Zdarzenie znajomej.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez lith » poniedziałek 31 maja 2010, 20:05

a jeżeli miał włączony lewy tylko był schowany za autobusem i w ostatniej chwili wysunął sie do osi jezdni?...niby sygnalizował, ale nie wszystkim...
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez mat4u » poniedziałek 31 maja 2010, 20:27

lith napisał(a):a jeżeli miał włączony lewy tylko był schowany za autobusem i w ostatniej chwili wysunął sie do osi jezdni?...niby sygnalizował, ale nie wszystkim...


a zasada ograniczonego zaufania??? jeśli z jakichś powodów ten autobus o którym Ty mówisz zaczął hamować to znaczy że jest tego powód i nie koniecznie trzeba wyprzedzać......... prawda??? to tak do autobusu...... tam miedzy znajomą a tym gościem co wyprzedzał też jechał jakiś gość ale za nią hamował......... więc wyprzedzający nie patrzył na to tylko chciał się jak najprędzej wydostać do przodu nie przewidując oczywistego.........
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości