Zachowanie się na rondach

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez ella » sobota 27 marca 2010, 20:42

To zapraszam w oba miejsca. Jak się nie ruszysz poza Szczecin to nie zobaczysz :)
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » sobota 27 marca 2010, 20:46

Kasia87 napisał(a):Ale do czego nie masz siły...

Jak to dobrze BlueDevil ujął, do tłumaczenia, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Kasia87 » sobota 27 marca 2010, 21:02

Trochę świata już zjeździłam, ale nie jako kierowca.
Cman nie będę więcej polemizować, swoje zdanie mam, ale chętnie zobaczę jak to wygląda w praktyce.
Kasia87
 
Posty: 29
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2010, 15:32

Postprzez cman » sobota 27 marca 2010, 21:57

Więc na początek proponuję Wielką Brytanię: http://www.youtube.com/watch?v=n8n9Fw4gInM (myślę, że różnice wynikające z ruchu lewostronnego są oczywiste)
A i jeszcze przy okazji Danię: http://da.wikipedia.org/wiki/Rundk%C3%B8rsel (animacja po prawej)

Dodam też przy okazji, bo nie wiem czy wiesz, ale zarówno Wielka Brytania, Dania, jak i Polska (i oczywiście wiele innych krajów) są sygnatariuszami Konwencji wiedeńskiej, która w jednolity sposób określa zasady ruchu drogowego. Na skutek tego większość przepisów (np. Polskich i Duńskich) pokrywa się.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez mk61 » sobota 27 marca 2010, 22:16

Jestem zwolennikiem sygnalizowania skrętu w lewo na rondzie, ale jednak nie wyobrażam sobie takiej sygnalizacji na rondzie o na przykład 9 zjazdach i 3 pasach. Poza tym, sygnalizowanie to najmniejszy "pikuś" w porównaniu z tymi "bezpiecznymi" objeżdżającymi całe rondo prawym pasem.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez lith » sobota 27 marca 2010, 22:26

@cman. tak wzorując się na 'obcych' to można znaleźć i takie i takie metody. Np. czeska strona podaje coś takiego:
http://www.novapravidla.cz/animace/inde ... =22&anim=3

Kwestia tylko co na to nasze przepisy.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Cyberix » sobota 27 marca 2010, 22:28

Kasia87 napisał(a):TWjeżdżając na rondo zamiar skrętu w lewo jest przedstawiany poprzez zajęcie odpowiedniego pasa ruchu na drodze wlotowej, rozumiem, ze nie którzy by rozumieli włączenie w tej sytuacji lewego kierunkowskazu, ale z drugiej strony ile osób by tego nie rozumiało myślało ze ktoś nie ogarnia i próbuje jechać w lewą stronę.


Idąc tym tropem mam pytanie, zobacz na taką sytuację:
Obrazek
Skrzyżowanie z drogą dwujezdniową (jezdnie oddzielone pasem zieleni), jedziesz czerwonym autkiem i chcesz skręcić w lewo.

Kiedy włączasz kierunkowskaz ?? Przed wjazdem na skrzyżowanie? Dlaczego tak robisz? Wg Ciebie mogłabyś zmylić innych kierowców, że chcesz skręcić w pierwszą w lewo jezdnie i pojechać pod prąd...

I po raz 2000:
Kod: Zaznacz cały
Art.22.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Zwracam uwagę na zwrot "sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy". Jest tam magiczne słowo zamiar! Innymi słowy włączając lewy kierunkowskaz sygnalizujemy zamiar zmiany kierunku jazdy w lewo, co nie oznacza, że będziemy to realizować natychmiast łamiąc przepisy jadąc pod prąd (czy to na rondzie czy takim skrzyżowaniu jak narysowałem).
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez dylek » sobota 27 marca 2010, 22:29

Wielokrotnie powtarzany jest argument o 5,6,8,9 czy iluś tam zjazdach...
No to uproszczony rysunek:
Obrazek

3 rozwiązania przecięcia tych samych dróg...

Jeśli na pierwszym wiesz gdzie lewo, gdzie prosto, gdzie prawo, gdzie zawracanie... to powinieneś wiedzieć i na drugim i na trzecim skrzyżowaniu...

Przepisy są takie same dla wszystkich skrzyżowań
Wielkość wyspy czy jej brak nie ma znaczenia...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Kasia87 » sobota 27 marca 2010, 22:48

Akurat Wielka Brytanię kojarzę spędzałam wakacje w Londynie i nie jest tak kolorowo, że ludzie włączają tak zaciekle kierunki. Jeżdżą tam jak kaskaderzy:) A tym bardziej na tych mini - rondach. Na takim malutkim jestem w stanie sobie wyobrazić włączanie kierunku bo dokładnie widać drogi wylotowe. Może dlatego wydaje mi się to sygnalizowanie takie dziwne, bo u nas ronda główne to trzypasmowe krowy, na których podczas natężonego ruchu bardzo ciężko zmienić pas ruchu a jak drzewa mają liście to prawie nic za nich nie widać... Na tej animacji z Dani trochę lepiej jest to przedstawione właśnie na wielopasmowym rondzie - gdzie wjeżdżając z lewego pasa na rondzie do połowy drogi jadą z kierunkiem i to mi jakoś bardziej już pasuje, potem wyłącza kierunek i zmienia pasy by zjechać w prawo. I rzeczywiście może i to trochę daje... To dlaczego u nas kurcze uczą inaczej niż wszędzie indziej;/ Ja byłam uczona na materiałach WINFORu. Planuje jeździć po Europie w swoim życiu i chyba wolałabym jednak stosować się do tego jak to wygląda w większości krajów, a nie tylko jak uczą w Szczecinie....

posty scalone przez moderatora (edytuj posty!)

Cyberix napisał(a):
Kiedy włączasz kierunkowskaz ?? Przed wjazdem na skrzyżowanie? Dlaczego tak robisz? Wg Ciebie mogłabyś zmylić innych kierowców, że chcesz skręcić w pierwszą w lewo jezdnie i pojechać pod prąd...



Mówię, że są ludzie, którzy widząc kierunkowskaz u innego "nie w tą stronę" potrafią gwałtownie ze strachu zwolnić. Ale pomijając to teraz zaczyna mnie trochę denerwować to jak różne Wordy różnie wymagają...

Trochę mi to chłopaki jednak dało do myślenia.

dylek uwierz mi, że jeśli wyspa ma ok 100 m średnicy i jest to plac z drzewami krzewami ławkami ludźmi i tramwajami to jest trochę problem... i przed wjazdem trzeba się trochę zastanowić:)
Kasia87
 
Posty: 29
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2010, 15:32

Postprzez lith » sobota 27 marca 2010, 23:11

@dylek
Przepisy dla rond i zwykłych skrzyżowań sa takie same, co nie oznacza, ze sposób pokonania tych skrzyżowań jest taki sam, bo budowa jest zupełnie inna. na zwykłym skrzyżowaniu skręcamy bezpośrednio z pasa którym wjechaliśmy na pas, którym wyjedziemy i to sygnalizujemy (wiem, że z wyprzedzeniem). Na rondzie pierw z pasa, którym przyjechaliśmy wjeżdżamy na pas ruchu biegnący dookoła wyspy, a potem jeszcze raz z pasa ruchu dookoła wyspy na pas, którym to skrzyżowanie opuścimy. Wiem , ze przepisy są te same... jednak nie ma przepisu nakazującego konkretnie przed skrzyżowaniem zasygnalizować w która stronę w stosunku do kierunku, z którego przyjechaliśmy to skrzyżowanie opuścimy.

