Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » niedziela 21 czerwca 2020, 23:38

kg1956 napisał(a):
szerszon napisał(a): A gdzie te kierunku ruchu się krzyżują ?

Poprawiłem na przecinają...tak chyba lepiej. Otóż przecinają się te kierunki w miejscu... w którym się przecinają. A gdzieżby indziej?
Mam na myśli miejsca..tzn przeciecie jezdni z jezdnią, tego duktu z jezdnią, jezdni z wyjazdem z miejsca parkingowego...itp. Czy Ty też to miałeś na myśli ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez kg1956 » niedziela 21 czerwca 2020, 23:42

Jak najbardziej to miałem na myśli. To są przecięcia kierunków ruchu. W takich miejscach możliwa jest zmiana kierunku jazdy. I tylko na nich! Tzn. zjazd na łąkę lub w pole nią nie jest.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » niedziela 21 czerwca 2020, 23:45

kg1956 napisał(a): Tzn. zjazd na łąkę lub w pole nią nie jest.
Czyli twój punkt widzenia jak najbardziej pokrywa się z moim. Czy zjazd w łąkę jest zmianą kierunku jazdy ? Dla mnie tym samym jest zjazd w miejsce parkingowe. Ważne czy kostka czy trawa ? Pytanie, czy ta łąka jest przeznaczona do ruchu czy parkowania pojazdów. Inaczej wjazd w ścianę budynku też byłby zmianą kierunku jazdy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez kg1956 » niedziela 21 czerwca 2020, 23:47

Coś za łatwo idzie. Czy wynika z tego, że na skrzyżowaniu takich przecięć może być więcej niż jedno?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez krislee » niedziela 21 czerwca 2020, 23:59

szerszon napisał(a):
krislee napisał(a):Ale twoja definicja też wynika z jakiś "tekstów". Podaj je, może dojdziemy w którym momencie i dlaczego komuś powstaje inna definicja niż twoja?

Definicje
1) drogi
2) skrzyżowania
Paragrafy dotyczące znaków
1) F-10
2)P-8x
3) Tabliczki T-18
4) znaków C-1 do C-11
5) C-12
No, to trochę za duży skrót dla mnie :) Bo pewnie jak komuś powiem "tam jest wszystko" to ktoś powie, że to zna, przeczytał ale... wcale mu nie wychodzi to co tobie.
Chodziło mi bardziej o takie pokazanie "ścieżki myślenia" typu nie wiem...z definicji drogi biorę to, co oznacza, że to jest tym, a przy skrzyżowaniu to jest tym, a te znaki mówią, że w takiej sytuacji to tym nie jest i wtedy... mogę stwierdzić, że zmiana kierunków jazdy jest wtedy i wtedy i próbując to opisać tworzę definicję, która brzmi...
Da się tak?

A na razie, biorąc surowo samą tę twoją definicję i parkowanie o którym wspominaliście.
Parkowanie (np. równoległe wzdłuż krawężnika) sygnalizujemy.
I wg twojej definicji sygnalizujemy to bo to jest opuszczenie jezdni (w lewo/prawo)? Czy może to jest jeszcze coś innego (nie wiem, zmiana pasa)?
Względem debila nie stosuje się inteligencji, to jest bezsensowne. Chamstwo jest najbardziej adekwatną metodą.
krislee
 
Posty: 113
Dołączył(a): czwartek 10 listopada 2005, 00:22

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » poniedziałek 22 czerwca 2020, 00:02

kg1956 napisał(a): Czy wynika z tego, że na skrzyżowaniu takich przecięć może być więcej niż jedno?
Kilkanaście. Ale na jednym skrzyżowaniu. Na jego powierzchni. Miejsce jest jedno, a czy to nastąpi 2 metry w jedną czy w drugą...
I tu jest problem, ponieważ jest punkt widzenia,że w kazdym miejscu na skrzyżowaniu, gdzie jest przeciecie jest inna zmiana kierunku jazdy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » poniedziałek 22 czerwca 2020, 00:06

krislee napisał(a):Da się tak?
Czy może to jest jeszcze coś innego (nie wiem, zmiana pasa)?
Moja definicja, ale jak chcesz mieć przedstawiony cały wywód to już nie dzisiaj.
I wg twojej definicji sygnalizujemy to bo to jest opuszczenie jezdni (w lewo/prawo)? Czy może to jest jeszcze coś innego (nie wiem, zmiana pasa)?
Są manewry, które się sygnalizuje, a nie są skodyfikowane.
Zmiana pasa raczej nie, a przynajmniej nie w przypadku, gdy wjeżdżasz na chodnik. Chodnik raczej pasa ruchu nie ma.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez kg1956 » poniedziałek 22 czerwca 2020, 00:11

szerszon napisał(a):jest punkt widzenia,że w kazdym miejscu na skrzyżowaniu, gdzie jest przeciecie jest inna zmiana kierunku jazdy.

To chyba wynika z tego, co przed chwilą uzgodniliśmy...
To moim zdaniem najbardziej naturalna i intuicyjna teoria.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez krislee » poniedziałek 22 czerwca 2020, 00:18

szerszon napisał(a):Moja definicja, ale jak chcesz mieć przedstawiony cały wywód to już nie dzisiaj.
Ok.

szerszon napisał(a):
I wg twojej definicji sygnalizujemy to bo to jest opuszczenie jezdni (w lewo/prawo)? Czy może to jest jeszcze coś innego (nie wiem, zmiana pasa)?
Są manewry, które się sygnalizuje, a nie są skodyfikowane.
O? To chyba ważna uwaga to odnotowania.
Ale to np. zawiera się w czymś takim, co na kursie chyba nazywali... "sztuka poprawnego jeżdżenia"(nie pamiętam jak to się nazywało), no chodzi np. o tę zasadę, że przy jeździe do tyłu opieramy rękę na oparciu i odwracamy głowę itp.?

To może przy okazji, ten fragment z przepisów:
2. Znaki, o których mowa w ust. 1, obowiązują na najbliższym skrzyżowaniu lub w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy.
Jakie tutaj przypadki mają na myśli gdzie nie ma skrzyżowania, a jest możliwość zmiany kierunku jazdy (a jednocześnie występują te znaki z serii C)?
Względem debila nie stosuje się inteligencji, to jest bezsensowne. Chamstwo jest najbardziej adekwatną metodą.
krislee
 
Posty: 113
Dołączył(a): czwartek 10 listopada 2005, 00:22

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez kg1956 » poniedziałek 22 czerwca 2020, 00:28

To jest właśnie przecięcie kierunków ruchu.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez MarcinLDK » poniedziałek 22 czerwca 2020, 13:26

szerszon napisał(a):Są manewry, które się sygnalizuje, a nie są skodyfikowane.

Jeśli nie są skodyfikowane, to nie ma obowiązku sygnalizowania. Tak właśnie widzę opuszczanie skrzyżowania o ruchu okrężnym, jeżelli nie jest to zjazd na wprost i wymaga fizycznej zmiany kierunku ruchu (nie mylić ze "zmianą kierunku jazdy" z PoRD). Nie następuje ustawowa "zmiana kierunku jazdy". Można sygnalizować, ale nie trzeba. Nie jest to wprost zabronione, a skoro jest taki zwyczaj i nikogo nie wprowadzi to w błąd, to trudno bronić poglądu, że nie wolno tego robić.
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez kg1956 » poniedziałek 22 czerwca 2020, 14:22

Nie zgadzam się. Jeśli zjazd z ronda tworzy przecięcie kierunków ruchu, to na tym przecięciu - jeżeli jedziemy prosto to nie sygnalizujemy, a jeśli w prawo to sygnalizujemy.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez MarcinLDK » poniedziałek 22 czerwca 2020, 14:45

Na jakiej podstawie? Czy jest to zmiana kierunku jazdy? Jeśli tak, to rozumiem, że konsekwentnie sygnalizujesz także wjazd na skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Gdyby przyjąć, że zjazd z takiego skrzyżowania jest zmianą kierunku jazdy (a więc manewrem, który trzeba sygnalizować), to trzeba by uznać, że wjazd na to skrzyżowanie też jest zmianą kierunku jazdy, czyż nie?
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez kg1956 » poniedziałek 22 czerwca 2020, 14:50

Dokładnie tak! Różnica polega na tym, że podczas zjazdu nie wiadomo gdzie pojedziesz, natomiast przy wjeździe masz tylko jedną opcję. Na wjeździe na rondo też jest przecięcie kierunków ruchu. I teraz od kształtu tego ronda zależy czy sygnalizować czy nie. Najlepiej byłoby narysować, ale nie potrafię. :(
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez MarcinLDK » poniedziałek 22 czerwca 2020, 15:05

kg1956 napisał(a):Dokładnie tak! Różnica polega na tym, że podczas zjazdu nie wiadomo gdzie pojedziesz, natomiast przy wjeździe masz tylko jedną opcję.


To, że wiadomo gdzie pojedziesz nie powoduje, że nie musisz sygnalizować zamiaru zmiany kierunku jazdy. Przecież występuje "przecięcie kierunków ruchu", na którym mógłbyś "skręcić w lewo". Nie robisz tego, bo widzisz znak C-12, więc możesz tylko "skręcić w prawo", ale znak nie zwalnia cie z obowiązku sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy. Czyli na każdym skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, z którego zjazd będziesz sygnalizował, sygnalizujesz też prawym kierunokowskazem wjazd na skrzyżowanie?
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości