Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » niedziela 24 sierpnia 2014, 01:15

szerszon napisał(a):I co chcesz udowodnić ?
Ale to Ty musisz udowodnić, że zjazd z ronda pierścieniowego nie jest skręceniem czy zmianą kierunku jazdy w prawo choć dokładnie jak skręcenie czy zmiana kierunku jazdy w prawo wygląda.
szerszon napisał(a):dlaczego w tym przypadku pokazujesz tylko część ? Bo pokazanie całości obnaży słabość twojego punktu widzenia ?
Co niby pokazanie całości obnaży skoro nadal część przejazdu przez skrzyżowanie będzie wyglądać jak skręcanie czy zmiana kierunku jazdy a nie jego całość?
-----
szerszon napisał(a):Musisz wymyślać własne górnolotne pojęcia , gdy brakuje ci argumentów ?
Unikam używania określeń z PoRD, co do których nie jesteśmy zgodni.
Dlaczego ignorujesz Art.22.2.1. choć zjeżdżając ze skrzyżowania skręcasz w prawo?
Dlaczego ignorujesz Art.22.5. choć zjeżdżając ze skrzyżowania zmieniasz kierunek jazdy w prawo?
Bardziej pasuje Ci taka forma dyskusji?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » niedziela 24 sierpnia 2014, 01:27

Ale to Ty musisz udowodnić, że zjazd z ronda pierścieniowego nie jest skręceniem czy zmianą kierunku jazdy w prawo choć dokładnie jak skręcenie czy zmiana kierunku jazdy w prawo wygląda.
ja muszę ? A ty nie musisz ? A jedynym argumentem jaki masz to "że ci wygląda" ? :lol:
Pytam sie, jadę prosto przez skrzyzowanie dwóch dróg..gdzie zmieniam kierunek jazdy ?
Wydusisz w końcu z siebie ?
Co niby pokazanie całości obnaży skoro nadal część przejazdu przez skrzyżowanie będzie wyglądać jak skręcanie czy zmiana kierunku jazdy a nie jego całość?

Obnaży mizerie twojego punktu widzenia. :wink:
Dlaczego ignorujesz Art.22.2.1. choć zjeżdżając ze skrzyżowania skręcasz w prawo?

Gdzie skręcam.? Zmieniam kierunek jazdy ? W życiu... jak mi odpowiesz na moje pytanie to sie sam przekonasz.
Bardziej pasuje Ci taka forma dyskusji?
tak. Bo inaczej nie dowiem sie dlaczego jadąc prosto cały czas tą sama drogą zmieniam kierunek jazdy.
Nie stac ciebie na wiążącą odpowiedź ? :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » niedziela 24 sierpnia 2014, 01:51

szerszon napisał(a):ja muszę ? A ty nie musisz ?
A to trzeba udowadniać, że coś jest tym na co wygląda? Udowodnić trzeba, że nie jest choć tak właśnie wygląda. To Ty musisz przedstawić dowód, że skręcaniem jest cały przejazd przez skrzyżowanie, choć na skręcanie wygląda tylko przejazdu część. Dopóki dowodu nie przedstawisz pozostaje wierzyć własnym oczom.

szerszon napisał(a):Gdzie skręcam.? Zmieniam kierunek jazdy ?
W miejscu pokazanym na rys.E. A może nie choć robię dokładnie to samo co na rys. A-D? Co z tego, że jest to tylko fragment skrzyżowania skoro robię dokładnie to samo co w innym miejscu na całym skrzyżowaniu, a jeszcze w innym poza skrzyżowaniem? Jak na razie to nie widzę związku pomiędzy skręcaniem czy zmianą kierunku jazdy a przejazdem przez skrzyżowanie, a Ty ani jednego dowodu na jakikolwiek związek nie przedstawiłeś. Udowodniłeś jedynie, że podczas przejazdu przez skrzyżowanie jest możliwe skręcenie czy zmiana kierunku jazdy, ale temu i Ja nie przeczę. Nie przeczy temu także rys. E i nazwanie fragmentu przejazdu przez skrzyżowanie skręceniem czy zmianą kierunku jazdy.
Ostatnio zmieniony wtorek 26 sierpnia 2014, 01:40 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » niedziela 24 sierpnia 2014, 05:31

szerszon napisał(a):(...)Wystarczy ,że odpowiesz na pytanie jak to jest ,ze jadę prosto drogą przez skrzyżowanie i mam sygnalizować zmiane kierunku jazdy , której nie ma.(...)

A da się jechać drogą przez skrzyżowanie?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » niedziela 24 sierpnia 2014, 07:42

Pentuer napisał(a):Jazda na wprost to jazda zgodna z kierunkiem ruchu na danym pasie, na którym znajduje się pojazd.
I znów teza(dogmat) stworzona(y) na potrzeby poruszania się po rondach. Jakim prawem...?
http://goo.gl/maps/slQhC
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » niedziela 24 sierpnia 2014, 08:56

szymon1977
A to trzeba udowadniać, że coś jest tym na co wygląda?
No nie mogę... :lol: naprawdę nie masz nic więcej do zaproponowania poza tym ,że "ci wygląda" :hmm:
To Ty musisz przedstawić dowód, że skręcaniem jest cały przejazd przez skrzyżowanie, choć na skręcanie wygląda tylko przejazdu część

Ale ja nic nie muszę udowadniać , ponieważ nie zmieniam kierunku jazdy.
Ty natomiast w zależności od posta żonglujesz sobie pojęciem skrętu lub zmiany kierunku jazdy okraszając to czasem perełką w postaci "własnego kierunku"
Dopóki dowodu nie przedstawisz pozostaje wierzyć własnym oczom.
Proponuję wykorzystać własne oczy do sięgnięcia do źródeł pisanych. :wink:
W miejscu pokazanym na rys.E. A może nie choć robię dokładnie to samo co na rys. A-D?
:lol:
Tak, prawdopodobnie kręcisz kierownicą. I co z tego ?

Jak na razie to nie widzę związku pomiędzy skręcaniem czy zmianą kierunku jazdy a przejazdem przez skrzyżowanie, a Ty ani jednego dowodu na jakikolwiek związek nie przedstawiłeś.
:lol: Abym był w stanie ci to wytłumaczyc to w pierwszej kolejności musiałbys przytulić kilka artykułów. Inaczej nie da rady. :wink:

Nie przeczy temu także rys. E i nazwanie fragmentu przejazdu przez skrzyżowanie skręceniem czy zmianą kierunku jazdy.

Trochę ci konstrukcja zdania poległa...ale wciąż nie jesteś w stanie napisać, dlaczego jadąc cały czas tą samą drogą na wprost(kierunek jazdy) podobno na pewnym jej fragmencie zmieniam rzekomo kierunek jazdy.
Pókitego nie wyjaśnisz dalsza dyskusja będzie tak wyglądała jak wygląda. Boczkiem, boczkiem, aby tylko sie nie określić... :wink:
kg1956

A da się jechać drogą przez skrzyżowanie?
Wyobraź sobie, ze się da. Fakt , ze jadąc przez powierzchnię skrzyzowania przecinasz poprzeczną. Ale w nia nie skręcam, nie zmieniam kierunku jazdy.
Może pomożesz szymonowi i mi wyjaśnisz, jak to mozliwe, ze nie zmieniając kierunku jazdy jednak zmieniam kierunek jazdy ?
Bo tak wyglada i kręcę kierownicą ? :hmm:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » niedziela 24 sierpnia 2014, 09:28

Jechać drogą przez powierzchnię skrzyżowania da się? Wcześniej twierdziłeś, że na skrzyżowaniu nie ma drogi.
Nie umiem pomóc szymonowi. Musiałbym Cię odwieść od przekonania, że zmiana kierunku jazdy na skrzyżowaniu może być tylko jedna. PoRD nic takiego nie sugeruje moim zdaniem.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » niedziela 24 sierpnia 2014, 13:05

Ominięciu wyspy lub wysepki w odpowiednim kierunku towarzyszy zmiana kierunku ruchu(kręcenie kierownicą).
Kto uważa, że tutaj zmienia się kierunek jazdy w lewo?
1. http://goo.gl/maps/B4kkN
Kto uważa, że tutaj zmienia się dwa razy kierunek jazdy w prawo?
2. http://goo.gl/maps/OlVg2 lub http://goo.gl/maps/i8uuO
Należy uważać, żeby nie przywalić w barierkę... http://goo.gl/maps/hnAOH Czyżby zmiana kierunku jazdy w lewo + lewy kierunkowskaz a później w prawo w stosunku do barierki??? :lol:

Odpowiedź należy uzasadnić.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » niedziela 24 sierpnia 2014, 13:21

Ad.1 Nie ma skrzyżowania, czyli jeden kierunek wyznaczony pasem ruchu.

Ad.2. Ruch kierownica w prawo a zmiana kierunku w lewo - dla mnie to normalne, tak jak na tym skrzyżowaniu:

https://www.google.pl/maps/@50.072578,1 ... !2e0?hl=pl

Albo skręt w prawo bez ruchu kierownicą:

https://www.google.pl/maps/@49.91068,19 ... !2e0?hl=pl
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » niedziela 24 sierpnia 2014, 14:16

Makabra napisał(a):Ad.1 Nie ma skrzyżowania, czyli jeden kierunek wyznaczony pasem ruchu.
nie ma skrzyżowania, ale co do wyznaczania kierunku jazdy pasem ruchu... to dość ryzykowna teza.
Makabra napisał(a):Ad.2. Ruch kierownica w prawo a zmiana kierunku w lewo - dla mnie to normalne, tak jak na tym skrzyżowaniu:
Jak najbardziej prawda.
Makabra napisał(a):Albo skręt w prawo bez ruchu kierownicą:
Droga z pierwszeństwem nie zmienia kierunku (biegnie na wprost łukiem).

Tylko czy obwiednia wyspy to droga z pierwszeństwem, żeby zastosować tego typu analogię? Nie. Natomiast z wniosków Szymona podsumowujących jego rysuneczek (a,b...,e) wychodzi na to, że "tak".

Czyli jak widać ruch kierownicą nie ma nic wspólnego ze zmianą kierunku jazdy, bo z kontekstu przepisów wynika, że należy ją rozumieć jako kierunek przejazdu przez skrzyżowanie lub inne miejsce przecinania sie kierunków ruchu(np. wyjazd ze stacji, wjazd na posesję). W jaki sposób wynika? Odsyłam do lektury rozporządzenia z "220", w punktach opisujących znaki B-21, C-2, F-10, F-11, P-8, gdzie kierunek jazdy postrzegany jest jako kierunek jazdy przez skrzyżowanie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » niedziela 24 sierpnia 2014, 19:51

LeszkoII napisał(a):
Makabra napisał(a):Ad.1 Nie ma skrzyżowania, czyli jeden kierunek wyznaczony pasem ruchu.
nie ma skrzyżowania, ale co do wyznaczania kierunku jazdy pasem ruchu... to dość ryzykowna teza.


No dobra pas ruchu nie ma tu nic do rzeczy, bardziej myślałem w kontekście że nie ma tu dwóch pasów ruchu tylko jeden pas. A skoro jest pas ruchu, i nie ma możliwości zmiany kierunku, to wiadomo jaki kierunek mamy domyślnie. I nie mam tu na myśli jazdy w kierunku północ, z kompasem w dłoni, i małych odchyłów kierunku podczas omijania tej wysepki wykreskowanej.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Pentuer » niedziela 24 sierpnia 2014, 20:00

LeszkoII napisał(a):..
Czyli jak widać ruch kierownicą nie ma nic wspólnego ze zmianą kierunku jazdy, bo z kontekstu przepisów wynika, że należy ją rozumieć jako kierunek przejazdu przez skrzyżowanie lub inne miejsce przecinania sie kierunków ruchu(np. wyjazd ze stacji, wjazd na posesję). W jaki sposób wynika? Odsyłam do lektury rozporządzenia z "220", w punktach opisujących znaki B-21, C-2, F-10, F-11, P-8, gdzie kierunek jazdy postrzegany jest jako kierunek jazdy przez skrzyżowanie.
...


Z tego ujęcia wynika, że bez przecinania się kierunków ruchu zmiana kierunku jazdy jest niemożliwa.
Czyli - wykonując popularny manewr "zawracanie na trzy" na pustej drodze, bez żadnych znaków i skrzyżowań nie zmieniłem kierunku jazdy.
Tak wynika z kontekstu przepisów, jeśli dobrze zrozumiałem.
Pentuer
 
Posty: 61
Dołączył(a): poniedziałek 18 sierpnia 2014, 19:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » niedziela 24 sierpnia 2014, 20:14

Pentuer napisał(a):
LeszkoII napisał(a):..
Czyli jak widać ruch kierownicą nie ma nic wspólnego ze zmianą kierunku jazdy, bo z kontekstu przepisów wynika, że należy ją rozumieć jako kierunek przejazdu przez skrzyżowanie lub inne miejsce przecinania sie kierunków ruchu(np. wyjazd ze stacji, wjazd na posesję). W jaki sposób wynika? Odsyłam do lektury rozporządzenia z "220", w punktach opisujących znaki B-21, C-2, F-10, F-11, P-8, gdzie kierunek jazdy postrzegany jest jako kierunek jazdy przez skrzyżowanie.
...


Z tego ujęcia wynika, że bez przecinania się kierunków ruchu zmiana kierunku jazdy jest niemożliwa.
Czyli - wykonując popularny manewr "zawracanie na trzy" na pustej drodze, bez żadnych znaków i skrzyżowań nie zmieniłem kierunku jazdy.
Tak wynika z kontekstu przepisów, jeśli dobrze zrozumiałem.


Przecież droga jest dwukierunkowa jak sama nazwa wskazuje. Więc albo jedziesz w jednym kierunku albo w drugim. I jadąc w jednym kierunku nie zmieniasz tego kierunku.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Pentuer » niedziela 24 sierpnia 2014, 20:44

Makabra napisał(a):
Pentuer napisał(a):
LeszkoII napisał(a):..
Czyli jak widać ruch kierownicą nie ma nic wspólnego ze zmianą kierunku jazdy, bo z kontekstu przepisów wynika, że należy ją rozumieć jako kierunek przejazdu przez skrzyżowanie lub inne miejsce przecinania sie kierunków ruchu(np. wyjazd ze stacji, wjazd na posesję). W jaki sposób wynika? Odsyłam do lektury rozporządzenia z "220", w punktach opisujących znaki B-21, C-2, F-10, F-11, P-8, gdzie kierunek jazdy postrzegany jest jako kierunek jazdy przez skrzyżowanie.
...


Z tego ujęcia wynika, że bez przecinania się kierunków ruchu zmiana kierunku jazdy jest niemożliwa.
Czyli - wykonując popularny manewr "zawracanie na trzy" na pustej drodze, bez żadnych znaków i skrzyżowań nie zmieniłem kierunku jazdy.
Tak wynika z kontekstu przepisów, jeśli dobrze zrozumiałem.


Przecież droga jest dwukierunkowa jak sama nazwa wskazuje. Więc albo jedziesz w jednym kierunku albo w drugim. I jadąc w jednym kierunku nie zmieniasz tego kierunku.


Ja "zawracanie na trzy" robię z grubsza tak, że jadę drogą, zatrzymuję się, kręcę kierownicą w różne strony i w efekcie jadę z powrotem.
Byłem dotychczas przekonany, że zawróciłem, więc musiałem zmienić kierunek jazdy na przeciwny.
Ale wykonując ten manewr nie napotkałem przecinania się kierunków ruchu, a bez nich zmiany kierunku jazdy być nie może, bo tak wynika z kontekstu przepisów.
No i jestem w kropce.
Pentuer
 
Posty: 61
Dołączył(a): poniedziałek 18 sierpnia 2014, 19:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez papadrive » niedziela 24 sierpnia 2014, 21:09

Pentuer napisał(a):Ja "zawracanie na trzy" robię z grubsza tak, że jadę drogą, zatrzymuję się, kręcę kierownicą w różne strony i w efekcie jadę z powrotem.
Byłem dotychczas przekonany, że zawróciłem, więc musiałem zmienić kierunek jazdy na przeciwny.
Ale wykonując ten manewr nie napotkałem przecinania się kierunków ruchu, a bez nich zmiany kierunku jazdy być nie może, bo tak wynika z kontekstu przepisów.
No i jestem w kropce.

Dobrze byłeś przekonany. Zawracając, przejeżdżasz/przecinasz/wjeżdżasz na pas przeznaczony dla ruchu przeciwnego, więc przecinanie się kierunków ruchu występuje.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości
cron