@Kasia87
To, że na jednym angielskim i jednym duńskim filmiku tak to wygląda jeszcze nie oznacza, że większość Europy tak ma ;] BO po pierwsze trzebaby sprawdzić, czy też jest to ujednolicone, a po drugie trzebaby sie przyjrzeć wszystkim państwom europejskim po kolei, bo jak widać są i takie i takie... więc absolutnie to nie rozwiązuje problemu w PL.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Kasia87 » sobota 27 marca 2010, 23:16

Lith masz racje dlatego muszę sobie to ogarnąć. I przyjrzeć się temu bliżej, a se walnę wycieczkę po Europie:)
Kasia87
 
Posty: 29
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2010, 15:32

Postprzez Cyberix » sobota 27 marca 2010, 23:16

Kasia87 napisał(a):dylek uwierz mi, że jeśli wyspa ma ok 100 m średnicy i jest to plac z drzewami krzewami ławkami ludźmi i tramwajami to jest trochę problem... i przed wjazdem trzeba się trochę zastanowić:)


Ale nad czym się zastanawiać? Nie rozumiem po co chcecie widzieć te zjazdy? Przecież praktycznie przed każdym większym zjazdem jest tablica z opisem zjazdów na której to tablicy widać którym zjazdem mamy jechać... widać też, czy ten zjazd jest po lewej czy prawej strony...
Obrazek
Obrazek

I jeszcze jedno. Skoro przepisy definiują jak należy sygnalizować na "normalnych skrzyżowaniach", definiują rondo jako "skrzyżowanie o ruchu okrężnym", i nie definiują odrębnego sygnalizowania na rondzie to... dlaczego miało by się sygnalizować inaczej ?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez lith » sobota 27 marca 2010, 23:18

@Cyberix ja tam nie widzę w przepisach nigdzie specjalnie zdefiniowanego sposobu sygnalizowania dla skrzyżowań.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Kasia87 » sobota 27 marca 2010, 23:23

Te co pokazałeś ronda to przecież pikuś, ale ja mówię o takim rondzie tu nie ma znaków przy żadnym zjeżdzie: Obrazek


Poza tym zobaczcie jak w Anglii jest dokładnie w kodeksie wytłumaczone jak sie zachować na rondzie i o tym właśnie mówiłam że powinno być w przepisach u nas tez tak ustalone, A NIE JEST.

http://www.direct.gov.uk/en/TravelAndTr ... /DG_070338
Ostatnio zmieniony sobota 27 marca 2010, 23:30 przez Kasia87, łącznie zmieniany 1 raz
Kasia87
 
Posty: 29
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2010, 15:32

Postprzez dylek » sobota 27 marca 2010, 23:25

lith- nie zgodzę się z tobą...
nie dojeżdzasz sobie do pasa prowadzącego wokół wyspy..
dojeżdżasz do skrzyżowania !!
Na skrzyżowaniu zmieniasz kierunek jazdy (obowiązek sygnalizacji) i na niektórych skrzyżowaniach (rondach chyba wszystkich) zmieniasz również pas ruchu ( też obowiązek sygnalizacji)
Znak C-12 mówi ci tylko, że masz pokonać skrzyżowanie jadąc wokół wyspy zgodnie ze strzałkami na znaku... i tyle.
Z niczego nie zwalnia, niczemu nie przeczy, nie tworzy też oddzielnej drogi czy jezdni (niektórzy mówią prostej idącej łukiem od której można tylko odbić w prawo)
Nie ma, że z jednaj drogi na jakiś tam pas, a z pasa znów na drogę..
Z drogi na skrzyżowanie... przez skrzyżowanie.. i znów na drogę..
Skrzyżowanie to ....definicja się kłania...
Tam nie ma, że pas ruchu .... tam jest miejsce przecięcia, rozwidlenia, połączenia itd...

EDIT: - Kasia - Plac grunwaldzki, czy rondo w Głogowie (polecam poszukać na zumi - styka wpisać Głogów by je zobaczyć :D:D:D ) nie powinny być oznaczone znakiem C-12 ... Ktoś dał ciała stawiając tam znak C-12 i ludzie głupieją...
Widziałaś gdzieś przepisy zezwalające na np budowanie na środku skrzyżowania parków, przystanków, fontann, dworków, parkingów czy innych cudaków ??
Jak się buduje drogę zbiorczą wokół czegoś i chce się jej dać pierwszeństwo to są zgodne z PoRD sposoby.... Tutaj możecie podziękować jakiemuś cudakowi co se C-12 w tym miejscu wymyślił i kolejnemu, że to zatwierdził....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości