrożnością nie jest możliwa.

Jednak porzućmy sygnalizację świetlną i inne gdybania - zajmijmy się tematem wątku :) zdania są podzielone, ja już pisałem że dla mnie zdecydowanie większe wykroczenie popełnił jadący pod prąd - poniewaz 1. jazda pod prąd, po 2 miał z prawej pojazd i nieustąpił mu pierwszeństwa (a założę sie o litra) że nie miał na swojej drodze znaku droga z pierwszeństwem :) jednak pojazd z A7 nie zachował szczególnej ostrożności, a znak A7 nie zwalnia z zerknęcia w lewo (w tym przypadku)

Sąd wyda wyrok - dla mnie z ciezkim sercem ale współwina
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez sankila » czwartek 03 marca 2011, 19:55

lith napisał(a):Ale ta szczególność ma pewne granice... jak dla mnie jazda pod prąd, czy przejazd na czerwonym jest już daleko poza nimi.
Szczególna ostrożność oznacza gotowość do natychmiastowej reakcji, w tym przypadku hamowania lub odbicia. Wtedy wiadomo, że ostrożność zachowałeś i zareagowałeś jak trzeba. A że się nie udało - cóż, przynajmiej spróbowałeś
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez maryann » piątek 04 marca 2011, 12:09

lith napisał(a):Jaka różnica czy jest zielone A7, czy cokolwiek innego? Mam A7 to wiem, że mam ustąpić pierwszeństwa,
A jak masz zielone lub D1, to co? Tak samo? Zielone zezwala na wjazd(pomijając oczywiste szczególne okoliczności) więc nie musisz się nikogo prosić, jak masz D1 to ty rządzisz, a jak A7, to jednak musisz liczyć się z innymi żeby pozwolili Ci w końcu wjechać. Proste. OBOWIĄZUJĄ Cię znaki po prawej lub nad pasem... a nie za skrzyżowaniem! A tu nagle one grają główną rolę w zachowaniu! Jakim cudem?
lith napisał(a):nie muszę zakładać możliwości, że zjedzie on z trawnika, przyjedzie pod prąd czy desantuje się na spadochronie.
Życie nie jest zerojedynkowe- każda z tych sytuacji jest różna- mnniej lub bardziej prawdopodobna- a Ty traktujesz je jednakowo. Tym bardziej, że pojawienie się pojazdu na jezdni nie jest cudem i nawet tu można znaleźć okoliczności, by je usprawiedliwić.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez lith » piątek 04 marca 2011, 13:45

@maryann
No mam A7 i przecież go nie olewam, wiem, ze go mam, i wiem komu muszę ustąpić. Nie mam klapek na oczach u widzę skąd może przyjechać samochód któremu muszę ustąpić a skąd nie może, więc skręcając w prawo z kim mam się liczyć? Z jadącymi pod prąd? Oczywiście czysto teoretycznie może się zdarzyć jakaś tam sytuacja, że ktoś stamtąd wyjedzie, bo jest to fizycznie możliwe... no ale równie dobrze zza każdego drzewa może mi się rzucić ktoś pod maskę. Przy takim podejściu bym spod domu bał się ruszyć... bo na każdym skrzyżowaniu można teoretycznie świra spotkać.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez BOReK » piątek 04 marca 2011, 15:30

Maryann, jak to znaki za skrzyżowaniem nie obowiązują? Czyli co, jak masz pojazd wyższy niż 3m i w uliczce poprzecznej jest zakaz wjazdu samochodów wyższych niż 3m, to i tak tam wjedziesz, bo Cię znak nie obowiązuje?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez lith » piątek 04 marca 2011, 15:44

btw. Jestem dzisiaj w E-g'u i przed chwilą tamtędy jechałem (mowa o tematowym skrzyżowaniu) i starałem mu się przyjrzeć... i ciekawostka- żeby widzieć dostatecznie 'w lewo; i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu 50 km/h pod prąd dostateczną widoczność mam dopiero jak się wysunę na tyle, ze jestem ok 1m na jezdni poprzecznej... dziwne, że lustra tam nie zamontowali, bo w miejscach z lepszą widocznością już często są :mrgreen:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez maryann » sobota 05 marca 2011, 09:33

BOReK napisał(a):Maryann, jak to znaki za skrzyżowaniem nie obowiązują? Czyli co, jak masz pojazd wyższy niż 3m i w uliczce poprzecznej jest zakaz wjazdu samochodów wyższych niż 3m, to i tak tam wjedziesz, bo Cię znak nie obowiązuje?
A co, obowiązują? To na jaką odległość do znaku mogę/nie mogę się zbliżyć? A jak już, to stosuje się coś w rodzaju F6.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez BOReK » sobota 05 marca 2011, 10:42

F-6 wcale nie musi się pojawić.

Inna sytuacja - masz klasyczne skrzyżowanie, ale na jednym z wylotów jest zakaz wjazdu. Dopóki nie wjedziesz na skrzyżowanie znak Cię nie obowiązuje, więc zapewne wjedziesz tam tylko po to, żeby za chwilę wycofać i pojechać gdzie indziej? ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości