Jałowa dyskusja o rondach.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » niedziela 07 lipca 2013, 16:55

Jak myślicie, co stoi na przeszkodzie, żeby z dnia na dzień na tym samym rondzie zdjąć A-7 i zostawić sam C-12? Przy czym nie chodzi mi o skutki w postaci dramatycznego wzrostu ilości kolizji(bo to pewnik), tylko o zmianę cech płynności ruchu, zakładając, że nikt nie pomyli oznakowania C-12 z C-12 + A-7.
Być może na przeszkodzie stoi Art. 25.1 - w szczególności "zbliżając się do skrzyżowania" kiedy przed dużymi skrzyżowaniami np. rondo trudno rozeznać się kto skąd nadjechał. W KW "zbliżanie się do skrzyżowania" pociąga za sobą obowiązek szczególnej ostrożności a pierwszeństwo przysługuje nadjeżdżającym z prawej strony. Gdzieś czytałem, że polski Art. 25.1 jest niezgodny z KW.
A być może w ruchu prawostronnym wygodniej obserwuje się lewą stronę :hmm:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » niedziela 07 lipca 2013, 18:49

kopan na L instruktorze pisał...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości