Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szerszon » sobota 12 października 2013, 19:25
przez ks-rider » sobota 12 października 2013, 19:47
szerszon napisał(a):Dla myślących... że w danym kraju poszczególne przepisy mogą sie różnić...
przez aaltonen » sobota 12 października 2013, 20:13
przez szerszon » sobota 12 października 2013, 20:56
Przeciez nawet nie zacząłeś..pominąłeś chyłkiem wszystkie moje odpowiedzi...cóż pewnie zabrakło argumentów.ks-rider napisał(a):Pewne przepisy moga roznic sie szczegolami ale nie do tego stopnia aby ´grac zyciem uczestnikow ruchu, zastanow sie czasami nad tym co piszesz.
Pewnych rzeczy po prostu nie widzisz i tyle.
Koncze, bo z Toba niestyty nie ma co dyskutowac.
przez LeszkoII » sobota 12 października 2013, 20:58
No wiem, że można nie stosować małego D-1 przed skrzyżowaniami następującymi po sobie w odległości < 50m. Patrząc na polskie realia, drogowcy często nie trzymają się ogólnej zasady umieszczania D-1 przed każdym skrzyżowaniem (pomijam kwestię powyższą). Tak czy inaczej D-1 odwołuje się znakiem D-2. Zgadzam się.szerszon napisał(a):leszko...jeśli jechałeś droga z pierwszeństwem i nie było odwołania tejże...to nawet na najbliższym skrzyżowaniu, gdzie nie ma tego znaku masz pierwszeństwo..w 220 napisali, kiedy może nastąpić przypadek, że D-1 sie nie pojawi..
Dla mnie..poprzez widoczne oznakowanie w tym miejscu jest skrzyżowanie...niewydarzone, ale jednak.
Czy w treści znaku D-1 masz gdzieś "skrzyżowanie"? Czy znak D-1 umiesczony 48m przed skrzyżowaniem zabrania wyprzedzenia pojazdu silnikowego za znakiem D-1 ale jeszcze przed skrzyżowaniem? Tragedia! "Pośredniości", które przywołałeś nazywaj po imieniu: autorskimi interpretacjami.aaltonen napisał(a):Panie Leszko pośrednio zobowiązuje, gdyż znak D-1 informuje o istnieniu w pobliżu (przed lub za) skrzyżowania na którym należy zachować szczególną ostrożnóść i powstrzymać się od wyprzedzania.
Życzę sukcesu w zrozumieniu definicji skrzyżowaniaaaltonen napisał(a):Cieszę się że mogłem pomóc i wyjaśnić kwestię występowania skrzyżowania przy obecności znaku D-1. Pozdrawiam i życzę sukcesów w dalszej nauce.
przez szerszon » sobota 12 października 2013, 21:03
W temacie dowiedziono, że nie ma tutaj skrzyżowania.
i szukał kandydata na skrzyżowanie w zasięgu do 50m. I pewnie bym się nieźle zdziwił, że gdzieś mam pierwszeństwo, tylko gdzie!
przez taik » sobota 12 października 2013, 21:10
szerszon napisał(a): wyraziłem wątpliwość poprzez "chyba" i "mylę"..dlatego nazywanie tego oskarżeniem jest raczej nadinterpretacją.
Odnoszę sie tylko do miejsca pokazanego w pierwszym poście, a twój post tak mi trochę wypadł z tematu
szerszon napisał(a):leszko...jeśli jechałeś droga z pierwszeństwem i nie było odwołania tejże...to nawet na najbliższym skrzyżowaniu, gdzie nie ma tego znaku masz pierwszeństwo..w 220 napisali, kiedy może nastąpić przypadek, że D-1 sie nie pojawi..
szerszon napisał(a):Dla mnie..poprzez widoczne oznakowanie w tym miejscu jest skrzyżowanie...niewydarzone, ale jednak.
szerszon napisał(a):Kandydat lekko kulawy, ale po ciemku obleci..
aaltonen napisał(a):Szanowni Państwo, kierowcę jadącego po drodze obowiązują znaki drogowe.
Czy Pan, Panie Taik podczas złamania zakazu wyprzedzania na skrzyżowaniu , będzie Pan tłumaczył przed policjantem, że Pana zdaniem w MPZP jest to a powinno być co innego, albo że nieaktualne metadane z wyrysu działek pobliskich terenów wprowadziły Pana w błąd?
Pan raczy żartować, Panie Taik.
Pan jako kierowca - posiadający stosowne uprawnienia - powinien wiedzieć, że znak D-1 stawia się przed skrzyżowaniami. Tylko tyle, albo aż tyle.
aaltonen napisał(a):Panie Leszko II nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku jego przestrzegania.
Sugeruje Pan że kierowca nie musi wiedzieć że w pobliżu znaku D-1 występuje skrzyżowanie.
Ja sugeruję że powinien o tym wiedzieć, gdyż dzięki temu zachowa w tym miejscu szczególną ostrożność oraz powstrzyma się od wyprzedzania.
Niestety Szanowny Panie nie wszyscy o tym wiedzą i dlatego jeszcze toczy się ta dyskusja.
aaltonen napisał(a):Cieszę się że mogłem pomóc i wyjaśnić kwestię występowania skrzyżowania przy obecności znaku D-1. Pozdrawiam i życzę sukcesów w dalszej nauce.
LeszkoII napisał(a):...ale ciężko mi się zgodzić z tezą, że skoro ustawili D-1 w miejscu x, to znaczy że x=skrzyżowanie. W temacie dowiedziono, że nie ma tutaj skrzyżowania. Jasna sprawa, że kierując pojazdem i widząc znak D-1 - nie ma czasu na rozważania szczegółowe (przymiarki dokonywane na komputerze dla ustalenia drogi gruntowej, korzystanie z map planu zagospodarowania) zachowałbym się intuicyjnie - i szukał kandydata na skrzyżowanie w zasięgu do 50m. I pewnie bym się nieźle zdziwił, że gdzieś mam pierwszeństwo, tylko gdzie! Zapewne przejechałbym to miejsce nie wiedząc drogi twardej po prawej ani po lewej stronie.
przez szerszon » sobota 12 października 2013, 21:20
Nie rozchodzi się o to, że tam nie jedziesz drogą z pierwszeństwem, tylko o to, że znak jest ustawiony niezgodnie z PRD oraz oznakowaniem poziomym.
No właśnie chodzi o doprecyzowanie jakie to "skrzyżowanie" tam jest: niewydarzone, nieładne, nie będące skrzyżowaniem a zjazdem... Określmy czym te "skrzyżowanie" wg PRD jest, ale przy użyciu definicji.
przez aaltonen » sobota 12 października 2013, 23:20
przez taik » niedziela 13 października 2013, 00:26
aaltonen napisał(a):Panie Taik wydał Pan już osąd o moje niewielkiej wiedzy na temat organizacji ruchu ale zanim zaakceptuję tę tezę proszę odpowiedzieć na dwa pytania:
1. Twierdzi Pan, że znak D-1 nie musi oznaczać skrzyżowania, a może być oznakowaniem zjazdu?
2. Twierdzi Pan że koniec drogi dla pieszych i rowerów oznakowany znakiem C-13/16a i włączenie do ruchu może wystąpić na zjeździe?
przez LeszkoII » niedziela 13 października 2013, 09:28
Na powyższe pytanie daje odpowiedź brzmienie art. 2.10), art. 2.2), art. 2.1b).aaltonen napisał(a):Panie Leszko II, też bardzo proszę o odpowiedź:
1. Co wg Pana jest atrybutem skrzyżowania na podstawie którego kierowca stwierdza że ma do czynienia ze skrzyżowaniem (załóżmy, że mówimy o drodze bez oznakowania poziomego).
To nie jest skrzyżowanie - taką wstępną decyzję podjąłbym zbliżając się do drogi o nawierzchni widzianej na obrazku.aaltonen napisał(a):2. Czy w tym miejscu wg Pana mamy do czynienia ze zjazdem do gospodarstwa czy ze skrzyżowaniem (np. dróg wojewódzkich).
przez aaltonen » niedziela 13 października 2013, 09:29
To nie jest skrzyżowanie - taką wstępną decyzję podjąłbym zbliżając się do drogi o nawierzchni widzianej na obrazku.
przez ks-rider » niedziela 13 października 2013, 10:20
szerszon napisał(a):1. Przeciez nawet nie zacząłeś..pominąłeś chyłkiem wszystkie moje odpowiedzi...cóż pewnie zabrakło argumentów.
2. ponieważ nie masz kontrargumentu
3. którzy niestety nie maja za wiele do powiedzenia....
Za to bardzo dobrze widzę, że niestety jakoś odpadłeś ....np przy znakach..![]()
4. Przykro mi bardzo ,ze twoja znajomość przepisów nie pozwala Ci na dalszą dyskusję..
5. Bardzo nie lubię się kłócić , ale na przyszłość..musisz sobie zdawać sprawę,że zanim będziesz na kogoś chciał wsiąść, jak to Ci się zamierzyło ze mną to musisz być bardziej przygotowany.
6. A poza tym proszę nie robić z forum trollowiska.
przez szerszon » niedziela 13 października 2013, 14:05
.W miejscu wyznaczonym linia zatrzymania , a jak jest brak P-13 to w miejscu, gdzie nasze zatrzymanie nie spowoduje nieustąpienia pierwszeństwa..
2. Mam i podalem, tyle, ze jezeli Ty zamykasz sie na kazdy jeden ktory podalem to niestety nie jestem w sanie z Toba dyskutowac.
3. Siory, ale z tego co ewidentnie tu widac, to nikt niema poza Toba tyle do powiedzenia i nikt niema tyle racji co Ty
4. Prawda jest taka, ze lepsi od Ciebie stwierdzili moja znajomosc przepisow
z ignorantami nie jestem w stanie dyskutowac
5. Nie pisz, ze nie lubisz, bo bez klutni nie potrafisz zyc.
6. Powiem Ci tak. Nie planowalem dalej udzielac sie w tym temacie, niestey Ty nie potrafiles tego uszanowac.
Twoje proby osmieszenia czy wmowienia mi czegokolwiek pomine
Nie bede Ci tez robil wykladu z pedagogiki jaki charakter maja osoby piszace w sposob jak Ty to robisz.
Tak wiec uszanuj to, ze niemam ochoty dalej sie tu produkowac Ty zansz przepisy najlepiej, a ja wiem, ze gdy ksasujesz tam rowerzyste nie udzielajac mu pieszenstwa przejazdy bedziesz skazanym.
Koncze wiec, bo niemam zamiaru karmic trolla.
przez LeszkoII » niedziela 13 października 2013, 14:59
aaltonen napisał(a):To nie jest skrzyżowanie - taką wstępną decyzję podjąłbym zbliżając się do drogi o nawierzchni widzianej na obrazku.
Byłaby to błędna decyzja Panie Leszko II.
Przed tym miejscem ustawiony jest znak D-1, który mówi kierującemu że ma do czynienia ze skrzyżowaniem.
Otóż znak D-1 nie mówi kierującemu, że ma do czynienia ze skrzyżowaniem tylko informuje o drodze z pierwszeństwem a dopiero ta informacja przydaje się na skrzyżowaniach.aaltonen napisał(a):Przed tym miejscem ustawiony jest znak D-1, który mówi kierującemu że ma do czynienia ze skrzyżowaniem.