Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez mp0011 » wtorek 12 maja 2020, 19:04
przez LeszkoII » wtorek 12 maja 2020, 20:06
Nie bezprawność tylko winęMarcinLDK napisał(a):LeszkoII napisał(a):Wypowiedź ministra nie jest wypowiedzią normotwórczą, lecz jego osobistym usprawiedliwieniem mogącym stanowić okoliczność wyłączającą bezprawność przed sądem. Obowiązuje Dziennik Ustaw. Nawet gdyby na konferencji prasowej premier zaczął czytać do mikrofonu opublikowaną w Dz.U. ustawę lub rozporządzenie, to taka informacja nie będzie źródłem prawa w sensie konstytucyjnym czyli formalnym, pozytywnym.
Trochę nie na temat, ale bardzo mnie to zastanawia: dlaczego taka wypowiedź miałaby stanowić okoliczność wyłączającą bezprawność?
przez MarcinLDK » wtorek 12 maja 2020, 22:39
przez gumik » poniedziałek 25 maja 2020, 21:11
Cyryl napisał(a):No właśnie, jak traktować to poważnie, jeżeli ten sam minister raz przekonuje, że noszenie masek jest zbędne, drugi raz nakazuje noszenie i mówi jak to jest potrzebne.
przez Cyryl » wtorek 26 maja 2020, 05:21
przez gumik » wtorek 26 maja 2020, 09:50
przez mp0011 » wtorek 26 maja 2020, 18:41
Cyryl napisał(a):Więc po co tworzyć przepisy, których się i tak nie ma zamiaru egzekwować?
przez Cyryl » wtorek 26 maja 2020, 21:32
przez LeszkoII » środa 27 maja 2020, 06:07
Może po to, by sprawić wrażenie, że wcześniejsze decyzje rządu były słuszne. Poza tym przepis niesankcjonowany żadnym rygorem karnym lub administracyjnym byłby przepisem pustym. Skoro bowiem rząd nie zdecydował się na wprowadzenie formalnego stanu nadzwyczajnego, to przynajmniej poprzez swoje działania wprowadził faktyczny (ale jeszcze nie prawny) stan niecodzienny (nadzwyczajny).Cyryl napisał(a):Więc po co tworzyć przepisy, których się i tak nie ma zamiaru egzekwować?